Rozrusznik sie zaciął????
Odpowiedz do tematu

: Rozrusznik sie zaciął????
Witajcie koledzy dziś po długim remoncie silnika wreszcie wyjechałem na krótką przejażdżkę sprawdzającą czy wszystko w silniku hula ok. i tak było przez jakieś pół godziny pop kilku postojach oczywiście wszystko w porządku na którymś z kolei stało sie : siadam na moto ,kluczyk w stacyjkę przekręcam kontrolki są , starter klik i w tym momencie odpala silnik ale rozrusznik nie przestaje kręcić wiec wyłączam przełącznikiem na kierownicy, a rozrusznik dalej napier....... przekręcam kluczyk na off i dalej napier..... wiec wyrwałem klemę plusową z akumulatora i przestało nerwica oczywiście mię wzięła ale kij... myślę ...dotknąłem przewodem akumulatora na wyłączonym zapłonie i dalej rozrusznik kręci ,.... musiałem zaholować moto 5 kilometrów do domu a akumulator prawie padł na zero przez ten rozrusznik .............................. co mogło sie zewrzeć spalić lub coś innego stać bo kompletnie na elektryce sie nie znam ..... pomóżcie może ktoś miał podobny przypadek z rozrusznikiem........... :-( :-( :-(

Ostatnio zmieniony przez Globi 2009-03-14, 22:11, w całości zmieniany 2 razy
:
W/g mnie skleiły się styki bendixa.

We fiacie 125 p często pomagał młotek.

Zdejmij bendix( elektromagnes) i wyczyść styki , napewno pomoże - no chyba że są wyjątkowo nadpalone .

Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż cięzko ich czasem wyprzedzić...
:
bendiks powiadasz czyli to małe okrągłe nad akumulatorem z którego wychodzi gruby przewód od plusa w akumulatorze?????

:
Bendiks to małe okrągłe nad rozrusznikiem ( wpycha wałek w swoje miejsce na koło zamachowe i zwiera styki które uruchamiają silnik rozrusznika).

Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż cięzko ich czasem wyprzedzić...
cykus
[Usunięty]
:
Opel coś ci się chyba z samochodem poplątało jaki będiks nad rozrusznikiem jaki wałek na koło zamachowe tego w tym motocyklu nima.Stycznik obok akumulatora i tyle w tym temacie.

:
w serwisowce zwie to sie starter relay switch...

"trzeba się tylko dobrze napędzić..." @by Radosław
:
saretar napisał/a:
w serwisowce zwie to sie starter relay switch...


A po polsku "elektromagnetyczny włącznik rozrusznika"

:
Owszem to to ustrojstwo sie przypaliło i to dosć pożądnie ten stycznik to cięzka sprawa spróbuję nadlutowaćwypalone miejsca srebrem powinno pomuc ........... ale szukam takiego stycznika na zapas gdyby ktoś miał to chętnie odkupię :-D

:
Nie warto się z tym bawić. Koszt nowego jest niewielki. Ja kupiłem od yamachy bo akuret taki wpadł mi w ręce. koszt niewielki a męczyło mnie to strasznie. Przy każdym odpalaniu musiałem ścięgać boczek i pukać w ten badziew. Nie mówie już o tym że musiałem zawsze w kieszeni wozić śrubokręt.

:
I zrobione troszkę srebrem nadlutowane wypalone miejsca w stykach i pposkręcany działa ale jak długo ???? tego nikt niewie wazne ze na razie zrobione jak było... aha jakby sie ktoś zabierał za rozbieranie stycznika to dobra rada przed rozkręceniem stycznika odlutujcię dwa kabelki od sterowania ( ja nie odlutowałem i sie wyrwało mi ) ale na błędach człowiek się uczy .......grunt ze chodzi teraz na cacy... :-D :-D :-D

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group