Głupie pytania mam, ale nie grzebałem przy moto od paru lat i mam regres intelektualny.
Od czego jest wężyk, który miałem luzem wypuszczony przy akumulatorze...?
Jakiś przelew awaryjny do czegoś? i pytanie... gdzie go założyć?

I drugie pytanie... to jest zdecydowanie głupie...
To coś zaznaczone na spodzie baku to przelew awaryjny baku?

Bo jeśli tak... to 1+1 = połączyć przelew z wężykiem który odkryłem :)

Ten dzyndzel z baku to odpowietrznik. Ten wężyk połączysz do dzyndzla i niech luźno wisi pod moto. Możesz mieć też uchwyt w pobliżu stopki w którym ten wężyk dynda.

Pięknie dziękuję.
Poszukam zatem chwytu od dzyndzlowego wężyka.

Pod silnikiem na wysokości wahacza jest na poprzeczce uszko w które włożony jest ten wężyk.
+ jeszcze 3 wężyki przelewowe
- z zbiorniczka płynu hamulcowego
- z puszki filtra powietrza i ten powinien być na końcu zatkany. Okresowo spuszcza się z niego olej z przedmuchów który zbiera się pod filtrem powietrza
- z odpowietrznika akumulatora. Jeśli akuś posiada odpowietrznik.
To cała prawda.

Super dziękuje za wskazówki , już mam robotę na jutro :)
Moto u mnie od tygodnia... Więc każda rada się przyda :)
A serwisowke powoli czytam...

Właśnie w serwisówce znalazłem, że ten przewód powinien iść do puszki pod prawym boczkiem... dobrze to rozczytałem?

?? nie wiem o który wężyk pytasz.
Jeśli ten z puszki filtra powietrza to idzie idealnie pionowo z króćca puszki w to uszko na poprzeczce.
Przelew z baku idzie przez otwór w ramie na lewą stronę i wchodzi za akumulator i ląduje w tym uszku na ramie.
Odpowietrznik akumulatora trochę w dół, potem za akumulator i w to samo uszko.
Tu akurat widoczny jedynie wężyk z baku. https://drive.google.com/file/d/1imCLshQ3pspwQIlOoinDr9r_ug0DlO4R/view?usp=sharing
Przelew z wyrównawczego płynu chłodniczego w uszko po prawej stronie na ramie
Tu akurat przypadkiem jest widoczne.
https://drive.google.com/file/d/1ixz9L57ZJHKFy_G_vATHJxU6se38Wsct/view?usp=sharing

I jeszcze jedna ważna uwaga.
Wężyk spustu oleju z obudowy filtra ZAWSZE ZATKANY !!!
a-. Żeby przez niego nie zasysało powietrza z kurzem bo się w końcu zaklei
b-. Zeby nie kurzyło olejem wprost na oponę. Bo gdyby coś nagle niespodziewanego to żygnie olejem na oponę i może być ślisko

Racja, czytając co napisałem sam nie wiem o co chodzi :)

W_T_G napisał/a:

Jeśli ten z puszki filtra powietrza to idzie idealnie pionowo z króćca puszki w to uszko na poprzeczce.

W_T_G napisał/a:

I jeszcze jedna ważna uwaga. Wężyk spustu oleju z obudowy filtra ZAWSZE ZATKANY !!! a-. Żeby przez niego nie zasysało powietrza z kurzem bo się w końcu zaklei b-. Zeby nie kurzyło olejem wprost na oponę. Bo gdyby coś nagle niespodziewanego to żygnie olejem na oponę i może być ślisko

To jest ogarnięte. Spuściłem mieszaninę wodno-olejową, była tego łyżka.

W_T_G napisał/a:

Przelew z baku idzie przez otwór w ramie na lewą stronę i wchodzi za akumulator i ląduje w tym uszku na ramie. Odpowietrznik akumulatora trochę w dół, potem za akumulator i w to samo uszko. Tu akurat widoczny jedynie wężyk z baku. https://drive.google.com/file/d/1imCLshQ3pspwQIlOoinDr9r_ug0DlO4R/view?usp=sharing Przelew z wyrównawczego płynu chłodniczego w uszko po prawej stronie na ramie Tu akurat przypadkiem jest widoczne.

Tu natomiast... albo uszka po prawej albo nie wiedzę... albo nie mam w moim roczniku... sprawdzę to dokładnie jeszcze. Póki co, złączyłem odpowietrznik/przelew z baku z rurką od chłodniczego (chyba to od wyrównawczego idzie).
Puściłem prawą stroną moto, bo bez demontażu akumulatora nie jestem w stanie przepchnąć do na lewą stronę moto. Będę zmieniał akku to przeciągnę go tak ja ma być.

I zadałeś mi kolejną zagadkę... odpowietrznik akumulatora... czym jesteś i gdzie cię znajdę odpowietrzniku akku...?

Z lewej strony powinna iść rurka odpowietrzająca od gaźników. Jeżeli masz aku AGM to nie będzie miał odpowietrzenia.

Rurka od gaźników... Dziś poszukiwań ciąg dalszy....

No właśnie, u mnie nie widziałem odpowietrznika gażników.
Albo źle patrzyłem, albo...???

Brodzins, widzę ze Twoja Hanka też ma odme w wydechach.
Mniej spotykane rozwiązanie i nie wiem czemu służące.
W każdym razie szpeci bo rdzewieje
No i u mnie jest uszko na tej poprzecznej belce, i tam mam spust z puszki f. p.

Todku, może lepiej bym się wyraził pisząc "mniej widywane".
Bo ja naocznie nie spotkałem takiej Hanki, jedynie kilka zdjęć w sieci.
Pewnie dlatego że gro ma wymienione kominy
Jeśli znasz sens, korzyści tego patentu, proszę oświeć mnie/nas.