Problem z wezem od gaznika
Odpowiedz do tematu

: Problem z wezem od gaznika
Witam koledzy pomocy.Chciałem ostatnio wymienić termostat w moim vt 500 odkręciłem zbiornik żeby mieć lepszy dostęp odłączyłem węże od kranika i teraz zonk bo przy składaniu zauważyłem jeden luźno latajacy waz motor muli nie wiem gdzie go wtyknac;( przy gaźniku mam 2 węże.Z tylu gaźnika połączone są dwa kawałki węża trójnikiem w jeden i od przodu jest drugi waz który tez jest połączony trójnikiem i na obydwu gaźnikach jest złączony w jeden ten tylny mam podłączony do kranika wraz z podciśnieniem z głowicy a co zrobić z tym wężem co jest od przodu gaźników od kierownicy ?

:
Napiszcie proszę jak macie pozakladane wezyki od gaznikow chodzi mi o waz ktory trzymam w reku

:
:-(to ten waz co trzymam w reku https://www.fotosik.pl/zdjecie/b4ed5652354731a1 i z gory waz nad dekielkiem lewego gaznika https://www.fotosik.pl/zdjecie/c56ffcc64ec2e9de ten co jest po srodku nie pierwszego zdjecia i na dole mam podlaczony pod kranik co z tym pierwszym wezem?

:
no nic szkoda że nikt mi nie pomógł ale doszedłem do tego sam może ktoś też nie będzie wiedzieć to napisze mianowicie ten wąż ma luźno latać nie ma być do niczego podłączony

:
od kranika to tam nie ma filozofii, jeden wąż z paliwem, drugi - cieniutki idzie do cylindra (otwiera podciśnieniem membranę). Jest też na kraniku "wolny" króciec, który puści paliwo jeśli membrana jest walnięta w kraniku...
Trójnik to potem, podaje paliwo z kranika na dwa gaźniki... Tak przynajmniej jest u mnie...

Edit: o tak jak w serwisówce:Kranik VT500c

LwG!
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group