Nie pali
Odpowiedz do tematu

: Nie pali
czesc,



myslalem, ze hondy sie nie psuja ale stalo sie. :cry:

dopadlo mnie to. na szczescie juz po sezonie.

nie pali, malpa.

rozrusznik kreci ale wolno, jakby byl przeciazony i metaliczny zgrzyt przy tem wydaje.

az zal sluchac. :-/

na wydechu czuc kompresje w obie strony, tzn. i wypycha i ssie.

ktos z was mowil mi w zamosciu, ze byc moze to dekompresator, czy inne ustroistwo.

mozecie teraz rozwinac temat?



robert

: Re: Nie pali
robert.xii napisał/a:
czesc,



myslalem, ze hondy sie nie psuja ale stalo sie. :cry:

dopadlo mnie to. na szczescie juz po sezonie.

nie pali, malpa.

rozrusznik kreci ale wolno, jakby byl przeciazony i metaliczny zgrzyt przy tem wydaje.

az zal sluchac. :-/

na wydechu czuc kompresje w obie strony, tzn. i wypycha i ssie.

ktos z was mowil mi w zamosciu, ze byc moze to dekompresator, czy inne ustroistwo.

mozecie teraz rozwinac temat?



robert


No ja bym na sam początek sprawdził sam rozrusznik. Może posypały się zębatki albo bendiks nie wysprzęgla? Ewentualnie jednocześnie sprawdziłbym stan akumulatora.

:
Przede wszystkim sprawdź akumulator. Zazębianie w naszych silnikach jest przez "wolne koło", więc nie ma tam konstrukcji z bendixem, są przekładnie zębate. Ja na wiosnę wymieniam akumulator - mój sie tak zestarzał, że dwa razy "wyparował" mi w tym sezonie. I na słabym to właśnie tak, że kręci, kręci a nie ma siły odpalić. A wystarczy przewodzikami pożyczyć trochę amperów od samochodu i zapala na dotyk.

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
czesc,

juz zaczalem watpic, ze ktos sie odezwie.

;-)

niestety, to nie akumulator. probowalem od samochodu. diesla.

bateria jak w czolgu a efekt ten sam.



troche watpie w jakies uszkodzenie mechaniczne, bo nic sie nie dzialo wczesniej.

slyszalem, ze to moze byc problem z masa.

co wy na to?

wykrece tez swiece - moze to cos zmieni?



zdrowka zycze

:
Wykręć świece i starym sposobem sprawdź czy jest iskra.

Spróbuj odkręcić zawór spustowy w gaźniku (na samym dole komory pływakowej) w ten sposób sprawdzisz czy benzyna "dochodzi".



Jeśli byłyby problemy z masą, słabo by kręcił rozrusznik - wtedy jest duży spadek na złączu masowym i można wyczuć że się grzeje - chodzi o minus akumulatora, najpewniej (tak jest u mnie) idzie prosto do bloku silnika - do śruby mocującej rozrusznik właśnie.



A jeżeli jest i benzyna, i iskra... Hm... Będziemy dalej kombinować...

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
To ja mówiłem o odprężniku.Nie znam konstrukcji twojego motocykla.W pojęciu ogólnym ,te rozruszniki nie przełamią kompresji bez odprężenia.Odprężniki są automatyczne i uruchamiane elektromagnesem.Gdy on nie działa,tak będzie.Myślę że trzeba się na tym skupić.Może być brak styku na jakimś złączu.Ale jak mówię,jest to ogólnie,twojej maszyny nie znam.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group