/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyrzucenie db killera
Autor Wiadomość
Manchis 
Maniek


Motocykl: Honda Shadow 600 VLX
Wiek: 35
Dołączył: 20 Gru 2018
Posty: 103
Skąd: Wadowice / KWA
  Wysłany: 2019-09-16, 07:21   Wyrzucenie db killera

Witajcie, szukałem na forum ale nie znalazłem nic konkretnego, a jeśli już to byłem w dziale dla 125 cm. Zastanawiam się nad wyrzuceniem db killera, ale nie jestem co do tego przekonany w 100%. Czy to ma sens i dźwięk faktycznie się poprawi? Jak z gaźnikami i spalaniem? Jest potrzebna regulacja? Jeśli już, to jak do tego się zabrać? Nie chciałbym zrobić czegoś, żebym później nie żałował, albo co gorsze dołożył więcej PLN niż to warte. Czasami brakuje mi nieznacznie głośniejszego dźwięku.

Macie jakieś rady, opinie? Ktoś już robił?
 
 
Manchis 
Maniek


Motocykl: Honda Shadow 600 VLX
Wiek: 35
Dołączył: 20 Gru 2018
Posty: 103
Skąd: Wadowice / KWA
Wysłany: 2019-09-16, 17:37   

Ok, co to opinii wyrzucenia jest za późno :) ale.. Co się stanie jak będę jeździł tylko z 1 db killerem, bo drugi jest wywalony? Dlatego, że jak usłyszałem ten dźwięk to mnie zwalil z nóg! A przy dwóch może być konkretny potwór a aż tak nie chce.
 
 
Gabriel 

Motocykl: Yamaha XV 1600
Wiek: 43
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 810
Skąd: Mińsk Mazowiecki
Wysłany: 2019-09-17, 12:38   

Ze 125 potworek raczej niż potwór. Rozumiem, że chcesz wybebeszyć tłumik. Ja dbkillery wkładam i wyciągam kiedy chce mocowane na dwie śruby. Można wiercić ale powrotu nie ma. Tłumik jest oryginalny czy akcesoryjny ? Oczywiście po wzytkich zmianach należy ustawić gaźniki.
 
 
Manchis 
Maniek


Motocykl: Honda Shadow 600 VLX
Wiek: 35
Dołączył: 20 Gru 2018
Posty: 103
Skąd: Wadowice / KWA
Wysłany: 2019-09-17, 13:17   

To jest 600, nie 125 ;) - Tłumiki oryginalne, a db killer wyszedł ale myślę, że spokojnie mógłbym go założyć w razie przeglądu. Tylko jeszcze pytanie, czy jazda tylko z jednym wybebeszonym ma sens i logikę? Bo jest głośno, a po dwóch wywalonych to pewnie masakra.
 
 
Okarynek 


Motocykl: Honda VT500c 1986
Wiek: 67
Dołączył: 23 Paź 2018
Posty: 90
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2019-09-17, 13:56   

:ride: Wydechy muszą być jednakowe,na obu garach,pełne albo puste Twoja decyzja.
_________________
Lepiej milczeć i być uważanym za idiotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
 
 
Gabriel 

Motocykl: Yamaha XV 1600
Wiek: 43
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 810
Skąd: Mińsk Mazowiecki
Wysłany: 2019-09-17, 18:17   

Harley ma różne średnice wydechów, ale w hondzie raczej oba są jednakowe, nie powinno się zatykać jednego, a odtykać drugiego. Albo oba albo wcale. Po takie operacji musisz ustawić gaźnik/gaźniki. Skoro możesz je bez problemu wyjąć możesz zamówić sobie inne i założyć. Na allegro masz spory wybór dbkilerów. Im bardziej przelotowy tym głośniejszy.
 
 
Marecki 
Marek


Motocykl: VT1100C3 Aero
Wiek: 54
Dołączył: 15 Paź 2018
Posty: 956
Skąd: Chełm
Wysłany: 2019-09-17, 20:35   

Nie wiem jak wyglada cały wydech w 600’ce ale jeśli masz coś w rodzaju „power chamber” (jak to ma miejsce w 500) to wyjęcie jednego nie powinno stanowić problemu.
Jednak jeśli jednemu cylindrowi odpowiada jeden wydech (który nie łączy się z drugim!) to zmieniasz parametry pracy jednego cylindra i zapewne mogą być kłopoty podczas regulacji i synchronizacji gaźników.
Ale i tak generalnie to albo DB-killer’y montujesz oba albo żadnego.
Zobacz jak się zachowa po wyjęciu drugiego ;-)

Ja kiedyś u siebie miałem plan zrobienia pustych wydechów ale .... przeszło mi to na szczęście ;-)
_________________
były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r.
 
 
Manchis 
Maniek


Motocykl: Honda Shadow 600 VLX
Wiek: 35
Dołączył: 20 Gru 2018
Posty: 103
Skąd: Wadowice / KWA
Wysłany: 2019-09-18, 07:05   

Ok, przekonaliście mnie i drugi po torturach został wyciągnięty. Jestem zszokowany, że w Shadowce jest ukryty taki dźwięk. Wiem, młody jestem to mi się jeszcze podoba :twisted: Zobaczymy na jak długo, czy panowie policjanci i diagności podzielają nasze gusta. Trochę cieplej się zrobi to podrzucę znajomemu na spojrzenie na gaźniki. (miejscowość 20-sto tysięczna, a nie ma porządnego serwisu motocyklowego, ale kremówek na każdym rogu)

Edit: A regulacja gaźników, co się stanie jeśli tego nie zrobię? Większe spalanie? Nierówna praca szkodząca silnikowi? Spadek mocy na wyższych obrotach/prędkościach? Jak poznać, że muszę to zrobić i czy to jest konieczne zawsze po modyfikacjach?
 
 
Tom 


Motocykl: H-D Heritage Softail 2009
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 270
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-18, 18:36   

Gabriel napisał/a:
Harley ma różne średnice wydechów,


Eeee, który Harley? Czyżbym o czymś nie wiedział? :shock: :mrgreen:
 
 
Gabriel 

Motocykl: Yamaha XV 1600
Wiek: 43
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 810
Skąd: Mińsk Mazowiecki
Wysłany: 2019-09-18, 23:17   

Widziałem kilka tłumików od harleya i zawsze jeden miał mniejszą średnice odlotową. Może w oryginale występowało, a zapewne tak było połączenie pomiędzy kolektorami. Często ludzie to zalepiają a różne rurki zostają. Pasowaliśmy ostatnio tłumik ok road Kinga do suzuki i jeden miał wstawioną zwężkę. Sam mam zamontowane niby vansy od harleya ale konstrukcja w środku różniła się. Jeden tłumik miał wstawioną oryginalnie zwężenie.
 
 
Tom 


Motocykl: H-D Heritage Softail 2009
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 270
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-19, 21:11   

No to mój jest jakiś inny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ani w oryginałach ani w Vansach które mam teraz zamontowane żadnej zwężki nie było.
A połączenia między kolektorami występowały w springerach, bo tam każdy tłumik szedł na inna stronę
 
 
Manchis 
Maniek


Motocykl: Honda Shadow 600 VLX
Wiek: 35
Dołączył: 20 Gru 2018
Posty: 103
Skąd: Wadowice / KWA
Wysłany: 2020-07-07, 07:07   

Odgrzeje kotlecika. Jazda z wyrzuconymi db killerami trwała może 500km :D Dźwięk jest naprawdę ładny, basowy i niski ale na dłuższą metę jest nie do zniesienia. Dudni w całej głowie a po jeździe jestem cały oszołomiony. Do rzeczy: Wczoraj włożyłem z powrotem dbkilllery. Jeden wszedł bardzo ciężko i dobrze, bo nie chce wyjść, a drugi całkiem lekko. Po krótkiej jeździe delikatnie się wysunął (patrz zdjęcie). Delikatnie go skręciłem i osiadł bardzo mocno.
Czy w tłumiku jest takie ciśnienie, że jest możliwość że go zgubię? Czy lepiej podjechać do znajomego, żeby tylko cyknął spawarką w dwóch miejscach w razie bezpieczeństwa?

https://ibb.co/KzSXhQz
 
 
Dżej dżej 

Motocykl: VT700C, GL500, GL1500CF
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 1071
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-07-07, 09:58   

Przewierć od spodu i wkręć śrubę. W obu tłumikach.
_________________
___________________________
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
 
 
Manchis 
Maniek


Motocykl: Honda Shadow 600 VLX
Wiek: 35
Dołączył: 20 Gru 2018
Posty: 103
Skąd: Wadowice / KWA
Wysłany: 2020-07-07, 14:01   

O kurde, aż taka ingerencja? Wolałbym nie niszczyć tłumików. Przemyślę ;)
 
 
towalsky 


Motocykl: GSX 1400 + SV 650 N
Wiek: 33
Dołączył: 02 Sie 2011
Posty: 1232
Skąd: Puławy
Wysłany: 2020-07-07, 14:28   

Manchis napisał/a:
O kurde, aż taka ingerencja? Wolałbym nie niszczyć tłumików. Przemyślę ;)


A jak prykawą naheftujesz wydech do DB killera, to nie ingerujesz? ;) Śrubkę łatwiej wykręcić (teoretycznie), niż rżnąć szlifierą później spawy.
_________________
-=ShadoW=-
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM