problemy z rozruchem ciepłego silnika VT500C 86r.
Odpowiedz do tematu

: problemy z rozruchem ciepłego silnika VT500C 86r.
Witam, koledzy problem jak w temacie. po dłuższej jeździe gdy zgaszę motor i próbuje go odpalić praktycznie od razu ( 3-5 min) rozrusznik nie może wykonać obrotu, nawet jeżeli wykona to motor nie odpala. jak motor ostygnie lub jest całkiem zimny to pali na dyg ( na widok kulczyka :) ). miał może ktoś z was taką przypadłość ? raz gdy mi się śpieszyło odpaliłem motor na pych, wystarczył 1 obrót wału i silnik zaskoczył.
muszę się pozbyć dolegliwości bo boję się że zgarze motor kiedyś zgaszę motor na stacji i nie odpalę

:
Ja miałem. opis np tu: https://www.shadow.org.pl...pic.php?t=22001

:
1. Nie czytałem całego tematu bo trochę tam czytania jest - a i objawy różne (dławienie się - tematyka gaźnikowa itp)
2. Ja obstawiał bym rozrusznik - regeneracja lub wymiana
-- ale sprawdż napięcie na aku w czasie jak nie chce odpalać
-- sprawdź napięcie na styku rozrusznika
(na ali lub allegro są małe voltomierze za parę groszy idealne do takiego wykorzystania)

Maruda od urodzenia :omg:
:
U mnie winowajcą czegoś takiego w VT500 był słaby akumulator

NIL MORTIFI SINE LUCRE
:
U mnie również w mojej pierwszej VT miałem identyczne objawy..w kolejnych moto zaobserwowałem taki sam stan rzeczy, który pomału idzie ku gorszemu..tj: zimny pali od strzała ciepły trzeba chwilkę odczekać..aku sprawne lądowanie też, gaźniki zrobione były przewody itd.. widocznie ten typ tak ma ja się tym nie przejmuje bo jak gdzieś pojadę to zazwyczaj chwilę zejdzie mi pozwiedzać zrobić foty i moto zapali..widocznie ten typ tak ma..ot taka przypadłość :)

:
:thx: Witam!
Moją księżniczka odpala,bez problemu zimna czy gorąca.Ma zapodane świece irydowe :ride:

Lepiej milczeć i być uważanym za idiotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
:
Syrnik19 napisał/a:
U mnie również w mojej pierwszej VT miałem identyczne objawy..w kolejnych moto zaobserwowałem taki sam stan rzeczy, który pomału idzie ku gorszemu..tj: zimny pali od strzała ciepły trzeba chwilkę odczekać..aku sprawne lądowanie też, gaźniki zrobione były przewody itd.. widocznie ten typ tak ma ja się tym nie przejmuje bo jak gdzieś pojadę to zazwyczaj chwilę zejdzie mi pozwiedzać zrobić foty i moto zapali..widocznie ten typ tak ma..ot taka przypadłość :)


To nie jest stan normalny i może się pogorszyć, gorzej jak ci kiedyś zgaśnie z jakiegoś powodu w miejscu gdzie nie bardzo można stać ;-)

Pytanie jedno - może lekko banalne i ... ale czy wam jak nie chce odpalić kręci rozrusznik czy nie (ja rozumiem że nie kręci). A tu trochę co do samego akumulatora trochę dziwny objaw w czasie jazdy jest ładowany - tuż po wyłączeniu powinien być najbardziej skory do odpalania. Ale za to rozrusznik jest ciepły - elementy się rozgrzewają i rozszerzają co może stanowić dość poważny problem - po ostygnięciu wracają do normy.

Ale czy tak czy siak kontrolnie trzeba napięcia sprawdzić coby się nie na rozbierać na darmo.

Maruda od urodzenia :omg:
:
Ja miałem podobny przypadek, zimny pali a ciepły silnik problem.
1 przyczyna to rozrusznik tuleje itd.
2 akumulator

Tylko ja wiem ze jutro bedzie lepszy dzien.
:
Marlboro napisał/a:
... ale czy wam jak nie chce odpalić kręci rozrusznik czy nie (ja rozumiem że nie kręci). A tu trochę co do samego akumulatora trochę dziwny objaw w czasie jazdy jest ładowany - tuż po wyłączeniu powinien być najbardziej skory do odpalania....

W moim rozrusznik kręcił ale jakby trochę wolniej, zapalał bez problemu na pych, zauważyłem że nie ma iskry na świecach, napięcie było trochę obniżone, sprawdziłem napięcie oscyloskopem i okazało się że w momencie sprężania napięcie spada poniżej 7 V i moduł nie generuje iskry. Rozrusznik miał zużyte szczotki i komutator, po remoncie na tym samym akumulatorze zapalał. oczywiście tak było na rozgrzanym silniku.

:
Rozrusznik ma przebicie na wirniku wymontuj i wyślij do Suwałk

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group