/
|
kwestia szyby |
Autor |
Wiadomość |
lutek
Motocykl: honda vt 1100 C 87'
Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 86 Skąd: Rybnik/Bristol-UK
|
Wysłany: 2010-02-06, 17:42 kwestia szyby
|
|
|
witam.w zwiazku z tym ze planuje wyjazd na moim cieniu do polski w maju zaczalem sie zastanawiac nad zamontowaniem szyby i tu moje pytanie-czy warto,jaka jest roznica (komfort itp) i jaki rozmiar itd?czy macie jakies sugestie ps.moze komus sie wydawac ze glupie pytania zadaje ale nigdy nie jezdzilem z szyba a ostatnio cos mnie taka mysl naszla wiec....pozdrawiam |
|
|
|
|
pepe2
Paweł
Motocykl: VT 750 C2 01
Wiek: 55 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 134 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2010-02-06, 18:05
|
|
|
Szyba podobno psuje wygląd motocykla , ale kto pojeżdżił trochę z szybą to już nie chce inaczej . Ja osobiście polecam , raz że mimo wszystko chroni trochę przed wiatrem , a dwa że mniej zwłok owadzich na ubranku . |
_________________ Możliwe że jestem tu tylko na chwilę |
|
|
|
|
lutek
Motocykl: honda vt 1100 C 87'
Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 86 Skąd: Rybnik/Bristol-UK
|
Wysłany: 2010-02-06, 18:36
|
|
|
no wlasnie o to mi chodzi,strasznie mi sie szyba nie podoba w motocyklach ,ale jak mam zrobic 1600 km to trza sie dobrze przygotowac,a jak ma mi to w trasie zycie ulatwic to jakos przeboleje.... |
|
|
|
|
ciachu
Motocykl: Shadow 90 99, GL 1800 17
Wiek: 51 Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 3678 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-02-06, 18:54
|
|
|
Jak zwykle są przeciwnicy i zwolennicy szyb, ja jestem jej zwolennikiem. Moim zdaniem szyba najlepiej sprawdza się podczas jazdy w trasach. Osobiście nie wyobrażam sobie dłuższej trasy bez szyby. Odpowiednio dobrana szyba zdecydowanie poprawi Ci komfort jazdy. Poza tym, zawsze ją można demontować i montować według potrzeb. |
_________________ UWAGA post zawiera treści potencjalnie obraźliwe
|
|
|
|
|
SHEMP
SHEMP
Motocykl: HD FLHTP czyli Electra Police 09
Wiek: 55 Dołączył: 29 Paź 2007 Posty: 383 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 2010-02-06, 20:33
|
|
|
Kolega, który ostatnio z nami pojechał bez szyby do Włoch szybciuteńko dokupił szybę na miejscu przepłacając kilkukrotnie. Jak jest pogoda to może jeszcze pojedziesz, ale pomyśl o jeździe w deszczu............. |
|
|
|
|
barto
Motocykl: VT 1100 C2 96
Wiek: 49 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 281 Skąd: Białystok/Augustów
|
Wysłany: 2010-02-06, 21:33
|
|
|
Z własnego doświadczenia, wiem że z szybą fajnie się jeździ, ale zamontuj ją tak żebyś w razie deszczu mógł patrzeć nad szybą lub chociaż dał rade się wychylić i lukać poza szybą. Mokra szyba bez wycieraczek to nic przyjemnego |
_________________ Czy to pretekstem jest czy nałogiem, że wciąż chcemy ruszyć w drogę... |
|
|
|
|
lutek
Motocykl: honda vt 1100 C 87'
Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 86 Skąd: Rybnik/Bristol-UK
|
Wysłany: 2010-02-06, 22:16
|
|
|
no to git a czy s ajeszcze jakies sugestje co do modelu czy cos??ma ktos cos sprawdzonego?? |
|
|
|
|
kuba1100 [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-02-07, 12:02
|
|
|
Uważam, że moja AERO bez szyby jest piękniejsza. Ale wtedy również musiałbym zdemontować sakwy i sissibar. Wyglądała by pięknie, ale... tylko na pokaz. Jeżdżąc 6-8 tys km/sezon trzeba założyć jakąś szybę-jak dobrze dobierzesz to nawet ozdobisz moto. Tylko pamiętaj-górna krawędź szyby może sięgać MAKSYMALNIE do wysokości dziurek od nosa. Jak będziesz miał wyższą to dostaniesz skurczu karku od ciągłego zapuszczania żurawia w deszczu. Miałem wyższą szybę i w nocy w deszczu omal nie przejechałem gostka na pasach. NIE WIDZIAŁEM GO!!!! I zaraz rano skracałem szybę o 12 cm. Teraz widzę nawet w ulewie. |
|
|
|
|
ticky
Ciułający kasiore
Motocykl: VT 1100 C2 Sabre 06
Wiek: 32 Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 570 Skąd: Karwieńskie Błota I
|
Wysłany: 2010-02-07, 13:42
|
|
|
Proszę, nie mówcie, że nie da się jechać sezonu bez szyby w deszczu, na dłuższych dystansach. Ja od czerwca do końca sezonu zrobiłem 4 tkm bez szyby i wcale nie żałuję swojego wyboru. Owszem kupiłem szybę, zamontowałem, ustawiłem, zdjąłem.
Kolejny przykład Łukasz (Roadrunner) również pomyka bez szyby, a zrobił w zeszłym roku chyba ponad 10 tys. (nie pamiętam dokładnie) Nie da się? Oczywiście, że się da. Wszystko zależy na ile jesteśmy wygodni i jak chcemy kosztować jazdy na motorze. Niektórzy wolą jeździć z szybą, drugim absolutnie nie jest im potrzebna, bo chcą czuć ten wiatr, który rozbija się o kask, tułów, ramiona.
W tym sezonie szykuje się wycieczka na parę tysięcy. Absolutnie nie będę zakładał szyby, nie chce się czuć jak w samochodzie.
pozdrawiam
Ticky
ps. oczywiście nie chcę obrazić osób, którzy jeżdżą z szybą.
ps2. wybacz Łukasz, że się Tobą 'posłużyłem', jako argument. Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe;] |
|
|
|
|
Roadrunner
Łukasz
Motocykl: BMW
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 1209 Skąd: Legionowo/Ostróda
|
Wysłany: 2010-02-07, 13:57
|
|
|
ticky napisał/a: | Proszę, nie mówcie, że nie da się jechać sezonu bez szyby w deszczu, na dłuższych dystansach. Ja od czerwca do końca sezonu zrobiłem 4 tkm bez szyby i wcale nie żałuję swojego wyboru. Owszem kupiłem szybę, zamontowałem, ustawiłem, zdjąłem.
Kolejny przykład Łukasz (Roadrunner) również pomyka bez szyby, a zrobił w zeszłym roku chyba ponad 10 tys. (nie pamiętam dokładnie) Nie da się? Oczywiście, że się da. Wszystko zależy na ile jesteśmy wygodni i jak chcemy kosztować jazdy na motorze. Niektórzy wolą jeździć z szybą, drugim absolutnie nie jest im potrzebna, bo chcą czuć ten wiatr, który rozbija się o kask, tułów, ramiona.
W tym sezonie szykuje się wycieczka na parę tysięcy. Absolutnie nie będę zakładał szyby, nie chce się czuć jak w samochodzie.
pozdrawiam
Ticky
ps. oczywiście nie chcę obrazić osób, którzy jeżdżą z szybą.
ps2. wybacz Łukasz, że się Tobą 'posłużyłem', jako argument. Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe;] |
Spoko, nie mam za złe . A w tym sezonie zrobiłem nie 10000km a 15600km Ja kupiłem moto z szybą i leży do tej pory w garażu, zdjąłem ją pierwszego dnia po zakupie To czy zakładać czy nie to decyzja indywidualna - jedni wolą ochronę przed wiatrem i robaczkami, inni, np. ja, wolą "bliższy kontakt z naturą" W najbliższej przyszłości nie planuję zakupu szyby - mi huragan na klacie i owady nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie Jedyny sposób dla Ciebie, żeby się przekonać czy warto ją kupić to przejechać się moto z szybą i zobaczyć czy Ci się to spodoba (choćby dlatego, żeby nie wydawać pieniędzy na szybę, która Ci nie przypasuje). Faktem jest, że większa i dobrze ustawiona, chroni tułów podczas deszczu, kurtki nie trzeba czyścić tak często z brudu i robali. Mnie to jednak nie przekonuje
P.S. Mam na swoim koncie parę dłuższych wypadów (ostatnio 3200km) i nieraz zdarzyło się jechać w takim deszczu i przy takim wietrze, że nie widać nic na kilka, kilkanaście metrów - jest to więc możliwe |
_________________ Say no to slow. |
|
|
|
|
Fatum
Marcin
Motocykl: Triumph Tiger SE 1050 / VT 600 C 97
Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 1029 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-07, 14:04
|
|
|
ja zakładam szybkę na późną jesień i zdejmuję w następnym sezonie wczesną wiosną jak już ciut cieplej się zrobi, przecież to żaden problem kwestia paru śrubek i poświęcenia kilku minut na ustawienie...
jeśli chodzi o trasę to zależy od drogi i prędkości, np. jeśli jadę w słoneczny dzień powolutku na działkę (230km, trochę ekspresowych, dwupasmówki) nie czuje zmęczenia, ale jak mam pruć autostradami nie wiadomo ile km i z jaką prędkością dla wygody założył bym tą szybę a na miejscu zdemontował |
_________________ VT 600 -> VT 750 DC -> VZR M1800R -> Triumph Tiger SE 1050 |
|
|
|
|
kuba1100 [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-02-07, 15:41
|
|
|
ticky napisał/a: | Proszę, nie mówcie, że nie da się jechać sezonu bez szyby w deszczu, na dłuższych dystansach. Ja od czerwca do końca sezonu zrobiłem 4 tkm bez szyby i wcale nie żałuję swojego wyboru. Owszem kupiłem szybę, zamontowałem, ustawiłem, zdjąłem.
Kolejny przykład Łukasz (Roadrunner) również pomyka bez szyby, a zrobił w zeszłym roku chyba ponad 10 tys. (nie pamiętam dokładnie) Nie da się? Oczywiście, że się da. Wszystko zależy na ile jesteśmy wygodni i jak chcemy kosztować jazdy na motorze. Niektórzy wolą jeździć z szybą, drugim absolutnie nie jest im potrzebna, bo chcą czuć ten wiatr, który rozbija się o kask, tułów, ramiona.
W tym sezonie szykuje się wycieczka na parę tysięcy. Absolutnie nie będę zakładał szyby, nie chce się czuć jak w samochodzie.
pozdrawiam
Ticky
ps. oczywiście nie chcę obrazić osób, którzy jeżdżą z szybą.
ps2. wybacz Łukasz, że się Tobą 'posłużyłem', jako argument. Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe;] |
No przecież nikt nie mówi, że się nie da !!!! Da się, da się-lecz dokładnie prawdy są trzy-prawda, półprawda i gówno prawda . A odnośnie szyby-jak kto woli. Fakt, że na trasce (tak już powyżej 100 km) przy większej prędkości przelotowej (od 90km/h) zaczynają boleć ręce od naporu wiatru (no chyba, że ktoś "wąski" w klacie i ramionach), a i skupić się trzeba bardziej na prowadzeniu moto niż podziwianiu widoków. Powiem szczerze iż szybki przelot (100, 120 i więcej km/h) DLA MNIE bez szyby to już żadna przyjemność. Zaznaczam-DLA MNIE PRYWATNIE. Natomiast miasto-bez szybki-SUPER, czy też przejażdżka z Żonką (do 100km/h) bez szyby MOŻE być. Chyba, że ktoś lubi pykać do 90km/h to naprawdę bym jej nie montował. Najlepsza by była "szybka niewidka"-przy szybkich przelotach jest, a przy podziwianiu widoczków-znika . |
|
|
|
|
lelumboss
<lelum>
Motocykl: nie mam bo jestem biedakiem materialnym
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 1014 Skąd: StrzelceOp-Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-07, 16:07
|
|
|
ticky napisał/a: | Proszę, nie mówcie, że nie da się jechać sezonu bez szyby w deszczu, na dłuższych dystansach. Ja od czerwca do końca sezonu zrobiłem 4 tkm bez szyby i wcale nie żałuję swojego wyboru. Owszem kupiłem szybę, zamontowałem, ustawiłem, zdjąłem.
Kolejny przykład Łukasz (Roadrunner) również pomyka bez szyby, a zrobił w zeszłym roku chyba ponad 10 tys. (nie pamiętam dokładnie) Nie da się? Oczywiście, że się da. Wszystko zależy na ile jesteśmy wygodni i jak chcemy kosztować jazdy na motorze. Niektórzy wolą jeździć z szybą, drugim absolutnie nie jest im potrzebna, bo chcą czuć ten wiatr, który rozbija się o kask, tułów, ramiona.
W tym sezonie szykuje się wycieczka na parę tysięcy. Absolutnie nie będę zakładał szyby, nie chce się czuć jak w samochodzie.
pozdrawiam
Ticky
ps. oczywiście nie chcę obrazić osób, którzy jeżdżą z szybą.
ps2. wybacz Łukasz, że się Tobą 'posłużyłem', jako argument. Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe;] |
zobaczymy za pare latek jak ci ta jazda bez szybki odbije sie na zdrowiu |
_________________ Dlaczego niektórzy mają tak wyj.....e ??? |
|
|
|
|
marcin k
KARDAN SHADOG
Motocykl: VTX1300R
Wiek: 49 Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 480 Skąd: Rokietnica k. P-nia
|
Wysłany: 2010-02-07, 16:50
|
|
|
ja wolę z szybą .kupiłem chinkę ale mocowanie do kiery jest do d... posłużyłem się mocowaniem lightbaru do lag mała przeróbka i jest gites. bardzo ważna jest wysokość ustawienia[za nisko telepie kaskiem] zobacz w MGG tam jest szyba z podobnym mocowaniem[chyba 450 zl] no chyba że serwis szyba do konkretnego modelu ale cena aż szczypie w oczy |
|
|
|
|
ticky
Ciułający kasiore
Motocykl: VT 1100 C2 Sabre 06
Wiek: 32 Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 570 Skąd: Karwieńskie Błota I
|
Wysłany: 2010-02-07, 17:16
|
|
|
lelumboss napisał/a: | ticky napisał/a: | Proszę, nie mówcie, że nie da się jechać sezonu bez szyby w deszczu, na dłuższych dystansach. Ja od czerwca do końca sezonu zrobiłem 4 tkm bez szyby i wcale nie żałuję swojego wyboru. Owszem kupiłem szybę, zamontowałem, ustawiłem, zdjąłem.
Kolejny przykład Łukasz (Roadrunner) również pomyka bez szyby, a zrobił w zeszłym roku chyba ponad 10 tys. (nie pamiętam dokładnie) Nie da się? Oczywiście, że się da. Wszystko zależy na ile jesteśmy wygodni i jak chcemy kosztować jazdy na motorze. Niektórzy wolą jeździć z szybą, drugim absolutnie nie jest im potrzebna, bo chcą czuć ten wiatr, który rozbija się o kask, tułów, ramiona.
W tym sezonie szykuje się wycieczka na parę tysięcy. Absolutnie nie będę zakładał szyby, nie chce się czuć jak w samochodzie.
pozdrawiam
Ticky
ps. oczywiście nie chcę obrazić osób, którzy jeżdżą z szybą.
ps2. wybacz Łukasz, że się Tobą 'posłużyłem', jako argument. Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe;] |
zobaczymy za pare latek jak ci ta jazda bez szybki odbije sie na zdrowiu |
Mówisz o tym, jak silnie będę miał rozbudowane ramiona i plecy od trzymania kierownicy? ;] Oczywiście retorycznie. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|