Witam serdecznie,
Wymieniałem wczoraj płyn chłodniczy w swojej Shadowce. Kupiłem ją jesienią i robiłem to pierwszy raz. Nie znalazłem wprawdzie żadnego zaworu spustowego do spuszczenia starego płynu, ale po rozczepieniu węża ze zlaniem płynu nie było problemu.
Moje obawy budzi jednak to, że nie znalazłem żadnej miarki, która wskazywałaby mi, że nalałem wystarczająco dużo (lub za dużo) nowego płynu. Wlałem oczywiście ilość, która wynikała ze specyfikacji silnik a VT 600, ale chciałem dopytać bardziej doświadczonych kolegów czy faktycznie nie ma żadnej miarki czy po prostu coś przeoczyłem.
Z góry dziękuję za porady,

Na zbiorniczku wyrównawczym powinny być znaki min i max poziomu. Tu trochę było na temat:
https://www.shadow.org.pl...pic.php?t=15733

Dzięki serdeczne

Zbiorniczek to jedno a sam układ to 2 przez korek wlewu wlej do pełna odpal silnik daj mu pochodzic, w trakcie uzupelniaj gdyby go ubywało. Nie przejmuj się nadmiarem bo on zostanie odprowadzony właśnie do tego zbiornika a jak będzie w nim ponad max to na ziemię. Tak ma być. Korek wlewowy ma zawór który otwiera się w przypadku wzrostu ciśnienia,temperatury i wyrzuca nadmiar poza układ. Ważne żeby korek był dokręcony na 2 klik

A tak w temacie też sie podłączę, jaki płyn lać ? Tak jak zaleca producent zrobic mieszankę glikol:woda destylowana 50:50 czy kupic jakis gotowy preparat, wiadomo czasy sie zmieniły odkad wyprodukowano te maszyny i jest dostepnych wiecej środków

Koncentrat to najczęściej glikol + dodatki a gotowy płyn to glikol+ dodatki+ woda.Mieszać samemu glikol z wodą ma sens tylko wtedy jak się chce uzyskać jakiś tajemny efekt.

https://image.ceneostatic.pl/data/products/7582907/i-prestone-plyn-do-chlodnic-37c-4l.jpg wydaje mi się iż będzie odpowiedni.

Powiem szczerze, że nie udawałem eksperta i zdałem się na to co dali mi w sklepie po numerze VIN (chwilowo mieszkam w Niemczech). Był z tym mały problem, bo VIN z USA im nie "wchodził", ale w końcu "wymóżdżyli" jaki powinienem lać. Kupiłem, wlałem - chodzi... na razie

A co do ilości płynu to wlałem tyle ile wynikało ze specyfikacji ściągniętej z netu. Oczywiście odpaliłem na otwartym zbiorniczku, ale powiem szczerze, że nie lałem tyle, żeby korek wlew był pełny. Sprawdzę raz jeszcze. Dzięki za radę Skorupek