Gięcie rur metodą garażową |
Autor |
Wiadomość |
towalsky
Motocykl: GSX 1400 + SV 650 N
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2011 Posty: 1232 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2020-12-14, 20:18 Gięcie rur metodą garażową
|
|
|
Siemano.
Mamy na sali rzemieślnika, ślusarza? Chodzi mi o podpowiedzi w temacie wygięcia rury czarnej na gmol. Niektórzy sypią piach do rury, co ma działać jako prowizoryczny "trzpień". Ktoś podejmował się tematu? Jaką grubość ścianki zastosować optymalnie, aby uniknąć metody prób i błędów? Zima niby długa, więc jest czas, żeby trochę popróbować.
Za podpowiedzi odwdzięczę się złocistym płynem na zlocie
Pozdro,
Pjoter |
_________________ -=ShadoW=- |
|
|
|
|
Sylwek
Kliper
Motocykl: VTX 1800C '04. VT600 '88. Junak M10 '59.
Wiek: 54 Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 843 Skąd: Puszczykowo/Szczecin
|
Wysłany: 2020-12-14, 21:23
|
|
|
Do gięcia "na zimno" to takie coś polecam:
giętarka hydrauliczna
Jak robiłem sobie bagażnik do 600tki z nierdzewki to rurki o średnicy 16mm wyginałem "na gorąco" i wtedy piach w środek. |
_________________ "Kiedy siedzę na maszynie totalny czuję luz" (Dżem) |
|
|
|
|
towalsky
Motocykl: GSX 1400 + SV 650 N
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2011 Posty: 1232 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2020-12-15, 07:21
|
|
|
Hm, wygląda to obiecująco. Konstrukcja prosta. Ciekawe jak to się sprawdza w praktyce. Śniło mi się dziś, żeby wykminić ręczną giętarkę- dwie rolki, łożyska, kawał blachy, wałek i długa wajcha. Ale może rzeczywiście szkoda sobie roboty nakładać, skoro tutaj mamy gotowy produkt... |
_________________ -=ShadoW=- |
|
|
|
|
mamamuszi
Motocykl: honda vt 500 c 87
Wiek: 65 Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 333 Skąd: Czarnków
|
|
|
|
|
dyniek
Piotrek
Motocykl: VT500->VT1100->VTX1300
Wiek: 53 Dołączył: 23 Wrz 2014 Posty: 436 Skąd: Garbatka WKZ
|
Wysłany: 2020-12-15, 10:47
|
|
|
Ja do Karoli Rebelki giąłem z nierdzewki, tzn. sąsiad który ma zakład ślusarski mi giął na giętarce hydraulicznej, coś podobnego jak Sylwek poleca. Na zimno, bez piachu. Odpowiedni kamień (bo promień musi być dostosowany do średnicy rury) i poszło bez uszkodzeń, bez wypłaszczeń. Ponieważ to pełny gmol, problem był, bo nie mogliśmy go, że tak powiem, zamknąć na dole, rury się mijały, nie spotkały się do czoła. Nie dało się inaczej ustawić w giętarce. Ale później to skorygowałem i było cacy. |
_________________ Piotrek |
|
|
|
|
towalsky
Motocykl: GSX 1400 + SV 650 N
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2011 Posty: 1232 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2020-12-15, 11:32
|
|
|
Dzięki Pany za podpowiedzi. Z pewnością, w moim przypadku "z jednego bucka" nie ma szans wygiąć tego detalu, tak więc zostaje opcja "ciąć i spawać". Największym kłopotem z tego wszystkiego będzie zwymiarowanie całej przestrzennej konstrukcji. Podpowiedziano mi, żeby wykonać szablony z drutu i na podstawie tego wzornika robić gięcia. Spróbuję. Gięcie może uda mi się załatwić w zaprzyjaźnionym zakładzie w Puławach. A tymczasem, jadę po drut do lerlę merlę.. :D |
_________________ -=ShadoW=- |
|
|
|
|
bart1973
Warchoł i renegat
Motocykl: Honda CBF 1000 F '12
Wiek: 50 Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 1189 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-12-22, 11:01
|
|
|
Dopiero przeczytałem bo mi tradycyjnie co jakiś czas wycina nieprzeczytane na forum... Piotrek jak byś potrzebował coś zamodelować w 3D - to ja posiadam Autodesk Inwertor i coś tam w nim gmeram... w sumie też rury więc może ogarnę... ale max to modelowałem instalację z DN1000 więc nie potrzebujesz większych średnic to zapraszam |
_________________
Ojciec - to brzmi dumnie!!! |
|
|
|
|
towalsky
Motocykl: GSX 1400 + SV 650 N
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2011 Posty: 1232 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2020-12-22, 11:27
|
|
|
bart1973, Barto, dzięki za odzew ;) Z modelowaniem nie mam najmniejszego kłopotu, w robocie czasami kreślę na SW. Problem większy jest w wykonaniu elementu. Sam wiesz, że narysować można sobie wszystko. Wykonać- niekoniecznie ;) Do takiej roboty optymalna byłaby giętarka trzpieniowa na CNC. |
_________________ -=ShadoW=- |
|
|
|
|
zenon407
Motocykl: Honda 700c 1987r
Wiek: 64 Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 387 Skąd: Ustka
|
|
|
|
|
shad'OS
Po prostu... "OS"
Motocykl: VTX1800 '02
Dołączył: 17 Lis 2017 Posty: 258 Skąd: 16°41'E 53°43'N
|
Wysłany: 2021-01-31, 13:44
|
|
|
towalsky napisał/a: | bart1973, Barto, dzięki za odzew ;) Z modelowaniem nie mam najmniejszego kłopotu, w robocie czasami kreślę na SW. Problem większy jest w wykonaniu elementu. Sam wiesz, że narysować można sobie wszystko. Wykonać- niekoniecznie ;) Do takiej roboty optymalna byłaby giętarka trzpieniowa na CNC. |
Ja czekam na gmole z kwasówki. Dałem starego gmola na wzór do znajomego, który ma cały park maszynowy,giętarki,lasery i inne bajery, ale mówił, że nie wie czy uda się zrobić taki sam wzór, bo są małe łuki. Zresztą nie wiem czy taki gmol z kwasówki mi się spodoba. Może nie pasować do reszty. |
_________________ Na 100% mam już z górki... |
|
|
|
|
|