Shadow VT 1100 C1 regulator napięcia
Odpowiedz do tematu

: Shadow VT 1100 C1 regulator napięcia
Witam.
Zmagam się z problemem ładowania akumulatora.

1) Rozebrałem cały regulator napięcia i dokonałem pomiarów.
Z tego co mi się wydaje to może być on uszkodzony, bo na niebieskich kablach (z miernika podłączony czarny) jeden z żółtych sprawdzany czerwonym kablem miernika zachowuje się inaczej jak pozostałe żółte - czyli zdaje się, że dioda przepuszcza? Co myślicie?

https://www.youtube.com/watch?v=BRbzt7J3qJs

2) I jeszcze pytanie czy może być taka sytuacja, że uszkodzona prądnica mogła rozwalić regulator napięcia?

3) Czy pomiar oporu na statorze prądnicy i tym że nie przebija na obudowe będzie wystarczającym testem aby stwierdzić że z nim wszystko w porządku?

:
Ad 1 Jest uszkodzony.
Ad 2 Owszem. ale chyba rzadko.
Ad 3 Nie bo przy zwarciu między zwojami takim miernikiem tego się nie stwierdzi. Trzeba zrobić próbę napięciową bez obciążenia i z obciążeniem dla każdej fazy.

:
3) Mogę próbować pomiarów z wyciągniętym regulatorem napięcia? To chyba nie wpływa na odpalenie motocykla prawda?

:
Tak

:
Pomierz przewody od alternatora międzyfazowo.

NIL MORTIFI SINE LUCRE
:
1) Pomierzyłem opór na prądnicy. 3 razy ~1,5 Ohm. Każdy z każdym. Żółte 3 przewody.
Sprawdziłem również czy nie ma przebicia na obudowę. Nie ma.

https://www.youtube.com/watch?v=1wI-9SWktFo

2) Zmierzyłem przewody od alternatora. Musiałem podłączyć z powrotem regulator napięcia.
(Bo z odłączonym pokazywał 0.00 - 0.04 V. Nie wiem czy tak powinno być).
https://www.youtube.com/watch?v=9vJqlzdi0Ko

I teraz przy podłączonym było tak:

Pomiar Napięcia prądu zmiennego Wtyczka (PIN'y)- Minus akumulatora

a) Pin I - 5.6V ,
z włączonymi światłami - 5,5V
Odkręcenie manetki ok 8V

b) PIN II - 11.5V,
z włączonymi światłami - 11,3V
Odkręcenie manetki ok. 13.9V

c) PIN III - 11.7V
z włączonymi światłami - 11.6V
Odkręcenie manetki ok. 13.8V

Co dziwne dla mnie - na PIN I jest mniejsze napięcie niż na 2 pozostałych.

Również dziwne zachowanie, że po pierwszy podłączeniu było na pinie I ok 20V nawet, na pozostałych ok 13,8V.
https://www.youtube.com/watch?v=bA43lTEkIMc
https://www.youtube.com/watch?v=8harIHnzp9k

Po drugim podłączeniu, na początku a później pomiary spadły do tych wymienionych wyżej..

Zauważyłem również, że radiator od regulatora dość mocno się nagrzewa.

Co myślicie? Alternator też jest padnięty? :omg:

:
To nie tak się mierzy- regulator jest uszkodzony więc nie ma to sensu. Należy pomierzyć napięcia zmienne miedzy żółtymi przewodami bez obciążenia (do około 70 V) i z obciążeniem np, żarówką kontrolując napięcie, tu zależy od mocy żarówek.

:
AMarek napisał/a:
To nie tak się mierzy- regulator jest uszkodzony więc nie ma to sensu. Należy pomierzyć napięcia zmienne miedzy żółtymi przewodami bez obciążenia (do około 70 V) i z obciążeniem np, żarówką kontrolując napięcie, tu zależy od mocy żarówek.


1) Czyli rozumiem, że najlepiej najpierw zamówić dobry regulator i ponowić próby?

2) Bez obciążenia- całkowicie bez żarówki nie bardzo bo mam amerykańska wersje co ma od razu żarówkę- chyba, że znajdę kabel od niej i będę odpinał. Ewentualnie mogę zmierzyć różnicę na światłach długich.

3) Nie tak się mierzy - w takim sensie, że napięcie pomiędzy żółtymi? czarny od miernika do żółtego i czerwony do żółtego?

Ps. Dziękuje za wszelką pomoc i doradzenie w tej sytuacji :toast:

:
Ad1 I tak trzeba.
Ad 2,3 Odpina się regulator, mierzy się międzyfazowo czyli między żółtymi przewodami alternatora napięcie zmienne (AC), ma być takie samo dla każdej pary, z obciążeniem i bez.

:
Zrobiłem pomiary pomiędzy stykami żółtymi od statora. ;-)

Na ssaniu:
1 opcja pinów - ok 38- 40V. Pod 40V podchodziło z włączonymi długimi światłami.
2 opcja pinów - ok 40-43V. Czy włączone długie czy nie nie było dużej różnicy.
3 opcja pinów - do 44V nawet dochodzi. Też bez dużego znaczenia światła długie/ bez świateł.

Bez ssania:
ok 17V - 18V z lampą. Na wszystkich 3 połączeniach- bardzo podobnie.
Bardzo mocno skaczą te wartości ciężko stwierdzić czy światła długie tu coś zmieniają..
Po dodaniu gazu po 50V dochodzi nawet.

https://www.youtube.com/watch?v=_pFdd7MbJtA

:
Bez obciążenia jest prawidłowo, z obciążeniem to należy równolegle do miernika podłączyć żarówkę i mierzyć napięcie by jej nie przepalić. Napięcie będzie rosło z obrotami. Instalacja nie obciąża alternatora przy odłączonych żółtych kablach.

:
AMarek napisał/a:
Instalacja nie obciąża alternatora przy odłączonych żółtych kablach.

No tak :D Zrobiłem to jak przysłowiowa blondynka :-)8 .

AMarek napisał/a:
należy równolegle do miernika podłączyć żarówkę i mierzyć napięcie by jej nie przepalić.


Zmierzę przy najbliższej okazji, i jeszcze raz poproszę o pomoc przy sprawdzeniu wyników :)

:
Udało się zrobić pomiary z żarówka :idea:
Bez obciazenia ok 16-17V
Z zarówka oscyluje miedzy 15-15V
Na kazdym z 3 kombinacji podobnie.

https://youtu.be/GSDLXDewwLs

Gdy tylko zwiekszyłem obroty zarówka sie przepaliła.
Ale to chyba normalne.

Jest nadzieja dla alternatora ? ;-)

:
Sądzę że tak.

:
Podpiąłem nowy regulator napięcia.
I woltomierzem równolegle do akumulatora wychodzi 13.25- 13.50 na wyższych obrotach.

Więc chyba powinno być ok, z racji, że na tym starym regulatorze było 12.11 i się nie zmieniało nawet..

Co myślicie?

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group