No to niezbyt fajnie - kranik tez masz „sprawny inaczej”.
Masz tam zapewne u siebie zwykły kranik bez podciśnienia i rezerwy?

EDIT:
Kranik masz chyba jednak z funkcją rezerwy - ustaw pokrętło w poz. poziomej i powinno być dopiero zakręcone
Ale zaworki w gaźnikach i tak masz do przeglądu.

Kranik jest od wczoraj w pozycji poziomej, nadal cieknie

To tylko teraz spuścić paliwo ze zbiornika bo szkoda aby ciekło i znaczyło posadzkę zanim moto nie trafi w ręce fachmajstra

Bak już pusty, jutro jedzie na serwis, dam znać co to było, dzięki!

Napisz bo ciekaw jestem czy trafiłem z diagnozą

A może wystarczyło by odpalić mmaszynkę i zrobić rundkę wokół garażu.
Zaworek w gażniku mógł się zawiesić, a drgania silnika i przejażdżka mogłyby go ustawić w dobrej pozycji i póki co wszystko wróciło by do normy.

Byłem w trakcie wymiany kierownicy (bez założonego rolgazu, przed nawiercaniem otworów montażowych na armaturę, więc przejażdżka nie była możliwa). Na serwis jednak jedzie jutro więc może to zrobię wieczorem ale dziś po odłączeniu węża od baku zlał się z jego dna taki syf, że gaźniki i tak pewnie są do czyszczenia a na wężu do gaźników trzeba będzie wstawić mały przezroczysty filtr, żeby to było zrobione jak należy,a nie doraźnie.

Dodatkowy filtr paliwa na pewno nie zaszkodzi.
Gaźniki i tak mają swoje filtry przy zaworkach iglicowych ale wiadomo, że ich czyszczenie nie jest takie proste jak wymiana tego filtru zewnetrznego.

Niestety serwis mnie olał, laweta nie przyjechała, nie odbierają, nie oddzwaniają. W innym termin na połowę czerwca. Na tym etapie zrobiłem ostrzejszą przejażdżkę po parkingu i wyciek ustał. Zalałem cały bak paliwa, chwilę pojeździłem i jest ok. Zamówiłem filtr paliwa do wstawienia na wężyku od baku i szukam gdzie mnie przyjmą najszybciej na czyszczenie i regulację gaźników (bo i tak chcę to zrobić), a tymczasem, dopóki nie cieknie, to nie ma pośpiechu.

Skoro wyciek ustał, to prawdopodobnie kolega W_T_G miał rację i przyczyną był zaworek w gaźniku. W temacie czyszczenia i regulacji gaźników - zapytaj może kolegę "krzynol" - jest z 3miasta i może poleci jakiś sprawdzonego fachowca od gaźników w naszych maszynach. Uważaj na "szybkie serwisy" - znam przypadek speca, który wyczyścił gaźniki od Shadowki "kretem do WC". Nigdy nie były tak śliczne, ale nadawały się tylko na półkę albo na złom. Aluminium średnio znosi kontakt z "kretem".

może ktoś pomylił śrubki od regulacji mieszanki ze śrubkami do spuszczania paliwa z gaźników i te drugie poluzował ;)

tam jest taka jedna rurka, która łączy się z rurek wychodzących od spodu gaźników i chyba dwóch trójników, jeśli to ta, to według mnie na bank są odkręcone nie te śruby co trzeba ...

na tym foto zdejmuję rurkę z odwróconego do góry dupą gaźnika, przed nią widać śrubę, która powinna być zakręcona całkiem. drugi garnek tak samo. sprawdź jak jest u ciebie.