Zniszczony gwint lusterka |
Autor |
Wiadomość |
mk64 [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-30, 20:31 Zniszczony gwint lusterka
|
|
|
Cześć.
Dziś na piaszczystej drodze w koleinie zaliczyłem upadek, podczas którego "wyskoczyło" mi prawe lusterko. Częściowemu zniszczeniu uległ gwint na trzpieniu lusterka i w gnieździe, do którego był wkręcony.
Czy jest jakiś sposób na naprawę tego, czy pozostaje wymiana tego na nowe/używane?
Pzdr |
|
|
|
|
AMarek
Motocykl: Vt 500 C 85r.
Wiek: 67 Dołączył: 17 Mar 2016 Posty: 253 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2020-04-30, 23:04
|
|
|
Można użyć sprężyny do naprawy gwintów, wkleić , lub wykonać tulejkę i przegwintować korpus. |
|
|
|
|
zagier
Motocykl: vt700
Dołączył: 17 Lip 2019 Posty: 5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-05-01, 07:22
|
|
|
Zacznij od przelecenia gwintu na lusterku narzynką i nakręć na niego nakrętkę. Jak będzie w miarę trzymać to ok jak nie to ja bym poszukał innego lusterka. Co do naprawy gwintu w gnieździe najłatwiej będzie użyć sprężynki do naprawy gwintu. Musisz wpisać na Allegro zestaw helicoil i odpowiedni rozmiar gwintu i kupić cały zestaw. Cena zwykle około 40zl. Do tego potrzebujesz jeszcze wiertarki i spokojnie poradzisz sobie sam. Jeśli nie chcesz robić tego samemu możesz zdemontować uchwyt i razem z lusterkiem zanieść go do warsztatu lub zakładu ślusarskiego lub autoszlifu i tam powinni to bez problemu ogarnąć. |
|
|
|
|
mk64 [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-05-01, 12:19
|
|
|
Dzięki za odzew :) A nie orientujecie się, jaką średnicę ma otwór w gnieździe?
Ok, już się zorientowałem, że lusterko ma gwint M10. |
|
|
|
|
|