Mój VLX 600 |
Autor |
Wiadomość |
waludi
Waldek
Motocykl: honda shadow vt 600
Wiek: 62 Dołączył: 16 Lip 2014 Posty: 590 Skąd: Zabrze, Pradła
|
Wysłany: 2017-07-19, 09:23
|
|
|
Gdy wymieniałem zębatki w swoim motorku założyłem zębatkę bez tej osłony i nie ma z tym żadnego problemu |
|
|
|
|
rodzik01
Motocykl: honda VFR1200f
Wiek: 39 Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 430 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2017-07-19, 09:58
|
|
|
No z oponą pech, jeżeli chodzi o zębatkę to i u mnie nie ma tej osłony, myślę że jest ona tylko na względy estetyczne. Jeżeli masz w porządku zębatkę zakładaj bez tego ozdobnika i do przodu. Ewentualnie przemyśl założenie mniejszej 41 zębów jak już masz rozgrzebane. |
_________________ Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo, co abstynent i impotent. |
|
|
|
|
MARQ
f.k.a. Konar
Motocykl: VT125c 99'; VT1100A.C.E. 94-95'
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 1608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-07-19, 11:46
|
|
|
a ja się zapytam, a co...: ale jak? jak to się stało? imadłem? ciągnikiem? to na pewno wulkanizator był?
przecież do zdjęcia opony u wulkanizatora to tej zębatki nie ma tam dawno...
a ten kołnierz to od smaru chyba jakaś osłona ... w mojej też firmowo taki był ale już nie ma... |
_________________ kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA |
|
|
|
|
z0mbi
Motocykl: VLX 600 ; WSK M06 L
Wiek: 41 Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 19 Skąd: Ciechanowiec
|
Wysłany: 2017-07-21, 14:43
|
|
|
Lagi zrobione - Olej do amortyzatorów wlałem Bel Ray High Performance FORK 10W, uszczelniacze olejowe + przeciwpyłowe TOURMAX (Japan). Chrom na lagach ładny , bez rdzy czy pryszczy, ślizgacze teflonowe o zerowym zużyciu - nigdzie miedź nie przebija. Po rozebraniu myślałem że są do wymiany, że teflon powinien być po obu stronach. Tarcza hamulcowa oraz klocki według wymiarów - prawie nie używane. Najgorzej było odkręcić tą śrubkę od spodu , musiałem uspawać klucz - inaczej by nie poszło - nigdy nie były odkręcane. Zrobiłem ze śruby M16x200 + nabita i obspawana na nią nasadka 15 . Miałem robić z rurki i nakrętki lub szpilki z nakrętkami ,ale stwierdziłem że potem będzie to zajmować za dużo miejsca w garażu.
https://drive.google.com/drive/folders/0B59JXLSiKbKPYXdVWDQ0d0pwVWs
Koło zawiozłem z zębatką - ręką nie chciała wyjść , myślałem że trzeba odkręcić śruby by ją zdjąć, wulkanizator też myślał że jest na stałe - chciał złapać za nią przy ściąganiu opony , 2 szczęki zeskoczyły i pogięły osłonę. Zębatka z tą oryginalną osłoną jest dostępna tylko w serwisie: " 41200-MZ8-770 Zebatka tylna 44Z HONDA " koszt 369 zł |
|
|
|
|
z0mbi
Motocykl: VLX 600 ; WSK M06 L
Wiek: 41 Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 19 Skąd: Ciechanowiec
|
Wysłany: 2017-08-04, 21:53
|
|
|
W końcu wszystko poskładane.
Jak na razie zrobiłem 100 km , prowadzi się dobrze , lagi nie ciekną. Tylny bęben nie ma prawi oznak zużycia - rant wyczuwalny tylko paznokciem. Wszystko wskazuje że przebieg jest oryginalny.
Nawet blokada kierownicy działa. Już miałem rozwiercać tego nita co trzyma zamek ale jeszcze odpuściłem , po 3 tygodniach codziennego pryskania wd40 do wnętrza i kilku prób dziennie przekręcenia kluczykiem w końcu udało się ją zamknąć.
Zdecydowałem się zakupić: https://www.amazon.com/Kr...ns+honda+shadow
Rodzina w stanach dokona zakupu i wyśle mi je paczką morską w tym miesiącu - czyli będzie za około 5 tygodni od momentu nadania . Jeśli jest ktoś zainteresowany to zapraszam - ale czasu jest mało - muszę dać znać w niedzielę wieczorem ile kompletów mają mi kupić. |
|
|
|
|
rodzik01
Motocykl: honda VFR1200f
Wiek: 39 Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 430 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2017-08-04, 22:35
|
|
|
Biere jedną, 600tki już nie ma, ale kto wie co będzie. W garażu że tak powiem nie będą jeść wołały. Niech leżą dla potomnych. Daj znać co do kosztu przesyłki. |
_________________ Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo, co abstynent i impotent. |
|
|
|
|
z0mbi
Motocykl: VLX 600 ; WSK M06 L
Wiek: 41 Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 19 Skąd: Ciechanowiec
|
Wysłany: 2017-12-10, 18:05
|
|
|
W międzyczasie poprawiłem sakwy - pozbyłem się frendzi - jakoś mi nie pasują Poprawiłem wszystkie szwy oraz zmieniłem nity , stare rozpadały się same - pewnie od wilgoci.
Wrzuciłem parę fotek jak się teraz reprezentuje motocykl. Przyszły w końcu sety do przeniesienia stopek. Zimujecie jakoś specjalnie swoje maszyny ? W tym roku będę trzymał w nieogrzewanym pseudo garażu.
https://drive.google.com/drive/folders/1vZpbwKt3VyhOFFcd3pfjeVlfY-d_fAWD |
|
|
|
|
bogdi
aby do przodu :)
Motocykl: vt600-NC700x i skutery dwa
Wiek: 59 Dołączył: 06 Cze 2013 Posty: 1052 Skąd: Kiełczów
|
Wysłany: 2017-12-10, 18:38
|
|
|
puść fotkę po założeniu ;) |
|
|
|
|
z0mbi
Motocykl: VLX 600 ; WSK M06 L
Wiek: 41 Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 19 Skąd: Ciechanowiec
|
Wysłany: 2017-12-10, 20:38
|
|
|
Jak założę to wszystko ładnie opiszę + zrobię dokumentację fotograficzną |
|
|
|
|
z0mbi
Motocykl: VLX 600 ; WSK M06 L
Wiek: 41 Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 19 Skąd: Ciechanowiec
|
Wysłany: 2018-02-22, 10:13
|
|
|
Trochę trwało ale sety w końcu przyszły. Wykonane są bardzo solidnie -grubość blachy 10 mm , malowane proszkowo, przedłużenie hamulca - aluminiowe. Pozostałe elementy to zwykłe śruby itp. - brak oznaczeń twardości to pewnie są miękkie. Brak instrukcji montażu.
Lewy palony laserem , otwory ze sporym luzem - przy montażu trzeba zwrócić uwagę na zaokrąglenie - musi być przy dźwigni zmiany biegów inaczej będzie się opierać o set.
Prawy z płaskownika + pospawany, otwory ładniejsze , mniejszy luz - pewnie wiercone.
Dopiero po skończeniu zauważyłem że prawy set górą nie dochodzi do ramy, u mnie w ramie wspawane tulejki z gwintem nie są równolegle względem siebie - dałem podkładkę grubości 2,5 mm W oryginale nie ma to znaczenia bo stopki są na gumowych tulejach i się dopasują, czekam jeszcze na wymiar odsunięcia góry względem dołu, od kolegi z forum rodzik01 posiada on drugi zestaw setów, wtedy będę wiedział czy źle jest pospawny set czy rama (komuś pewnie spaw pociągnął)
Jeszcze nie jeździłem ale chyba trochę za daleko mam do hamulca , naciskam bardziej palcami niż stopą (może kwestia przyzwyczajenia), nogi trzyma się teraz wygodnie - przedtem kolana miałem powyżej linii baku , teraz poniżej. Brałem pod uwagę możliwość , że może być za daleko ale jak będzie trzeba to po prostu wywiercę nowe otwory i po sprawie. Przejadę parę kilometrów to się wypowiem, teraz mam problem z odpaleniem po długim postoju.
Trochę fotek z montażu + wszystkie wymiary znajdziecie na fotkach - co prawda rysowane odręcznie (w autocadzie jakoś mi się nie chciało ) ale wszystko jest czytelne
https://drive.google.com/drive/folders/0B59JXLSiKbKPX3hTcWV5aklpeTg
Podsumowując - montaż szybki i łatwy , za tą cenę nie kalkuluje się robić samemu.
Teraz muszę pomyśleć jak założyć gmola bez jego przeróbek. |
|
|
|
|
MARQ
f.k.a. Konar
Motocykl: VT125c 99'; VT1100A.C.E. 94-95'
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 1608 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
greg0r
Grzesiek
Motocykl: vt600 bobber '94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Gru 2016 Posty: 50 Skąd: Niepołomice/Kraków
|
Wysłany: 2018-03-01, 09:34
|
|
|
przedłużenia wyglądają dla mnie trochę topornie ALE... za tą cenę to i samemu nie chciałoby się robić :)) więc to chyba najtańsza wersja do kupienia :) poza tym przy jeździe i tak nie widać bo stopy zasłaniają
przy Twoim 180cm wzrostu widać że różnica znaczna - tzn. noga prawie luźna , ja mam 176 i też chętnie bym wydłużył - już widzę że 17cm to bedzie zbyt dużo :)))
czekam na poprawę pogody i Twoje wrażenia z jazdy :)) |
|
|
|
|
tensam
Motocykl: Honda Shadow VT600
Dołączył: 02 Kwi 2014 Posty: 290 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2018-03-01, 16:08
|
|
|
Co to wydłużenia setów + gmol to tutaj mam obawy...
Nie raz jest sytuacja na drodze taka że ma się nogę na podnóżku i w sekundę trzeba sie podeprzeć.
Przy wysuniętych setach noga jest nie w linii gmola (czy nawet przed) a tak jakby za gmolem.
Może to sprawić problem w awaryjnych sytuacjach itp.
Jak ktoś ma doświadczenie to opiszcie co i jak ;) |
|
|
|
|
z0mbi
Motocykl: VLX 600 ; WSK M06 L
Wiek: 41 Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 19 Skąd: Ciechanowiec
|
Wysłany: 2018-06-12, 14:49
|
|
|
W zimę trochę porobiłem przy motocyklu , ale nie było kiedy tego opisać.
W temperaturze poniżej 10 stopni miałem problemy z odpaleniem , a po zimie to w ogóle myślałem że nie za pali , cały czas zalewał świece.
Poprzedni właściciel wymienił + oddał mi stare. Sprawdzam świece - czarne jak smoła, wypalam - jest iskra tylko na 3-ch, biorę stary komplet który dostałem - tak samo czarny - wypalam - jest iskra na wszystkich i do tego ładniejsza niż na nowych. Montuje - problem z głowy, przy temperaturze 0 stopni, zawsze pali przy drugim lub trzecim kręceniu. Dla wszystkiego kupiłem nowe - denso .
Czy ktoś może mi powiedzieć skąd się wzięła opinia że przy pierwszym użyciu świec trzeba je wygrzać- jeśli tak by było to powinno być napisane przez producenta na opakowaniu - takie moje zdanie.
Dorobiłem końcówkę manetki gazu - nowa kosztuje 60 zł + przesyłka , moja to kilka cm pręta aluminiowego + robota tokarza, polerkę sam robiłem, miałem gdzieś rysunek, ale nie mogę znaleźć, z tego co pamiętam to gwint M22x1,5.
Jadąc potrzebuje wiedzieć która jest godzina, więc dołożyłem chiński zegarek + termometr co by było symetrycznie. Miałem duży problem z montażem bo nigdzie nie było miejsca - gięcia kierownicy. Boki obrobiłem frezarką cnc (własnej produkcji) i weszło pomiędzy raisery. Jakość wykonania zadowalająca, chrom bardzo mocny , nie odprysną nawet podczas frezowania, stop aluminium z domieszką trampek , dziwny - nie udało mi się uzyskać gładkiej powierzchni frezując, poprawiłem papierkiem. Zegarek spełnia swoją funkcje - pokazuje godzinę- działa. Termometr pokazuje temperaturę w sporym przybliżeniu
Ostatnio zabrakło mi paliwa, tankowanie do pełna - spalanie 5,7 l W tamtym roku nie grzebałem w silniku - kto czytał to wie że robiłem co innego. Umówiłem się na czyszczenie i synchronizację gaźników, termin dopiero w lipcu. Przy okazji postanowiłem wymienić filtr paliwa , pytam się sprzedawcy na alledrogo, który jest niby motocyklistą żeby sprawdził mi czy ten filtr pasuje do mojego motocykla. Odpowiada tak - kupuje. Zdejmuję kanapę, patrzę - nie ma filtra , na usta ciśnie się " Co jest ku... " Szukam filtra - nie mogę go nigdzie znaleźć, nie ma , pewnie poprzedni właściciel wyrzucił i podłączył bezpośrednio. Idę po książkę- niemieckie sam naprawiam ( dostałem razem z moto), no ku... na obrazku jest. Stwierdzam także brak pompy paliwa i stycznika, pewnie się popsuła i wyrzucili wszystko. Szukam czy są do kupienia, są , parę stów trzeba wydać. Chwila zastanowienia - po co pompka w motocyklu, paliwo i tak leci grawitacyjnie, ale pewnie przez to że nie ma , to się dusi i za dużo pali - wolno jadę - dostaje za dużo paliwa, szybko jadę dostaje za mało paliwa , a pompka pewnie to reguluje. Cały wieczór przesiedziałem w necie - w końcu znalazłem w książce haynes - filtr paliwa z pompką występuje do roku 98 , później nie ma filtra + jest automatyczny zawór paliwa , czyli tak jak u mnie. Człowiek uczy się całe życie. W baku jest sitko - trochę kiepsko , tak to ja mam w Jawce Kaczce zrobione ( oryginalnie).
Czy ktoś zakładał dodatkowy filtr paliwa , oczywiście w przypadku jego braku. Pod zbiornikiem jest trochę ciasno żeby upchać taki jak siedzi pod kanapą.
nowe fotki: https://drive.google.com/drive/folders/1vZpbwKt3VyhOFFcd3pfjeVlfY-d_fAWD |
|
|
|
|
|