Dyzio napisał/a: | ||
Na 100% tam jest, aby się dostać do niego, to trzeba odkręcić kanapę, zbiornik i wysuwając go do tyłu, zdemontować z ramy, a wtedy naszym oczom ukarze się wlew płyn chłodzącego do układu:) [url=http://images46.foto...74d.jpg]Obrazek[/URL] |
Odpowiedz do tematu
:
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
O ja...to bedzie większa zabawa No nie wiem czy samemu się zdecyduję...
Na razie jadę po jakiś płyn, zobaczymy co mi na Głównej doradzą
Na razie jadę po jakiś płyn, zobaczymy co mi na Głównej doradzą
:
Nie ma innej opcji poza ściąganiem baku aby płyn chłodniczy wlać
Dyzio napisał/a: |
Na 100% tam jest, aby się dostać do niego, to trzeba odkręcić kanapę, zbiornik i wysuwając go do tyłu, zdemontować z ramy, a wtedy naszym oczom ukarze się wlew płyn chłodzącego do układu |
Nie ma innej opcji poza ściąganiem baku aby płyn chłodniczy wlać
:
No i juz coś więcej wiem)))
Mechanik poradził aby wlać albo Prestone albo Putoline Coolant do chłodnic alu
Nie mniej trochę zabawy będzie z odkręcaniem, spuszczaniem itp. Chyba jednak zdecydują się zabawić w to na wczesną wiosnę
Zbyt mnie jeszcze nerki łamią
Mechanik poradził aby wlać albo Prestone albo Putoline Coolant do chłodnic alu
Nie mniej trochę zabawy będzie z odkręcaniem, spuszczaniem itp. Chyba jednak zdecydują się zabawić w to na wczesną wiosnę
Zbyt mnie jeszcze nerki łamią
:
Ostatnio zmieniony przez cortster 2009-11-28, 13:34, w całości zmieniany 1 raz
jest troche roboty ale na szczescie jestem juz po mam jeszcze jedno pytanko. Czy ten uklad odpowietrza sie samoczynnie czy trzeba to zrobic recznie po wymianie plynu?
Ostatnio zmieniony przez cortster 2009-11-28, 13:34, w całości zmieniany 1 raz
:
No to przysłuż się cortster ludzkości i opisz pokrótce co i jak
:
ok postaram się :) ja zacząłem od demontażu. najpierw trzeba sciągnć siodło (jeśli masz fotel pasażera to ściąga się je razem). potem odkręć licznik ze zbiornika i śrubę mocującą bak(jest pod fotelem), odłącz odpowietrzenie i przewód paliwa z kurka i odpowietrzenie zbiornika. ściągnij zbiornik, ukaże ci termostat i wlew chłodnicy tak jak na zdjęciu dyzia. żeby mieć łatwiejszy dostęp do spuszczania płynu najlepiej usuń osłonę silnika (ten chromowany plastik miedzy kardanem a alternatorem, pod stacyjka). żeby spuścić płyn trzeba odłączyć od pompy wody waz idący od chłodnicy. znajduje się pod spodem silnika tuz przy dźwigni biegów. teraz odkręć śrubkę przytrzymującą zbiorniczek wyrównawczy i okręć go tak żeby wyciekł cały płyn. skręć teraz układ, wlej płyn do chłodnicy i gotowe. a jeśli chodzi o odpowietrzenie to po mojemu nie trzeba odpowietrzać, nalałem płynu i odpaliłem. zagrzał się trochę i jak ostygł dolałem do pełna i jest ok w korku wlewu jest zaworek przez który nadmiar płynu przelatuje do zbiorniczka na dół po czym jak stygnie płyn i powstaje podciśnienie w ukł. chłodzenia to ze zbiorniczka płyn jest zasysany do chłodnicy i to cała filozofia mam to już sprawdzone
: Honda 1100 spirit
Witam mam problem . nie wiem jak spuścić płyn z chłodnic :P ... Pomożę ktos . z Góry dzieki . Honda Shadow 1100 Spirit
:
Sprawdź czy pompa wody w najniższym punkcie jak w starych modelach 700 i 750-ek ma jedną ze śrubek o łbie 8mm i gwincie 6mm i podkładką miedzianą (uszczelką) którą jak poluzujesz zacznie lecieć płyn oczywiście jak odkręcisz korek wlewu będzie leciał lepiej . Jeśli nie posiadasz takiej trzeba pod pompę podstawić jakąś kuwetę itp. poluzować obejmę węża wychodzącego w stronę chłodnicy, ściągnąć go i zlać cały płyn.
A na czyszczenie z kamienia mogę wam polecić z pełną odpowiedzialnością płyn odkamieniacz „W5” który można zakupić w Lidlu , jest rewelacyjnym odkamieniaczem ale zarazem ani trochę nie niszczy i nie wyżera innych elementów układy chłodzenia ani skóry rąk co czyni np. Cilit. Kiedyś miałem VT1100 z 89r ściągniętą z Francji z przebiegiem 150 tysi km która miała mocno za kamienioną chłodnice ,po kilku zabiegach tym odkamieniaczem w środku wyglądała jak nówka a z kilku pierwszych płukań w chłodnicy wylewałem bagno konsystencji jogurtu.
A na czyszczenie z kamienia mogę wam polecić z pełną odpowiedzialnością płyn odkamieniacz „W5” który można zakupić w Lidlu , jest rewelacyjnym odkamieniaczem ale zarazem ani trochę nie niszczy i nie wyżera innych elementów układy chłodzenia ani skóry rąk co czyni np. Cilit. Kiedyś miałem VT1100 z 89r ściągniętą z Francji z przebiegiem 150 tysi km która miała mocno za kamienioną chłodnice ,po kilku zabiegach tym odkamieniaczem w środku wyglądała jak nówka a z kilku pierwszych płukań w chłodnicy wylewałem bagno konsystencji jogurtu.
EdHaust
Szalony spawacz-ślusarz-506436737
Szalony spawacz-ślusarz-506436737
:
Mam 750 C4, parę tygodni temu miałem przygodę z ciałem obcym na drodze, uszkodził się dolny wąż układu chłodzenia - wymiana (oczywiście najpierw spuściłem płyn odpinając ten wąż od chłodnicy). Ale do rzeczy: W VT750 C4 NIE TRZEBA demontować siodła i zbiornika. Wystarczy zdemontować plastikową osłonę główki ramy (konkretnie prawą jej połowę), da się bez zdejmowania zbiornika, należy odkręcić jedną śrubę mocującą osłonę do ramy i zdjąć spinkę łączącą obie połówki osłony ( na górze). Poprzez szczelinę między bakiem a ramą widać korek wlewu płynu. Mając nie za wielkie "łapy" da się go odkręcić i trochę kombinując z jego pozycją wyjąć bez uszkodzenia zbiornika ani ramy. Płyn uzupełniamy strzykawką "200" z apteki z nałożonym wężykiem około 15cm :), oświetlając latarką wlew, żeby nie przelać. Tyle. Potem tylko wgramolić spowrotem korek, założyć osłonę plastikową i po krzyku. Czas około 30min i jedno piwo:) Polecam ten sposób.
:
Ten środek czyści też bardzo dobrze chromy, wytestowane.
edzio napisał/a: |
A na czyszczenie z kamienia mogę wam polecić z pełną odpowiedzialnością płyn odkamieniacz „W5” który można zakupić w Lidlu , jest rewelacyjnym odkamieniaczem ale zarazem ani trochę nie niszczy i nie wyżera innych elementów układy chłodzenia ani skóry rąk. |
Ten środek czyści też bardzo dobrze chromy, wytestowane.
:
Zbiorniczek wyrównawczy to jest ten plastikowy na dole za chłodnicą??
Kontroluję co jakiś czas płyny i zauważyłem dzisiaj, że ten za chłodnicą na dole biały plastikowy zbiorniczek jest pusty... wcześniej był tam niebieski płyn... co robić??
Carlos napisał/a: |
A nowy płyn wlewamy przez zbiorniczek wyrównawczy Pytam, bo jeszcze na wiosnę tegoż roku zakupiłem koncentrat, jeno zabrać się za to nie mogę |
Zbiorniczek wyrównawczy to jest ten plastikowy na dole za chłodnicą??
Kontroluję co jakiś czas płyny i zauważyłem dzisiaj, że ten za chłodnicą na dole biały plastikowy zbiorniczek jest pusty... wcześniej był tam niebieski płyn... co robić??
:
Dolać.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Ale w ten własnie plastikowy zbiorniczek?? Bo tyle się teraz naczytałem w tym temacie, że już nie wiem co z czym i gdzie...
Każdy pisze coś innego o tych kolorach płynów... i gdzie spuszczać, gdzie nalewać jak odpowietrzać... nigdy tego nie robiłem...
Jeśli wystarczy dolać to ok. I to rzeczywiście musi być w tym samym kolorze...??
Todek napisał/a: |
Dolać. |
Ale w ten własnie plastikowy zbiorniczek?? Bo tyle się teraz naczytałem w tym temacie, że już nie wiem co z czym i gdzie...
Każdy pisze coś innego o tych kolorach płynów... i gdzie spuszczać, gdzie nalewać jak odpowietrzać... nigdy tego nie robiłem...
Jeśli wystarczy dolać to ok. I to rzeczywiście musi być w tym samym kolorze...??
:
Odpowiedz do tematu
nie wiem jak w c2 jest ale ja w 83r po prostu odkrecam węża u dołu chłodnicy łączący chłodnicę z pompą wody i zlewam płyn. ze zbiorniczka wyrównawczego odciągam dużą strzykawką i wężykiem. Co do płynów to różne opinie i głosy chodzą. Z raguły leje się ten sam. ja użytkowałem Dynagel2000 ale przerzuciłem się na petrygo i jakoś różnicy nie odczówam. na zbiorniczku powinienes mieć podziałke max/min to pomiędzy standardowo dolewasz. Pozdro
A na starość powiem tak: "Jestem stary, niedołężny, ale motór mam potężny" :D