Dziś w ramach sobotniego grzebania sprawdziłem ciśnienie sprężania w mojej VT750 z 1985r. Wszystko na zimnym silniku. Wynik był taki sam na obu cylindrach. W instrukcjach znalazłem zapis o ciśnieniu 12bar jako nominalnym. Jeśli tak to jest kiepsko.. Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie z tym modelem?

Mierzyles z zamkniętą przepustnicą czy z gazem otwartym do końca? Mierzyć powinieneś z otwartą do końca manetką bo w przeciwnym wypadku nie ma co sprężać za bardzo

I akumulator musi być w pełni naładowany.

Niestety z otwartą na max przepustnicą. Zrobię jutro jeszcze ten sam test z akumulatorem z auta bo może słaby aku ma wpływ na sprężanie.

I co zrobisz jak będzie słabe ciśnienie? Części do silnika do tego modelu już nie dostaniesz! Trzeba jeździć jak będzie pogoda a nie grzebać.

Nieprawda ja mam wszystkie części do tego modelu i nie ma żadnego problemu żeby zrobić porządnie silnik

Zrób jeszcze próbę olejową a będziesz wiedział, gdzie gubisz kompresję.

mogą być i oryginały nie ma problemu tylko poza jednym cena hondy uszczelkii pod głowice też mam jeszcze oryginały stalowe tylko cena a robie na dobrych zamiennikach i jest ok i nie wtykam uszczelek ateny bo to badziew i pierścieni żeliwnych od samochodów

Nie ma co kombinować- Moto jedzie do Marudy na fachową reanimację.

Będzie Pan zadowolony

Napisz później jeśli możesz co było przyczyną takiego niskiego ciśnienia sprężania.

Jasne że napiszę. Sam jestem ciekawy co jest na rzeczy. Oby nie było za dużo do opowiadania...