przeciek przy rurce cylindra
Odpowiedz do tematu

: przeciek przy rurce cylindra
kochani może ktoś wie co zrobić jak w czasie pracy silnika kroplami leci mi płyn chłodniczy przy takiej rurce co idzie między cylindrami u góry?na samym wejściu tej rurki do cylindra, shadow vt 750 z 83 roku, mmm no wiem latka już ma ale śliczna jest ;-)

jeśli ktos ma jakiś pomysł to bardzo proszę o jakąś poradę

i z góry dziękuję

:
no dokładnie to chyba nie idzie tam rurka do cylindra tylko dalej w gume wchodzi więc może jak się dociśnie będzie dobrze?

no i jeszcze się pocą takie kapsle na głowicy co sa z boku, czy to cos poważnego?



sory że tak pisze ale dopiero co ją kupiłem, więc zrozumcie i prosze o wyrozumiałość



pozdrawiam wszystkich :thx:

:
rozebrałem no i idzie rurka do cylindra, może jakies sugestie jak to zrobić żeby nie leciało, z tego co w serwisówce to tam na końcu tej rurki co wchodzi w głowice jest oring, mam więc pytanie czy trzeba rozbierać głowice żeby ten oring wymienić? czy nie trzeba a jeśli nie to jak to zrobić? może jakiś inny sposób na to przeciekanie płynu chłodniczego?



z pozdrowieniem dla wszystkich co pomykają po czarnych ścieżkach szos i dla takich co jeszcze w garażach jak ja :-(

:
Pisząc w temacie Angel'a 66 napisałem:



Co do tego kapania, to miałem podobnie, tylko, że kapało mi w miejscu wchodzenia rury obiegowej do pompy wodnej (na o-ringu). Wsypałem ponad rok temu trochę tego cudu: Stop Leak - dostępny na każdym CPN-ie i wiem na pewno, że nie powoduje on przytykania światła przewodów. Do tej pory jeżdżę i nigdy nie miałem problemów z temperaturą itp. Na Twój problem również powinno pomóc, jeżeli nie chce Ci się wyciągać całego silnika :mrgreen:



Jak już zapewne wiesz, BROŃ BOŻE nie używaj uszczelniaczy chłodnic w płynie, bo powstają gluty....

:
Żadnych uszczelniaczy do układów chłodzenia, bo potem będziesz miał zawaloną chłodnicę. To, że nie zatyka światła przewodów nie znaczy, że nie zatyka kanalików w chłodnicy.

A co do przecieku - wymontowujesz tą rurkę, mierzysz o-ring, kupujesz nowy ciut większy niż to co masz (w 500 był to o-ring 12x3.5 - nie wiem, czy w 700 jest większy),oczyszczasz dokładnie rurkę (drobnym papierem ściernym, odtłuszczasz, zakładasz nowy o-ring, wkładasz rurkę (musi wejść na wcisk), montujesz ją śrubą, zakładasz wąż, uzupełniasz płyn i odpalasz. Jeśli dalej cieknie to znaczy, że za chudy o-ring kupiłeś. Jeśli nie .... to śmigasz z wielkim bananem na gębie :-)

:
Nie wiem jak jest w 500, ale w mojej VT 700 (87 rok) na tej rurce, w miejscu wejścia w głowicę, nie siedział klasyczny O-ring, tylko specjalna gumowa uszczelka. Ja te uszczelki wymieniałem na nowe kupowane w serwisie ( 12 zeta).

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
koledzy czy to znaczy że wystarczy wykręcić tę śrubę co mocuje rurke do głowicy i nie potrzeba rozbierać silnika? no jeśli tak to super,

dzięki serdeczne za rady, pozdrawiam i wielkie dzięki jeszcze raz

:
w mojej 1100 ta rurka jest przytrzymywana przez jedna srube z dekla lancuszka rozrzadu. Mysle, ze mozna ja bezkarnie odkrecic bez zadnej dalszej rozbiorki.

U mnie tez byla taka plaska uszczelka, ktora zamienilem na dwa oringi o odpowiednim rozmiarze. Koszt: 80 gr.

"trzeba się tylko dobrze napędzić..." @by Radosław
:
saretar napisał/a:
w mojej 1100 ta rurka jest przytrzymywana przez jedna srube z dekla lancuszka rozrzadu. Mysle, ze mozna ja bezkarnie odkrecic bez zadnej dalszej rozbiorki.

U mnie tez byla taka plaska uszczelka, ktora zamienilem na dwa oringi o odpowiednim rozmiarze. Koszt: 80 gr.


Seretar, spać nie możesz? :-)

Dokładnie tak - wykręcasz tą jedna śrubkę, zakładasz albo jeden większy o-ring (powinien wejść na rurkę ciasno i być dość gruby) albo tak jak zrobił seretar - dwa o-ringi (Podasz koledze wymiary tych o-ringów?), wciskasz rurkę na miejsce i dokręcasz śrubą.

:
odkręciłem paskudę, no i przy okazji z drugiego gara też i wymienię od razu przy obu rurkach bo jak cieknie na jednej to tylko patrzeć jak zacznie na drugiej, dzięki koledzy, widzę ze na shadowców można liczyć, dzięki serdeczne biorę rurkę i pędzę do sklepu cos dopasować tak chyba będzie najbezpieczniej,

pozdrawiam i dzięki :thx:

tobi
[Usunięty]
:
Sławek napisał/a:
no i jeszcze się pocą takie kapsle na głowicy co sa z boku, czy to cos poważnego?

:thx:




U mnie mam podobny problem kolego... jednak wiem ze wymiana tego wymaga rozebrania klawiatury na głowicy... pomiedzy tymi kapslami smiga sobie walek rozrzadu... ja narazie podkleilem dobrej masci specyfikiem i pocenie zmalalo praktycznie do zera... ten sezon przelatam ale w zime rozbieram... a powiedz mi kolego mam takie pytanie... jest u Ciebie slyszalne granie zaworow??? slyszysz prace zaworow gdy uruchomisz silnik??? u mnie lekko graja i jezeli zbyt mocno to to tez bede usuwał... musze skontaktowac sie z jakims mechaniorem niech ja oslucha... a vt 750 posiadam moze od ponad miesiaca...

:
hej Tobi, no jak zimny to troszkę słychać ale nie za bardzo, raczej w miarę ładnie pracuje, no i jak za niskie przełożenie to też sobie pomruczy ale tak to ok



a co do tych kapsli to ich się nie wyjmie bez rozbierania silnika?

tzn pokrywki zaworów? i tej części na głowicy co jest?

no to może jakoś też coś posmaruje i jakos sie pokulam

moja 750 też od miesiąca, hm

walczę z jakimiś zgrzytami przy rozruchu,moze się uda



pozrdawiam

Duch
[Usunięty]
:
tych kapsli raczej nie wyjmiesz bez rozbierania klawiatury, chociaż pewnie na chama by Ci wyszły ale je uszkodzisz, nowy taki kosztuje 45 zl, jak Ci sie tam przy nich poci to po prostu na razie dobrze tam wyczyść, odtłuść i przesmaruj do o koła czarnym silikonem do wysokich temperatur, a jak kiedyś będziesz rozbierał tam to po prostu do o koła tych kapsli delikatnie też silikonem przejedziesz i jak to złożysz to będzie wszystko ok

:
Może by i wyjął, ale na pewno nie da się założyć nowego. :-( :-( Ten kapsel ma takie rowki dookoła, które wchodzą w zagłębienia w głowicy i w pokrywie. Przy montażu koniecznie trzeba je dookoła posmarować silikonem. Choć ja przy składaniu swojego silnika stosowałem inny środek o nazwie HYLOMAR, jest o wiele, wiele lepszy od silikonu, nie twardnieje, jest przez cały czas elastyczny. :chytrusek: :chytrusek:

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
tobi
[Usunięty]
:
wlasnie te kapsle mnie tak nie martwia... podkleilem i ustalo troche... bardziej boje sie o te klekoty zaworow... glownie przedni cylinder albo mi sie wydaje... problem w tym czy ONE wogole powinny byc slyszalne??? ten silnik ma chodzic bezszelestnie jezeli chodzi o klawiature??? czy musi sobie pobrzeczec??? jak zimny cisza a jak zlapie temp to zaczyna sie koncert

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group