Michelin Commander II czy Commander III
Odpowiedz do tematu

:
Fruwajec42 napisał/a:
W deszczu to z zasady nie jeżdżę , a jak już mnie złapie to jadę pod najbliższe pokrycie dachowe :). Nie podzielę się więc wrażeniami ani teraz (bo nie jeździłem) ani w przyszłości (bo w deszczu jeździć nie zamierzam). Pozdrawiam serdecznie i szerokości



Jak można nie jeździć z zasady w deszczu i oddalić się od domu na więcej niż 200km? :-P

Ten, kto nie ma odwagi iść naprzód, nigdzie nie dojdzie.

:
Comander III założone tylko nie ma ich na razie gdzie sprawdzić, jedynie dojazd do pracy 6 km

:
Zabaluk napisał/a:
Fruwajec42 napisał/a:
W deszczu to z zasady nie jeżdżę , a jak już mnie złapie to jadę pod najbliższe pokrycie dachowe :). Nie podzielę się więc wrażeniami ani teraz (bo nie jeździłem) ani w przyszłości (bo w deszczu jeździć nie zamierzam). Pozdrawiam serdecznie i szerokości



Jak można nie jeździć z zasady w deszczu i oddalić się od domu na więcej niż 200km? :-P


Taaa.. na "elefanta" w śniegu :mrgreen: :toast:

:
daro, warunki pogodowe były bardzo sprzyjające, w większości :mrgreen: :mrgreen: :toast:

Ten, kto nie ma odwagi iść naprzód, nigdzie nie dojdzie.

:
Zabaluk, ciebie, tylko wirus zatrzyma. :mrgreen:

:
gebek, Jaki wirus? Nie wiem o czym Ty do mnie mówisz :twisted:

Ten, kto nie ma odwagi iść naprzód, nigdzie nie dojdzie.

:
Mam Commandery II od pięciu lat i kilka uślizgów przedniego koła. Generalnie na deszcz i bardzo zimne dni NIE POLECAM! Średnio raz w roku gleba. O C III się nie wypowiem.

Ps sprzedam C II w dobrym stsnie :mrgreen:

:
Ponad miesiąc minął od załozenia tematu i decyzja padła na MC III , a tak prezentuje się na miejscu https://naforum.zapodaj.net/c1ae420f9897.jpg.html choc nie obeszło sie bez problemów, najpierw odpadły ciezarki a potem znalazłem głęboką ryse od maszyny na feldze , ręce opadają jak patrzy się na jakość usług

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group