Witam
Vt1100 spirit, 2000r, SC18, 5 biegów.
Mam pytanie odnośnie szarpania podczas jazdy na niskich obrotach. Sytuacja wygląda tak: jadę sobie spokojnie na 5 biegu 80 km/h, zwalniam do 70 km/h poczym delikatnie przyśpieszam, w tym momencie nie dzieje się nic złego aż do momentu osiągnięcia prędkości 80 km/h, moto zaczyna szarpać, jakby się dławił, trzęsie całym moto, i tak aż do 90 km/h. Mijam tylko znaczek 90 na liczniku i wszystko ustaje jak ręką odjął. To samo odczuwam na 4 biegu tylko przy mniejszych prędkościach, na 3 biegu jest to praktycznie nie odczuwalne chociaż zdaża się. Sytuacja powtarza się gdy jadę prostym odcinkiem i jest delikatna, naprawdę delikatna górka, bez redukcji z 5 na 4 albo gwałtownego dodania gazu nie ma szans aby moto nie szarpał. Jest to bardzo uciążliwe, zwłaszcza że odbywa się to w tym przedziale prędkości w którym najczęściej jeżdżę.
Moto tak miało odkąd go kupiłem. W tym sezonie wymieniłem dwie oryginalne membrany w gaźniku o kosztach tego zabiegu nie chce już pamiętać. Wyczyszczony gaźnik, ręczenie i ultradźwiękowo, wyregulowany, zsynchronizowany, wymienione nowe świece, wyczyszczony zbiornik paliwa, nowy filtr paliwa, powietrza, oleju. Zauważyłem tylko delikatną poprawę. Wy też tak macie w swoich vt1100 czy tylko u mnie jest taki problem?

Głupie pytanie: świece kiedy zmieniałeś?

Teraz były wymieniane na nowy sezon, jakies 3 tyg temu. Parę słonecznych dni się pokazało więc zdążyłem potestować jak moto śmiga po regulacjach

Może spróbować wzbogacić mieszankę w zakresie średnich obrotów, podstawić moduł zapłonowy.

Moduł zapołonowy nie był sprawdzany, jedyny sposób aby go sprawdzić to faktycznie podmianka, niestety to nie wchodzi w grę bo nie mam nawet skąd taki moduł wziąść

Zrób kiedyś eksperyment (jąkanie uda oczywiście) aby zacząć jazdę jeszcze nie nagrzanym moto.
Ma to na celu sprawdzenia czy efekt tez się pojawi na względnie nie nagrzanych cewkach i/lub module.
Warto też przewody i same cewki wyczyścić oraz zakonserwować nawet „plakiem” celem wyparcia wilgoci z mikroporów. Zawsze o mniejszy upływ na izolacji bo moim zdaniem jakbyś miał trochę słabą iskrę.
Jak wyglada ładowanie?
Jak moto odpala? Nie ma z tym kłopotów?

W tamtym sezonie gdzieś w połowie padł mi regulator napięcia, wymieniłem na chiński zamiennik, ładowanie na wolnych obrotach cały czas 14.6 jak się włączy wiatrak to na chwilę spada do 13,8 ale szybko się wyrównuje do 14,6 dodatkowo założony nowy akumulator tuborg z allegro, przed wymianą i po wymianie regulatora żadnych zmian w szarpaniu. Za to różnica w odpalaniu spora. Spróbuję tak jak mówisz, przejechać na zimnym i porównam na ciepłym. Może nagram też filmik jak dokładnie to szarpanie wygląda ale to jak zrobi się cieplej bo narazie u mnie śnieg

5 bieg jest "nadbiegiem"
Ja piątkę wrzucam najwcześniej powyżej 80 i wówczas nic nie szarpie.
Myślę że posprawdzaj czy na pewno dostosowujesz odpowiedni bieg do prędkości.
Spirit jest dość elastyczny ale nie do końca

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Dzisiaj wykręciłem świece i lewa przód jest dość mocno zaolejona. Ewidentnie widać że coś tam jest nie tak jak powinno być.
Wrzucam zdjęcie wszystkich świec, są podpisane patrząc z perspektywy kierowcy.
https://zapodaj.net/91aa3f02dcc88.jpg.html

Trochę dziwne, ze zaolejowana jest jedna świeca.
Przeczyścić powierzchnie cewek, przewodów i fajek
Szczególnie przewód i fajkę do tej zaolejonej świecy.

Zamień ją miejscami z inną. Cyknij rundkę i będziesz wiedział czy świeca nic nie warta czy problem z cewką i prądami.

Dzisiaj przejechane, świece miejscami zamienione, objaw dalej taki sam czyli lewa przednia zaolejona. Zamontowałem tymczasowy obrotomierz uniwersalny, montowany na przewód wysokiego napieca. Jego wskazania nie są super dokładne ale wstępnie wiem że przerywanie jest w przedziale 2400 - 3000 obr/min, co dziwne obrotomierz wtedy szaleje, pokazuje raz 2400 raz 2100. Dodam jeszcze że brak różnicy pomiędzy ciepłym a zimnym silnikiem.
Zdjęcia obrotomierza:
https://zapodaj.net/034459384130b.jpg.html
https://zapodaj.net/04da652edc815.jpg.html
https://zapodaj.net/74470d6c92871.jpg.html
Czy ktoś wie jaki jest rozdział cewek na świece? Wiem że cewki są dwie ale czy jedna obsługuje tylko przedni cylinder? Czy np. jedna obsługuje świece lewą przednią i lewą tylną? Wydaje mi się że jeśli zaolejona jest jedna świeca to uszkodzony może być przewód wysokiego napięcia lub fajka. Jest możliwe takie uszkodzenie cewki aby nie dawała iskry tylko na jednej świecy?

Każda z cewek obsługuje jeden cylinder, przy zwaciu uzwojenia cewki do masy od strony jednej świecy na drugiej będzie iskra, obwód wysokiego napięcia nie może mieć zwarcia do masy, ale nie zawsze da się to zmierzyć zwykłym omomierzem. Da się to zobaczyć na specjalnych świecach do oceny iskry lub zwykłych podłączonych do przewodu wysokiego naięcia i masy na zewnątrz cylindra.

Spróbuj zmierzyć omomierzem przejście pomiędzy fajkami (lewą a prawą) w obrębie jednego cylindra.
Oczekiwane wartości około 30 kohm
Na obu cylindrach powinno być to samo.
Nie może być przejścia pomiędzy fajką a masą.

Znalazłem serwisówkę gdzie jest dokładny schemat rozdziału świec na cewki i jest tak jak kolega AMarek napisał, czyli jedna cewka obsługuje jeden cylinder. Podrzucam schemat:
https://zapodaj.net/b7c41857199b8.jpg.html
Jak znajde jutro troche czasu to spróbuję omomierzem posprawdzać wartości i ewentualnie zabiorę się za wymianę przewodu i fajki na zaolejonej świecy. Macie jakieś sugestie przed wymianą? I skąd ewentualnie wziąść przewód oraz fajkę pasującą do vt1100?