Czesc

czy ktoś wymieniał w 125 kierownice na bardziej prostą ? Mam wrażenie że teraz jeżdże zgarbiony i taka wymiana polepszyłaby komfort jazdy.
Ktoś testował ? Trudna wymiana ? Moze jakieś fotki z wymiany i na co uważać ?

Wymiana kierownicy jest banalnie prosta, czas operacyjny 20min. Dwa imbusy i śrubokręt krzyżakowy. Jedyne na co uważaj to aby nie pobijać zbiornika jak wszystko podkręcasz z kierownicy i powiesisz na linkach, ja osłoniłem zbiornik kocem.

Rozumiem ze nie bedzie problemu z manetką gazu ? Czy kierwonica musi miec lub trzeba zrobić jakieś nacięcia blokujące manetki?

Z tego co widzę do kierwonicy trzeba jeszcze dokupić risery

Niektóre mają, niektóre nie i będziesz musiał wywiercić dziury. Przynajmniej ja wierciłem w mojej VT1100 C2 z obydwu stron. Zależy jaką kupisz.

najpierw znajdź kierownicę, zwróć uwagę na grubość oraz sposób mocowania.
z tego co kojarzę to wybór nie był jakiś bardzo ogromny ;)

koledzy podpowiadają wymianę w innych modelach, gdzie faktycznie łatwiej to można zrobić i imbusem nie zsiadając z siodła ;).
jeśli tam coś spieprzysz, to tylko źle wyśrodkowana kierownica - najwyżej będzie latała.

Ty w vt125 musisz się bardziej napocić.
mocowanie jest zupełnie inne (od spodu). kierownica i risery to jeden element.
Kierownica jest też cieńsza niż "wszystkie inne" - jest ich na rynku znacznie mniej.
zwróć na to uwagę.

zdroyek napisał/a:

Mam wrażenie że teraz jeżdże zgarbiony

usiądź na tylnym siedzeniu - mi pomagało ;) (196cm)

Kwestia długości przewodów dodatkowo dochodzi - wszystkich !!!

wydaje mi sie (poprawcie mnie jakby co) ze jezeli bedzie prosta kierownica to przewody beda miały wiecej luzu niz obecnie. Wyzej nie chce jej podnosic czyli dobrać risery do obecnej wysokości a zmienić kształt samego drążka.

Jak nie będzie szersza (dłuższa). to czysto teoretycznie powinno być ok...