Ja w swojej Perełce mam już zamontowany przez poprzedniego właściciela wkręcany czujnik temperatury oleju w miejsce korka wlewu, nawet to działa.Dla pełnej kontroli zamontował on jeszcze jeden czujnik w miejsce korka spustu oleju.Na kierownicy mam zegar podłączony przewodem do tego czujnika i mam porównanie na dwóch wskazaniach tak więc o przegrzaniu silnika nie ma mowy zostało to wypróbowane przy obecnych upałach jakie panują na Podkarpaciu.Perełka nie raz dostała ostro po dupci a wskazania temperatury oleju na poziomie 90 stopni.Czerwona kontrolka nigdy mi nie zaświeciła się oczywiście działa bo po przekręceniu kluczyka na zapłon świeci na chwilę i po odpaleniu gaśnie.Polecam to rozwiązanie bo w tych motocyklach wskażników nigdy za wiele nie montowali

W tej instrukcji jest opis włącznika wentylatora jako "Fan motor switch" i jest umieszczony na chłodnicy oraz "Thermo switch" przy głowicy tylnego cylindra.

psia mać... instalacja wykonana na stole kuchennym i czujnik zapala lampkę (jakąś tam od samochodu) w temp około 75 st C

już chyba jestem

AMarek
fakt "thermo switch" to właśnie ten diabeł co mi lampkę zapala - ALE DLACZEGO U MNIE PRZY 78 ST !!!!!!!!
zarówno stary jak i nowy kupiony

chyba się poddaję
teraz temperatury niewysokie, wszystko po za tym diabłem działa, więc chyba będę jeździł, aż do serwisu po sezonie.

szukam polecanego serwisu we Wrocławiu...

brak na liście użytkowników, to i adresu brak

Może to nie jest oryginalny czujnik?

Może się ukrywa Sprawdź moje prosty- w kilku Maruda się "odzywał" więc możesz napisać do niego PW albo wysłać maila.
On takie tematy często rozwiązuje w ramach "teleporady"

nie jest, to jest Tourmax kupiony na wemoto, (honda we wrocku nie posiada na miejscu, trzeba czekac, a cena po za wszelką logiką, porównując do motoryzacji i motorowodniactwa),
tylko, ze mam 2 czujniki, ten który wykręciłem z moto i ten który kupiłem (Tourmax) i obydwa reaguja na temp tak samo - dlatego nie szukam juz innych,
ale gdyby ktoś powiedział, że na 100% oba są niewłasciwe to kupie oryginalny w serwisie.

dzięki Dziki, juz znalezione i napisane, czeka z nadzieją

Zaraz , zaraz chyba czegoś nie kumam - typowa temperatura pracy dla silników chłodzonych cieczą to 90'C.Jeśli lampka alarmu działa przy 78'C to widzi mi się że o wiele za wcześnie.Alarm powinien być powyżej 100'C tak na chłopski rozum.Stawiam na czujnik lampki.

tak jak pisałem, tez go obwiniałem i dlatego kupiłem nowy - a nowy to samo

ale spoko, konsultacja z Marudą była, dobraliśmy inny, czekam na przesyłkę (pn-wt), dam znać co wyszło z tej akcji jak tylko dojdzie.

niestety
kolejny czujnik tez zaświeca lampke ok 75-78 st C (test w kuchni bez kontaktu z instalacją motocykla)
mój najnowszy pomysł to... zamalować kontrolkę na pomarańczowo

temat chyba trzeba zamnkąć, dzięki za wszelkie hinty,
oczywiście jak by ktoś jeszcze miał jakiś pomysł to zapraszam,

nadal szukam sensownego serwisu we Wrocławiu (lub w okolicy)