Wiem, że to dla większości nie ich bajka, ale może komuś się przyda.

Jednocześnie ostrzegam, że ja się na tym nie znam, więc lepiej niech oceni ten pomysł ktoś z większą wiedzą

Ostatnio napisał do mnie chłopak, który również zjechał kawał świata na VT1100 i podpowiedział mi kilka "ulepszeń" motocykla. Niestety ja już nie mam na to czasu, ale może kiedyś .

Więc chętnie wysłucham opinii czy to ma prawo działać, a nie komentarzy "kup sobie GS`a"

PS: Chrome chętnie przetłumaczy tekst

https://borislavkostov.wordpress.com/motorcycles/honda-vt1100c-shadow-sc23/upgrading-the-stock-2-piston-front-brake-caliper-of-the-shadow-to-a-4-piston-caliper-from-a-cbr-900-rr-bulgarian/?fbclid=IwAR2w2OMLjxQPpOA1c7-oI20bUK_yp04lWV569zZYZbhlaB_5Rlyymn0BXKQ

Ja poszedłem po linii najniższego oporu i wrzuciłem przewody w oplocie, różnica odczuwalna Nie jest to co prawda taki mod jak tu, ale robotę robi

Emillien, podrzuć namiary gdzie kupiłeś oplot, bo ja do swojej ACE nigdzie nie mogę namierzyć. A myślę że u Ciebie jest to samo.

Ja do swojej shadowki (taka jak Twoja rocznik 97) kupowałem oploty Hel. Dobiera, przód i tył. Ale i w Warszawie jest koleś. Niestety nie mam na niego namiarów.
https://pl.helperformance.com/

Cześć
Odkopuję temat rozpoczęty przez Zabaluka. Trochę dłubania było i wyszło coś takiego. Co prawda nie VT1100 tylko VTX1300, ale taki sam temat z hamulcami.
FOTKA

Tarcza jest oryginalna. Zmieniony jest zacisk na czterotłoczkowy. Problemem było zamocowanie tego zacisku i tu było najwięcej dłubania, bo musiałem wykonać adapter, który pozwoli na jego przykręcenie. Pompa hamulcowa nie zmieniana, daje radę. W każdej chwili można wrócić do oryginału i założyć stary zacisk z przewodem hamulcowym.

Super! Kawał dobrej roboty, rozumiem że zmiana w jakości hamowania odczuwalna? Tłoczek z czego dobrany?

Nie jeździłem jeszcze, ale na postoju hamulec zachowuje się poprawnie. Nie jest taki "drewniany", bardziej wyczuwalny i dozowalny. Testy drogowe przede mną.
Przeczytaj sobie pierwszy post i link w tym poście. Tam gość się chyba doktoryzował z tego tematu. Ja korzystałem z jego doświadczeń. Zacisk taki jak on zastosował.

Bardzo fajny detal sobie ten gość wystrugał. Wydaje się, że tanio nie wyszedł. U Ciebie Piotr też myślę, że można było to wykonać z dwóch osobnych elementów jako dystanse, o ile nie występowały dziwne grubości typu 7mm, czy 6,5mm i ułamkowe części- wymagające frezowania.

Gość zastosował zacisk od CBR 900rr, więc od sportowego motocykla. Myślę, że siła hamowania zmieni Ci się znacznie. Bardzo dużo też zależy od pompy. Stalowy oplot, jeśli dobrze widzę masz zainstalowany. Myślę, że taki zestaw będzie dobrze ugryzał tarczę hamulcową.

Zastanawia mnie jeszcze zależność tego zacisku od CBR, który był projektowany na tarczę pływającą. W Shadow jest tarcza stała, ale ten ziomeczek rosjanin też zainstalował tarczę stalą, więc może to jakoś chodzi.

Swego czasu też robiłem adaptery u siebie, do SV650. Detal dużo prostszy, adapter z blachy, a "dystanse" robiłem jako tulejki z odpowiednich grubości. Śmiga całość jak "siemasz Wiktor", kilka zestawów z powodzeniem ożeniłem innym użytkownikom. W jednym przypadku miałem info zwrotne o skrzywieniu adapteru, ale raczej przy skrajnie mocnym katowaniu- gość zaadaptował je do stuntu i eksploatuje motocykl zgodnie z przeznaczeniem.

W moim secie stosowaliśmy zaciski od GSR 600, lub SV 1000. W obydwu przypadkach oryginalna pompa ogarniała.

Z dwóch elementów niby można, dystans między nimi nie jest "normalny", ale wszystko do ugryzienia. Mocowanie jest dość wydłużone, zacisk przesunięty do dołu ze względu na błotnik. Kwestia też dokładności, odległość pomiędzy skrajnymi otworami ok. 10cm.
O tarczy myślałem. Jery u siebie w VTX ma zaciski sześciotłoczkowe, tarcze stałe i nie narzeka. Powinno się i u mnie sprawdzić. Zobaczymy.

Na 100℅ poczujesz różnice. Ja do robiłem adapter jak w linku Zabaluka i przy zastosowaniu nowej tarczy i 4 tloczkowego radialne go zacisku od cbrki hamuje jak wściekła a cały system jest o wiele bardziej dokowany i sprawny.