Sprawa wygląda tak, że po rozgrzaniu silnika pracuje on ok ale po przejechaniu kawałek zaczyna brakować paliwa silnik nie wkręca się na obroty po chwili gaśnie. Po chwili odpalam na ssaniu i moto chodzi ok znowu przez chwilę i sytuacja się powtarza.
Pompa paliwo podaje sprawdziłem w sposób podany na forum iskra jest.
I tu moje pytanie jak się zabrać do gaźników jakich nieprawidłowości szukać.
Mój jedyny kontakt z gaźnikiem miałem w maluchu a tu są dwa do tego chyba bardziej skomplikowane.
Przeczytałem chyba wszystkie tematy dotyczące układu paliwowego ale nie znalazłem żadnego z takimi objawami.
z góry dziękuję za pomoc
Odpowiedz do tematu
: Problem z gaźnikami ?
:
Jak się zabrać do gaźników, możesz zobaczyć Tutaj Cezar znakomicie to rozpisał i ja swoje gaźniki w Vt1100 też robiłem wg tego schematu. Hm... czego szukać? Sprawdź poziom pływaków, przedmuchaj dysze, posprawdzaj membrany (u mnie były popękane - wymieniłem) Przeczyść wszystko i powinno grać. A filtr paliwa masz założony? Bo jak nie, to raczej na bank po tylu latach tam syfu się nazbierało. Pozdrawiam.
:
dzięki za instrukcję na pewno się przyda ruszę z tym w czasie urlopu
filtr paliwa był zamontowany i poszedł na pierwszy ogień do wymiany wraz z wężykami od kranika do pompy
dziś zdjąłem airboxa zauważyłem że ta gumowa część co nachodzi na gaźnik jest zdeformowana i popękana spróbuję najpierw to zrobić zanim wezmę się za czyszczenie gaźników. mam nadzieję, że nie będzie to problem zbyt wielki jak zrobię to napiszę jakie były skutki
cd
nie mogę założyć poprawnie airboxa na prawy gaźnik wchodzi ok ale na lewy już nie chce właśnie na tym lewym jest ta zdeformowana guma i jest szczelina pomiędzy gumą a gaźnikiem, wcześniej nie zwróciłem uwagi jak to było zamontowane, a teraz doszło jeszcze to, że najprawdopodobniej airbox był wymieniany bo ma na sobie stary "plaster" z napisem VT1100 (2) i ta dwójka mnie martwi czy czasem to nie chodzi o późniejsze modele które mogły się trochę różnić i przez to jest problem z założeniem airboxa
filtr paliwa był zamontowany i poszedł na pierwszy ogień do wymiany wraz z wężykami od kranika do pompy
dziś zdjąłem airboxa zauważyłem że ta gumowa część co nachodzi na gaźnik jest zdeformowana i popękana spróbuję najpierw to zrobić zanim wezmę się za czyszczenie gaźników. mam nadzieję, że nie będzie to problem zbyt wielki jak zrobię to napiszę jakie były skutki
cd
nie mogę założyć poprawnie airboxa na prawy gaźnik wchodzi ok ale na lewy już nie chce właśnie na tym lewym jest ta zdeformowana guma i jest szczelina pomiędzy gumą a gaźnikiem, wcześniej nie zwróciłem uwagi jak to było zamontowane, a teraz doszło jeszcze to, że najprawdopodobniej airbox był wymieniany bo ma na sobie stary "plaster" z napisem VT1100 (2) i ta dwójka mnie martwi czy czasem to nie chodzi o późniejsze modele które mogły się trochę różnić i przez to jest problem z założeniem airboxa
:
sprawdź sobie filtr paliwa to może być przyczyną ,
:
chyba znalazłem i usunąłem przyczynę a mianowicie wężyk od pompy do trójnika przed gaźnikami był nieszczelny i prawdopodobnie zamiast paliwa ssał powietrze sprawdzę to dokładnie jutro jak złożę moto bo jutro jeszcze chcę poprawić parę drobiazgów.
dzięki wszystkim za pomoc
dzięki wszystkim za pomoc
:
W takiej sytuacji paliwo wycieka przez nieszczelność
Patryk napisał/a: |
chyba znalazłem i usunąłem przyczynę a mianowicie wężyk od pompy do trójnika przed gaźnikami był nieszczelny i prawdopodobnie zamiast paliwa ssał powietrze sprawdzę to dokładnie jutro jak złożę moto bo jutro jeszcze chcę poprawić parę drobiazgów.
dzięki wszystkim za pomoc |
W takiej sytuacji paliwo wycieka przez nieszczelność
:
zgadza się ale w czasie gdy pracuje pompa jak pompa nie pracuje gaźniki nie zassają paliwa tylko zapowietrzą układ zauważyłem wyciek jak podłączyłem pompe na krótko wcześniej nie było nic widać ani czuć całe szczęście że się nie zapaliłem
:
po wymianie wężyka zrobiłem 60 km było wszystko ok więc spakowałem się i strzałka nad morze niestey przed tczewem sytuacja powtórzyła się czyli silnik zaczoł wydawać odgłosy jakby miał mało paliwa po czym zgasł. odczekałem 15 min odpalilem moto i dokulałem się do tczewa i powtórka moto zgasło. jedyne co przyszło mi do głowy to ominąć pompe paliwa i poskutkowało resztę trasy zrobuiłem bez pompy paliwa pilnując aby poziom paliwa w baku był wyższy niż gaźniki.
Jak myślicie czy możliwe jest że pompa paliwa się zacina i nie podaje paliwa?
Szukam po sklepach nowej pompy ale na razie bez rezultatu.
Jak myślicie czy możliwe jest że pompa paliwa się zacina i nie podaje paliwa?
Szukam po sklepach nowej pompy ale na razie bez rezultatu.
:
A moze pompa jest okay a pada Ci układ (przekaźnik)uruchamiający pompę CF 318 i nie dopompowuje paliwa jak gaźniki się domagają.
Shadow mój to jest to..Kocham Go...
:
jeśłi chodzi o ten układ to sprawdzałem go poprzez wyłączenie go z układu tak że pompa pracowała stale i podłączłem inny układ(takiego samego nie miałem dostępnego) i nie pomogło dlatego myślę że to pompa najgorsze jest wtym to że nie jest to objawa stały więc trudno jednoznacznie określić przyczynę
ANGEL 66 napisał/a: |
A moze pompa jest okay a pada Ci układ (przekaźnik)uruchamiający pompę CF 318 i nie dopompowuje paliwa jak gaźniki się domagają. |
jeśłi chodzi o ten układ to sprawdzałem go poprzez wyłączenie go z układu tak że pompa pracowała stale i podłączłem inny układ(takiego samego nie miałem dostępnego) i nie pomogło dlatego myślę że to pompa najgorsze jest wtym to że nie jest to objawa stały więc trudno jednoznacznie określić przyczynę
:
ja obstawiam że syf w gaźnikach będzie i paliwo za wolno kapie przez np. zapchaną dyszę...
:
ale wtedy by chyba pracował jeden gar źle a nie obydwa raczej mało prawdopodbne żeby zatykały się równocześnie dysze w dwóch gaźnikach
:
nawet jeśli w jednym jest źle to moto może nie dawwać rady pracować na jeden cylinder...
:
rozebrałem gaźniki po za dwoma włosami i brązowej plamki w resztce paliwa nic nie znalazłem, jak dostane uszczelki komory paliwowej i odnowione dekielki(z zewnątrz były trochę skorodowane więc dałem je do pochromowania) to je skręce i zobaczymy czy to coś pomoże
instrukcja demontażu od Cezara bardzo się przydała
instrukcja demontażu od Cezara bardzo się przydała
:
Odpowiedz do tematu
A kranik paliwa jak tam...???
szkoda czasu na narzekanie!!! czas leci...