Forum SHOC.PL

GhoustDragon · Wysłany: 2009-04-29, 15:36

Z wielką radością informuję wszystkich, że reanimacja zawieszenia zakończona powodzeniem :mrgreen:

także strzeżcie się- GhoustDragon znowu na szlaku :mrgreen:

Oczywiście nie obyło się bez problemów ale.... dorobienie klucza, zjeżdżenie całego miasta za segerami i jedną śróbką pomogło :mrgreen:

W wolnej chwili zapodam foto tego klucza- tak dla potomnych :mrgreen:

Dzęki serdeczne wszystkim za podpowiedzi, uwagi i czujność :mrgreen:

Olucha · Wysłany: 2009-06-14, 14:49

Trochę stary już ten temat, ale może ktoś się zainteresuje. Cos takiego się nada http://e-motocykl.com/skl...p=info&pid=1382 ? :-)

radziok16 · Wysłany: 2009-06-15, 07:45

GhoustDragon · Wysłany: 2009-10-10, 09:22

No i odgrzejemy.

Początkiem sezonu wymienilem olej i uszczelniacze przedniego zawieszenia bo lała lewa laga. Oczywiście simeringi wyciągane były ściągaczem, cała laga rozkręcona kluczem(udało się dorobić), wszystko wyczyszczone, posmarowane i... poskładane. Cały sezon spokuj, w kołach 10 000km aż tu... lewa laga znowu leje :shock:

Tym bardziej mnie to niepokoi bo olej spywa na zacisk hamulcowy.

Oczywiście pierwsza wymiana spowodowana była tym samym — lała lewa laga, a przed przystąpieniem do prac dokładnie zapoznałem się z tematem CEZARA i składałem z manualem.

Pytanie takie — od czego to może być??? Podejżewam jakieś uszkodzenie lagi, tylko nie bardzo mam pomysł co to może być. Raczej nie jest krzywa bo moto nawet przy 120km/h jak puszczę kierownice to prowadzi się jak po sznurku(sprawdziłem dziś wracając z pracy). Czy szanowna "rada starszych" ma może jakieś pomysły, sugestje co sprawdzić, pomierzyć przy wymianie???

Tomson · Wysłany: 2009-10-10, 22:09

Koledzy tak sobie czytam o tych cieknących lagach i się mi przypomniał pewien patencik bardzo prosty i tani który przedłuża żywot uszczelniaczy ponoć cudownie :-)

Otóż jak twierdzą znawcy tematu najgorszą robote robią owady które poniosły śmierć w zderzeniu z golenią amortyzatora i na niej pozostały - podczas ruchu góra-dół własnie one masakrują uszczelniacze. Oczywiście to dotyczy tylko bryk bez szklanek na lagach. Zmierzam do sedna po przydługim wstępie: są takie plastikowe nakładki-opaski na lagi z taką powiedzmy ścianką z przodu która osłania przed owadami tą część goleni która pracuje suwliwie w drugiej części lagi. Proste i skuteczne. Widziałem to w hamerykanckich sklepach - cruisercustomizing.com np. A niektóre nowsze bryki maja to już fabrycznie - chyba na dragstarze customie widziałem.

lukasz · Wysłany: 2009-10-11, 19:30

Tomson · Wysłany: 2009-10-11, 23:46

Masz na myśli deflektory ;-)

Nie, nie o tym napisałem - chodziło mi o takie małe plastikowe osłonki, które tylko kawałek lagi osłaniają. Poszukam w wolnej chwili, jak znajdę do zapodam linka.

radziok16 · Wysłany: 2009-10-12, 07:41

Dokładnie Drag Star 650 Custom ma coś takiego, zawsze zastanawiałem się czemu ma to służyć Tomson zapewne miał namyśli taką osłonę jak tutaj http://images.quebarato.c.../0/670EB0_3.jpg

Tomson · Wysłany: 2009-10-12, 10:04

Tak jest - dokładnie o to mi chodziło. Yamaha, sorry - Star :-)

chyba seryjnie to zapodaje od pewnego czasu ale jestem prawie pewien że gdzieś to widziałem jako część akcesoryjną, może jest też do Shadowa 600-tki i 1100...

radziok16 · Wysłany: 2009-10-12, 15:02

To zapewne ma swoją nazwę... trudno cokolwiek znaleźć z tego co pamiętam jest to na zacisku więc łatwo zamocować może te podejdą... w zależności od średnicy oczywiście ;) http://www.allegro.pl/ite..._lag_chrom.html

Todek · Wysłany: 2009-10-12, 16:18

Proszę bardzo: :lol:

http://www.emotos.pl/inde...ownicy-56-62-mm

GhoustDragon · Wysłany: 2009-10-12, 17:58

OK Panowie wszystko super ale te osłonki mają chronić przed "uszkodzeniem" a w mojej Hance już są uszkodzone!!!

Nie pytałem jak się od tego uchronić tylko co może być przyczyną tak szybkiego(bo uważam, że 10 000km to stanowczo za krótko) zużycia. Tym bardziej, że tylko na jednej ladze.

A tak nawiasem to Yamaha XJ 900 Diversion od 98r. ma takie osłonki seryjnie montowane(zmiana wywołana zmianą na większą średnicy lag).

Tomson · Wysłany: 2009-10-12, 20:59

Hmm...może jeździsz w obszarze o podwyższonym stężeniu owadów na metr sześcienny... :mrgreen:

Ciężko powiedziec dlaczego uszczelniacz tak szybko padł - moze był wadliwy po prostu. Moja bryka ma 57.000 zrobione, z czego sam nakreciłem 20.000 i zdaje się że uszczelniacze fabryczne jeszcze...Tylko że właśnie szklaneczki na lagach bardzo pomagają w uzyskaniu takiej trwałości ponoć.

A założenie tych osłonek pomoże następnemu komplecikowi uszczelniaczy, nie? ;-)

MCY · Wysłany: 2009-10-13, 10:55