woda z wydechu
Odpowiedz do tematu

Duch
[Usunięty]
: woda z wydechu
Dzisiaj rozkręciłem wydechy żeby je dobrze ustawić bo nie były dobrze ustawione i na łączeniach tłumików z kolankami mialem przedmuchy dosc duze, po rozkreceniu wydechów poleciała woda z sadzą ( trochę wyleciało z tłumików, można by powiedzieć że pokapało) zanim doszedłem do dość dobrego ustawienia tego ustrojstwa (przedmuchy są nadal ale praktycznie nie widoczne czy nie wyczuwalne) skręcałem je parę razy i gdy nadal miałem dość duże przedmuchy to przy okazji wylatywała woda z tych szczelin, troche ochlapało mi posadzkę w garażu.

Pytanie, czy to jest normalne?

Woda w benzynie czy może coś bierze z układu chłodzenia ?

Zaznaczę że w układzie chłodzenia była prawie susza i dziś po ustawieniu tłumików go zalałem sama woda demineralizowana, zostawię tak na parę dni żeby sprawdzić czy gdzieś nie ma wycieków, ale wydaje mi się że gdyby np. była walnięta uszczelka to było by to pod głowica i woda z układu chłodzenia przechodziła by na olej silnikowy a nie do układu spalania.

Jeśli się mylę to proszę o poprawienie mnie, no i oczywiście o wasze sugestie związane z ta przypadłością.



Pozdrawiam

Duch

:
przy obecnych temperaturach stawiałbym po prostu na kondensację. Dużo tego było ?

Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.
Duch
[Usunięty]
:
czy ja wiem czy dużo hmm nie wiem czy uzbierała by się ćwiartka szklanki

ACE
[Usunięty]
:
przy obecnych temp.nie zalewaj układu wodą!!

:
ACE napisał/a:
przy obecnych temp.nie zalewaj układu wodą!!


Racja. Woda przez noc może Ci zamarznąć i będziesz miał ubaw po pachy :evil:

Jadę jadę na motorze...
Duch
[Usunięty]
:
woda tylko na chwile żeby sprawdzić szczelność, garaż jest ocieplony a motorek przykryty kocem, a na razie u nas temperatura to raczej wiosenna w dzień 10 stopni w nocy spada tak do około 5 ale jutro chyba zaleje go już płynem bo jak na razie to nie widziałem żeby coś wyciekało.

ACE
[Usunięty]
:
Duch napisał/a:
woda tylko na chwile żeby sprawdzić szczelność, garaż jest ocieplony a motorek przykryty kocem, a na razie u nas temperatura to raczej wiosenna w dzień 10 stopni w nocy spada tak do około 5 ale jutro chyba zaleje go już płynem bo jak na razie to nie widziałem żeby coś wyciekało.


NO!!!

Widać,że Duch w narodzie nie gaśnie.. :mrgreen:

:
odgrzebuję stary temat bo Mateusz napisał ostatnio w temacie o vt1.1 z lat 80 że przed kupnem sprawdzić m.in czy na zimno nie dymi z rury



otóż mi dymi

szczególnie w chłodniejsze dni - dymek jest biały

zawsze wiązałem to z wodą w wydechu i się całkiem nie przejmowałem bo w puszkach też to obserwuję na zimno a jak się rozgrzeje to jest ok



duża to jest tragedia? czy może z kopceniem na zimno chodzi całkiem o co innego?

:
Dziki napisał/a:
odgrzebuję stary temat bo Mateusz napisał ostatnio w temacie o vt1.1 z lat 80 że przed kupnem sprawdzić m.in czy na zimno nie dymi z rury



otóż mi dymi

szczególnie w chłodniejsze dni - dymek jest biały

zawsze wiązałem to z wodą w wydechu i się całkiem nie przejmowałem bo w puszkach też to obserwuję na zimno a jak się rozgrzeje to jest ok



duża to jest tragedia? czy może z kopceniem na zimno chodzi całkiem o co innego?


Oczywiście masz rację, biały dym oznacza wodę w wydechu i nie masz się czym martwić.

Myślę, że Mateuszowi chodziło w tym poście o co innego, ale wyraził się mało precyzyjnie.

Jadę jadę na motorze...
:
Owszem, gdzieś w czeluściach porad technicznych jest dokładny opis, jaki kolor i gęstość dymu z wydechu może oznaczać usterkę i na dokładkę jaka to może być usterka. Może faktycznie u kolegi zamierzającego kupic maszynę nie wyraziłem sie precyzyjnie ale ... opcja SZUKAJ a także GTP (Google Twoim Przyjacielem) :-)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group