Planuje zrobić sobie prezent w postaci osłony na chłodnicę, zastanawiam się nad wyborem z allegro między wersją wypolerowaną ze stali nierdzewnej a miedziowaną i chromowaną linki do aukcji które mnie interesują:

https://allegro.pl/oferta/oslona-chlodnicy-honda-vt-125-shadow-8513961896
https://allegro.pl/oferta/oslona-chlodnicy-honda-shadow-vt-125-chromowana-9129751116

Może ktoś posiada którąś z tych osłon lub zaproponuje jakąś inną opcję i podzieli się doświadczeniami? Ciekawi mnie ile czasu wytrzymają osłony tzn. ile mam spokoju przed utlenieniem, zaśniedzeniem czy rdzewieniem.

Moto jest świeżo po zmianie koloru, zdemontowałem piórnik bo zauważyłem przed polakierowaniem że na przednim błotniku powstało przetarcie od zamontowanego piórnika pod światłem. Wiecie jaki powinien być skok na widelcu? zastanawiam się czy to normalne że mam tak duży skok że piórnik przy mocniejszym hamowaniu lub dziurach walił o błotnik.

Miałem ten gadżet w swoim zamontowany ale jak czujniki płynu chłodniczego wskazywały przy dłuższej jeżdzie w trasie i upłach ponad 100stopni to go zaraz zdemontowałem i temp.wróciła do 80 st. Ta osłona to tylko ozdoba która zasłania chłdnicę prawie w 50%.

To, że piórnik w vt125 wali i obciera o błotnik jest jak najbardziej normalne.
Miałem dokładnie tak samo w swojej.
I z opowieści posiadaczy tego modelu wszyscy mieli tak samo z piórnikiem, niektórzy demontowali tak jak Ty a niektórzy tak jak ja do końca jeździłem z przytartym błotnikiem i pięknie zamontowanym nad nim piórnikiem
Co kto woli ...

Dobry pomysł z zabezpieczeniem, na początek chyba poszukam czegoś takiego
https://printandstick.eu/produkt/kolka-transparentne-do-zaklejania-o25mm/
myślę że takie kółko by rozwiązało problem. Co do osłony chłodnicy szukałem info w necie i nie spotkałem się z opiniami że po założeniu występuje problem z temperaturą. Na stronie gościa który robi różne rzeczy do moto
https://motonautilus.pl/produkt/437/oslona-chlodnicy-shadow-vt-125-dedykowana-do-honda-shadow-vt-125
deklaruje nawet 90% przepuszczalności. Wbiłeś mi klina i zastanawiam się czy ryzykować zakup

Raczej moim zdaniem nie masz się co obawiać montażu osłony.
Chłodnica w stosunku do pojemności silnika wcale taka mała nie jest wiec powinno się bez problemów wyrobić.

Nie mam osłony ale nie sądzę aby stanowiła jakiś problem. W VT125 trzeba się bardzo mocno postarać aby załączył się wentylator. Mnie w trakcie jazdy nigdy się to nie wydarzyło. Jedynie na postoju i to po bardzo długiej pracy wiatrak się zakręcił.

Co do osłony to zamówiłem już chromowaną, mam wskaźnik temp. oleju zamiast bagnetu więc ogarnę czy faktycznie przeszkadza. Myślę że temp.powinna być OK bo specjalnych gór nad morzem nie mamy, a efekt wizualny z osłoną będzie mi odpowiadał. Co do naklejki to sytuacja wygląda inaczej, nakleiłem i wyglądało to żałośnie, zmieniłem koncepcje i podkleję coś mięciutkiego na spód piórnika (wciąż myślę co, czy czarną gąbkę czy coś innego żeby nie haratało za mocno błotnika) a będzie w sumie nie widoczne.

Chodziło mi że teren znacząco różni się od Podkarpacia i silnik nie ma tak często pod górę
Nie mogę się doczekać sezonu bo większość prac już za mną, został napęd do zmiany (już odebrałem paczkę) i olej z filtrem (już w drodze) i mogę w drogę . A tu mi śniegiem sypie więc dziś
Pozdrawiam