zima
Odpowiedz do tematu

: zima
oglądam sprawy techniczne szukam jakiejś porady co i jak ,za dużo zdań z tego co widze



nie wiem co klient lał mówił że wymieniał na wiosne płyny

ale chyba warto zrobic wymiane aby na przysz ły sezon wiedziec że wszystko świerze

i pytanie jaki olej , gdzie i ile

tylko na boga nie 5 rodzajów ten dobry a ten lepszy macie jakieś doświadczenie proszę o podpowiedzi znacie maszyne rocznik

i tak

1. silnik

2.chłodnica

3.skrzynia biegów

czy o czymś zapomniałem

4.ł ańcuch

coś tam było żę 20w50 lepszy od10w40 :-?

SHAdok sorry ze tak Cie wzywam do tablicy ale jesteś największą wyrocznią co poradzisz :-D

junkers23
[Usunięty]
:
Witam



Najlepiej lej to co producent zaleca. Oczywiście najlepszy jest olej Hondy, ale kosztuje kosmiczne pieniądze.



Osobiście od kilku lat leje Castrola i jestem z niego bardzo zadowolony.

W Shadowce też zalałem i spisuje sie rewelacyjnie.



W instrukcji mam że do silnika ma być 10w40 i taki zalałem, co też Ci radze.

Obczaj manuala i będziesz wiedział jaki olej powinieneś lać.



pozdrawiam

:
junkers23 napisał/a:
W instrukcji mam że do silnika ma być 10w40 i taki zalałem, co też Ci radze.

Obczaj manuala i będziesz wiedział jaki olej powinieneś lać.




Maszyna nie taka stara, więc do silnika spokojnie lej 10w40 o specyfikacji SE, SF, SG

płyn hamulcowy - DOT 4 (tak podaje serwisówka do C2)

płyn chłodniczy glikol etylenowy + woda destylowana (50/50) (w sumie na petrygo też jeździ :-D )



Manuala do sciągniecia masz TUTAJ

(Uwaga, to 111 MB do "zassania"!)

: Re: zima
maciejka napisał/a:
oglądam sprawy techniczne szukam jakiejś porady co i jak ,za dużo zdań z tego co widze



nie wiem co klient lał mówił że wymieniał na wiosne płyny

ale chyba warto zrobic wymiane aby na przysz ły sezon wiedziec że wszystko świerze

i pytanie jaki olej , gdzie i ile

tylko na boga nie 5 rodzajów ten dobry a ten lepszy macie jakieś doświadczenie proszę o podpowiedzi znacie maszyne rocznik

i tak

1. silnik

2.chłodnica

3.skrzynia biegów

czy o czymś zapomniałem

4.ł ańcuch

coś tam było żę 20w50 lepszy od10w40 :-?



SHAdok sorry ze tak Cie wzywam do tablicy ale jesteś największą wyrocznią co poradzisz :-D




No qrka, podbudowałeś mnie... :twisted:



Powiem ci tak, ja w swoich (w rodzinie) motocyklach wymieniałem w zasadzie wszystkie płyny po zakupie. Niezależnie od tego co mówił sprzedawca.



Olej - ten sam jest do silnika jak i do skrzyni biegów, bo pracuje to razem. Ponieważ masz młody silnik, możesz spokojnie używać 10W40, a jeśli wolisz coś lepszego 5W50 nawet. 20W50 to raczej do silników chłodzonych powietrzem albo do tych z większym przebiegiem, bo ciut gęściejszy. Możesz spokojnie lać syntetyk czy półsyntetyk.

Co do marki - każdy dochodzi sam na czym mu się lepiej jeździ. W tym roku jeździłem na Liquy Molly i Motulu na przyszły mam Shella, poprzednio Castrol, jeszcze wcześniej Mobil... (zwykle to co udało mi się kupić sensownie). Więc nie ma na to reguły - ważne nalać ile trzeba, wymienić filtr (KONIECZNIE) i pilnować stanu. Producent pewnie zaleca 10W40 - jak najbardziej na miejscu i wystarczy. Nasze silniki nie potrzebują nie wiadomo aż czego.

Olej najlepiej zalać przed zimowaniem, tak żeby stał (jeśli będzie stał) ze świeżym a nie z zanieczyszczonym.

Robiłem jeszcze taki numer, ale to w u siebie tylko, bo ten był sprowadzony, że przed zalaniem wlaściwym olejem zalałem silnik samochodowym lotosem, pojeździłem z 100 km i wymieniłem. Takie płukanko. Zrobiłem tak, bo kompletnie nikt nic nie wiedział na temat tego co było w silniku.



Chlodnica - osobiście leję mieszaninę glikolu etylowego i wody destylowanej (50/50). Można zalać i Borygo - ważne w każdym przypadku żeby był przeznaczony do stosowania w instalacjach z aluminium (jest zaznaczone na opakowaniu) bo w silniku jest trochę takich elementów.



Łańcuch - Nie wiem... Nie mam... Nie praktykowałem...



Płyn hamulcowy - wg. wskazań na deklu pewnie DOT 3 albo 4. BROŃ BOŻE WTEDY DOT 5. Choć DOT 5.1 już tak...

A przy okazji - jakie masz przewody, elastyczne czy stalki?

No i sprawdź stan klocków. Ja mam teraz akurat EBC HH. (Nie kupuj - jakby co - przypadkiem z jednym H bo to chłam). A w przyszłym sezonie Carbon Lorraine, bo mam dostęp taniej... ;-)



Olej w amortyzatorach (przód) - zgodnie z serwisówką odpowiednią ilość w każdą lagę, sprawdzić jaki jest zalecany: 10W (średnia twardość) albo 15W (twardy). Firmowy jakiś, ja mam Liquy Molly 10W akurat.



Filtr powietrza - obejrzeć, jeśli wygląda starawo, zakurzony, też wymienić. Albo wymienić na wszelki wypadek...



Świece - używam Denso.



Z rzeczy do polecenia - wosk do lakieru firmowy Shella - do dostania na stacjach benzynowych tychże, taka puszka z czerwonym kapslem - uważam że jest super.

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
dzięki za rady :-D

przewody miękie klocki chyba jeszcze dobre tylko myśle że tył nie był ruszany bo troche piszczy

a tak w ogóle to jestem wzrokowiec jak ktoś mi pokaże palcem co i jak to pamiętam

musze z kimś to rozebrac chyba będe zbierał konsylium ale to jak odstawi się moto na sen zimowy :-D

wole rozbierac pod kontrolą nawet nie wiem gdzie filtr ,gdzie się wlewa itp. :mrgreen:

:
Nie ma sprawy - możemy się kiedyś umówic i porozbierać. :mrgreen:

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
maciejka napisał/a:
dzięki za rady :-D

przewody miękie klocki chyba jeszcze dobre tylko myśle że tył nie był ruszany bo troche piszczy

a tak w ogóle to jestem wzrokowiec jak ktoś mi pokaże palcem co i jak to pamiętam

musze z kimś to rozebrac chyba będe zbierał konsylium ale to jak odstawi się moto na sen zimowy :-D

wole rozbierac pod kontrolą nawet nie wiem gdzie filtr ,gdzie się wlewa itp. :mrgreen:


Ja tam nie chce nic przesądzać, ale coś mi się zdawa, że w tym roku bez względu na to, gdzie będzie mój garaż, to będzie tam gwarno i tłoczno :-)

:
Shadok napisał/a:
Nie ma sprawy - możemy się kiedyś umówic i porozbierać. :mrgreen:


ok będe się przypominał :-D

:
Mateusz napisał/a:
maciejka napisał/a:
dzięki za rady :-D

przewody miękie klocki chyba jeszcze dobre tylko myśle że tył nie był ruszany bo troche piszczy

a tak w ogóle to jestem wzrokowiec jak ktoś mi pokaże palcem co i jak to pamiętam

musze z kimś to rozebrac chyba będe zbierał konsylium ale to jak odstawi się moto na sen zimowy :-D

wole rozbierac pod kontrolą nawet nie wiem gdzie filtr ,gdzie się wlewa itp. :mrgreen:


Ja tam nie chce nic przesądzać, ale coś mi się zdawa, że w tym roku bez względu na to, gdzie będzie mój garaż, to będzie tam gwarno i tłoczno :-)


oj będzie tłoczno :-D

:
Proponuje Castrola półsyntetyk.Kiedys jezdziłem na Motulu ale zaczeli go rozlewac w Polsce i ma zapach Odswieżacza domowego. Do chłodnicy niezły jest KULER-Nie zostawia osadu,stosuje go w motorach jak i w puszkach.

:
Wiedziałem, że zapomniałem o czymś...



Sprawdź ciśnienie w oponach. BARDZO WAŻNE. Trzeba to robić jak najczęściej.

W samochodzie trochę inna sprawa, choć też ważne. A w moto wystarczy popatrzeć jak zachowuje się opona przy złożeniu w zakręt, żeby zrozumieć jak jest to ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa.



Pozdrawiam!

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
maciejka napisał/a:
dzięki za rady :-D

przewody miękie klocki chyba jeszcze dobre tylko myśle że tył nie był ruszany bo troche piszczy

a tak w ogóle to jestem wzrokowiec jak ktoś mi pokaże palcem co i jak to pamiętam

musze z kimś to rozebrac chyba będe zbierał konsylium ale to jak odstawi się moto na sen zimowy :-D

wole rozbierac pod kontrolą nawet nie wiem gdzie filtr ,gdzie się wlewa itp. :mrgreen:
POMOCĄ w rozbieraniu służę a znając szwagra to i on się pisze a do składania wezwiemy SHADOKA a tak na poważnie to daj znać i pomożemy :mrgreen:

nie kasa , nie maszyna , ale ludzie wokół ciebie są twoją miarą

ważne by człowiek był człowiekiem a nie dupą z uszami
:
Olej zmieniam zawsze na wiosne bez wzgledu na to ile km w sezonie przejezdzone...ot tak profilaktycznie

:
Są dwie szkoły wymiany oleju na wiosnę czy jesienią... Jak mawiają w mojej okolicy: Otwocka i Falenicka... Niestety nikt nie wie która jest która...

Ja wymieniam oleje jesienią bo przemawia do mnie argument, że wtedy silnik nie stoi z olejem pełnym zanieczyszczeń i sadzy. Plus przepompowanie silnika samym rozrusznikiem, żeby się ta świeżyzna rozprowadziła. A postój 2-3 miesiące niewiele olej postarzy.



W sumie nawet myślałem, czy nie zlewać po prostu na zimę i zostawiać "na sucho", bo w końcu i tak przecież olej nie wypełnia całości silnika i trochę z niego zawsze w środku "wystaje" nad poziom... ;-)

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
Z kolei szkoła moich okolic mówi :

Olej zostawiamy stary a przed uruchomieniem na wiosne zmieniamy na nowy

Chodzi o jakieś wytrącanie się wody ,o ile dobrze pamiętam.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group