Odpowiedz do tematu
: Podskakująca Hanka
Witam, od jakiegoś już czasu borykam się z problemem podskakującej hanki. Chodzi o to ,że jak jadę z prędkością od 50 do 65km/h to motocykl strasznie mi podskakuje nie na boki ale góra dół . Co w tym kierunku na razie zrobiłem to byłem na wyważeniu przedniego koła, i to tyle, ale koło przednie jest ok. Ciekawe czy ktoś z was miał może podobny problem lub wie o co chodzi?
:
Amortyzatory tylne mają regulację twardości od 1 do 5 jak to nie pomoże to czeka Hankę wymiana na nowe.
:
Tak , ale to podskakiwanie odbywa się na płaściutkiej drodze jak niemieckie autobany
:
Pozostaje jeszcze podniesienie Hanki na stopce centralnej/nie na bocznej/odpalenie ,wrzucenie biegu i obserwacja koła na większych i mniejszych obrotach .Jak Hanka będzie podskakiwać to mamy problem z krzywym kołem .
:
napompuj koła do wartości ciśnienia podanego na każdej z opon a nie w/g manuala motocykla
:
Zredukuj bieg i zobacz czy przy tej prędkości będzie to samo. Często v-lka wpada w rezonans z zawieszeniem i takie są odczucia
:
Te podskakiwania dzieją mi się na 3,4,5 biegu i też na luzie. Ale tylko przy prędkości od 50 do 65 km/h
| adam3911 napisał/a: |
| Zredukuj bieg i zobacz czy przy tej prędkości będzie to samo. Często v-lka wpada w rezonans z zawieszeniem i takie są odczucia |
:
Czy przy tych samych obrotach silnika?
| Krol1979 napisał/a: | ||
|
Czy przy tych samych obrotach silnika?
:
Raczej tak. Nie mam obrotościomierza. Ważne jest to że dzieje się to tylko i wyłącznie przy jednej prędkości i obojętnie na jakim biegu czy luzie.
| adam3911 napisał/a: | ||||
Czy przy tych samych obrotach silnika? |
:
Zwiększ obroty silnika i będzie spokój 🤣
| Krol1979 napisał/a: | ||||||
|
Zwiększ obroty silnika i będzie spokój 🤣
:
Nie da się jechać z tą samą prędkością przy tych samych obrotach na 3, 4 i 5 biegu oraz na luzie 
:
postawił bym na krzywą felgę albo zjeb..ą oponę
Motocykle są jak wódka..prawdziwa jazda zaczyna się od litra..
Dyslektyk z certyfikatem !
Dyslektyk z certyfikatem !
:
Też tak myślę opona z tyłu to jakiś chinczyk założony w tamtym roku przez sprzedającego. Muszę podjechać do mechanika i niech sprawdzi czy to opona czy felga.
| robrob napisał/a: |
| postawił bym na krzywą felgę albo zjeb..ą oponę |
:
O to to to, właśnie - też to czasami odczuwam, i tak to sobie wytłumaczyłem.
Kiedyś ktoś mi też o czymś takim mówił, nie pamiętam w jakim motorze miał taką przypadłość.
Najbardziej mnie to irytowało już kilka dni po zakupie, i głowa była pewna obaw i lęków.
Po wielu testach i obserwacjach jakie robiłem postawiłem na rezonans.
| adam3911 napisał/a: |
| Zredukuj bieg i zobacz czy przy tej prędkości będzie to samo. Często v-lka wpada w rezonans z zawieszeniem i takie są odczucia |
O to to to, właśnie - też to czasami odczuwam, i tak to sobie wytłumaczyłem.
Kiedyś ktoś mi też o czymś takim mówił, nie pamiętam w jakim motorze miał taką przypadłość.
Najbardziej mnie to irytowało już kilka dni po zakupie, i głowa była pewna obaw i lęków.
Po wielu testach i obserwacjach jakie robiłem postawiłem na rezonans.
:
Jaki rezonans?
Odpowiedz do tematu
| W_T_G napisał/a: | ||
O to to to, właśnie - też to czasami odczuwam, i tak to sobie wytłumaczyłem. Kiedyś ktoś mi też o czymś takim mówił, nie pamiętam w jakim motorze miał taką przypadłość. Najbardziej mnie to irytowało już kilka dni po zakupie, i głowa była pewna obaw i lęków. Po wielu testach i obserwacjach jakie robiłem postawiłem na rezonans. |