Forum SHOC.PL

mikiwerner · Wysłany: 2009-07-29, 21:31 **vt700c problem - jakby się dusi - pomocy!**

Od kilku dni mam problem z moją shadowką, nie wiem co się dzieje, nie znam się zbytnio na silniku itd.. otóż po odpaleniu (odpala bezproblemowo) nie działa ssanie to po pierwsze, muszę trzymać manetkę gazu żeby motor nie zgasł, natomiast przy dodawaniu gazu jest jakby dziura, motor się dusi po czym wchodzi na obroty.. jeśli puszczę manetkę to odrazu gaśnie. Przy jeździe, przyspiesza też jakby z taką dziurą.. jakby łapał powietrze a nie benzyne. Prawdopodobnie to właśnie coś z podawaniem benzyny, powinienem przeczyścić gaźnik czy jak? Moto jest z 85roku, kupiłem w tym sezonie..

Tu jest link do krótkiego filmiku mojej maleńkiej..

http://www.youtube.com/watch?v=RnrG-iP-Nyk

może jak ktoś zobaczy to powie więcej, jakby miało pomóc to mogę nagrać jak chodzi przy obecnym problemie..

pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże... jestem w ogóle spod Aleksandrowa Kujawskiego, może są tu shadowmaniacy z mojej okolicy?

Todek · Wysłany: 2009-07-29, 21:38

Pierwsza uwaga to taka, że Twoje moto jest z 1986 roku, a nie z 1985 roku. :lol:

Jeżeli nie działa ssanie to coś jest z gaźnikami. A sprawdzałeś, czy nie poszła linka od ssania? :?:

renegade · Wysłany: 2009-07-29, 21:43

Z tego co widzę to nie jest 85r tylko min 86. Sprawdź linki ssania. Czyszczenie i regulacja może pomóc ale z tego co wiem to sporo osób ma problem z "turbo dziurą" w tych modelach. :roll:

Todek czy ty zawsze musisz być pierwszy :?:

Todek · Wysłany: 2009-07-29, 21:54

mikiwerner · Wysłany: 2009-07-29, 21:59

linkę od ssania sprawdzę.. ale to chyba i tak małe piwo bo jak moto jest rozgrzane to i tak gaśnie... a co do tej turbo dziury to nie wiem, ale jeszcze kilka dni temu wszystko było w jak nalepszym porządku..

Kordian · Wysłany: 2009-07-29, 22:23

Witam wszystkich. Też ostatnio moje moto odmówiło posłuszeństwa... Brak mocy i problemy z praca na jednym cylindrze. Dławienie i strzały w wydech przy przyspieszaniu. Skontrolowałem świece, fajki, cewki, rozebrałem gaźniki, i nic. Na koniec wpadłem na genialny pomysł i zajrzałem........do kranika - był total zatkany. Przedmuchałem i jeździ. A tyle sie narobiłem. Proponuję zacząć od kontroli przepływu paliwa...

Pozdrawiam,

Kordian

mikiwerner · Wysłany: 2009-07-29, 22:51

o właśnie... dzięki, spojrze na pewno, przy przegazówce strzały też się trafiają więc może to jest właśnie to..

markiz70 · Wysłany: 2009-08-03, 18:43

sprawdż brachu kranik jw.i filtr paliwa.Jest po prawej stronie poniżej pokrywy filtra powietrza.Wielu motonitów w tych rocznikach shadowki nie zamyka kranika,aby nie bawić się pózniej z tym.Zobacz ułożenie filterka paliwa i przewodów paliwowych koło niego.Mogą być za długie i pozawijane.No i przemyj filtr paliwa.P :!:

owodzenia

mikiwerner · Wysłany: 2009-08-06, 00:10

Doszedłem do ładu z moto, pomyślałem że warto napisać :) przyjechał taki jeden spec heh i wyczyściliśmy gaźnik.. moto jak się okazuje długo też stało.. ale najlepsze jest to, że ktoś uszczelnił gaźnik na sylikon który po prostu pływał w środku - masakra.. syf był taki że to i tak cud że ta maszyna działała.. teraz jest wyczyszczony i wyregulowany.. śmiga jak trzeba :) za wszystkie rady serdecznie dziękuje :)

markiz70 · Wysłany: 2009-08-06, 19:17

wspaniale-teraz Smigaj i nadrabiaj zaległości :mrgreen:

Do zobaczenia na trasie