Odpowiedz do tematu
: Olej Valvoline DuraBlent 4T 10W40
Cześć. Mam do was pytanie, czy ktoś z was zalewa swój motocykl olejem ja w temacie. Do tej pory jeździłem na Motulu 5100 10w40 ale po coraz częściej słyszanych opiniach o podrabianiu tego oleju chciałem zmienić, i stąd moje pytanie do was
:
JA Valvolina używam do samochodów. Moim zdaniem bardzo dobry olej,
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Też słyszałem dużo pozytywnych opinii na temat taj marki ale Motul tak zdominował rynek motocyklowy że zaczynają go podrabiać i tu pojawia się problem.
:
Słyszałem ostatnio że Motul już nie jest taki jakim był kiedyś. Nie zgłębiałem tematu, zakupiłem olej innej firmy w celach eksperymentalnych 
. Czy to będzie dobra zmiana ? Okaże się 
. Czy to będzie dobra zmiana ? Okaże się
Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
Tuptusia od początku zalewam Valvoline...
Silnikowi jest wszystko jedno jakiej marki olejem go zalejesz byle spełniał normy(a ten spełnia)...
I ma jeszcze jedną zaletę - jest tańszy od Motula.
Silnikowi jest wszystko jedno jakiej marki olejem go zalejesz byle spełniał normy(a ten spełnia)...
I ma jeszcze jedną zaletę - jest tańszy od Motula.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Czytałem o tym oleju i jest zachwalany. Osobiście mam zalany Valvoline SynPower. Ten sezon również zaleje SynPower.
U.S. Route 66
:
Odkopię trochę temat.
Czeka mnie wymiana oleju i zauważyłem, że olej niby ten sam a inne klasy jakości
1. VALVOLINE DURABLEND 4T 10W40, API SG, JASO MA,
2. VALVOLINE DURABLEND 4T 10W40, API SL, JASO MA, JASO MA2
Ten z klasą SG według serwisówki jest bardziej zbliżony do klasy rekomendowanej (chociaż już przestażałej) , ale gdzieś wyczytałem, że ten drugi SL polecany jest do stosowania w motocyklach japońskich i tych, dla których producenci wskazują płyny API SG lub JASO MA. Słyszałem że za wysoka klasa może mieć zły wpływ na starsze silniki.
Czeka mnie wymiana oleju i zauważyłem, że olej niby ten sam a inne klasy jakości
1. VALVOLINE DURABLEND 4T 10W40, API SG, JASO MA,
2. VALVOLINE DURABLEND 4T 10W40, API SL, JASO MA, JASO MA2
Ten z klasą SG według serwisówki jest bardziej zbliżony do klasy rekomendowanej (chociaż już przestażałej) , ale gdzieś wyczytałem, że ten drugi SL polecany jest do stosowania w motocyklach japońskich i tych, dla których producenci wskazują płyny API SG lub JASO MA. Słyszałem że za wysoka klasa może mieć zły wpływ na starsze silniki.
:
Bzdura - bardziej zaszkodzi olej o niższych parametrach...
To co usłyszaleś moim zdaniem jest pozostałością wierzeń naszych ojców kiedy to wyznawano, że z oleju wytrącają się różnego rodzaju paskudztwa które to osadzają się w silniku uszczelniając go
a zalanie oleju o lepszych właściwościach może te syfy wypłukać i powodować wszędobylskie wycieki...
W branży motoryzacyjnej siedzę od 2006 roku i jeszcze nie słyszałem aby olej spełniający normy(lub je przewyższający) zaszkodził silnikowi...
Zasadniczo to wogóle nie słyszałem żeby zmiana czegoś na coś lepszego zaszkodziła...
Tyle mojego zdania na ten temat.
| derek99 napisał/a: |
| Odkopię trochę temat.
Czeka mnie wymiana oleju i zauważyłem, że olej niby ten sam a inne klasy jakości 1. VALVOLINE DURABLEND 4T 10W40, API SG, JASO MA, 2. VALVOLINE DURABLEND 4T 10W40, API SL, JASO MA, JASO MA2 Ten z klasą SG według serwisówki jest bardziej zbliżony do klasy rekomendowanej (chociaż już przestażałej) , ale gdzieś wyczytałem, że ten drugi SL polecany jest do stosowania w motocyklach japońskich i tych, dla których producenci wskazują płyny API SG lub JASO MA. Słyszałem że za wysoka klasa może mieć zły wpływ na starsze silniki. |
Bzdura - bardziej zaszkodzi olej o niższych parametrach...
To co usłyszaleś moim zdaniem jest pozostałością wierzeń naszych ojców kiedy to wyznawano, że z oleju wytrącają się różnego rodzaju paskudztwa które to osadzają się w silniku uszczelniając go
a zalanie oleju o lepszych właściwościach może te syfy wypłukać i powodować wszędobylskie wycieki...
W branży motoryzacyjnej siedzę od 2006 roku i jeszcze nie słyszałem aby olej spełniający normy(lub je przewyższający) zaszkodził silnikowi...
Zasadniczo to wogóle nie słyszałem żeby zmiana czegoś na coś lepszego zaszkodziła...
Tyle mojego zdania na ten temat.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
oznaczenie klasy wg. API
S - przeznaczenie do silników iskrowych (C- wysokoprężne)
kolejna literka np. G czy L to klasa jakości
im wyższa litera alfabetu tym lepsza klasa a L jest obecnie najwyższą. Wcale nie stawia to takiego oleju na piedestale bo obecnie większość osiąga L. To czego nie widać w oznaczeniu a ma duże znaczenie to różne dodatki uszlachetniające np. myjące silnik, pochłaniające spaliny itp. ale informacji o tych nie ma na opakowaniu.
VALVOLINE to dobry olej i oczywiście lepiej wlać SL
| derek99 napisał/a: |
| Odkopię trochę temat.
Czeka mnie wymiana oleju i zauważyłem, że olej niby ten sam a inne klasy jakości 1. VALVOLINE DURABLEND 4T 10W40, API SG, JASO MA, 2. VALVOLINE DURABLEND 4T 10W40, API SL, JASO MA, JASO MA2 Ten z klasą SG według serwisówki jest bardziej zbliżony do klasy rekomendowanej (chociaż już przestażałej) , ale gdzieś wyczytałem, że ten drugi SL polecany jest do stosowania w motocyklach japońskich i tych, dla których producenci wskazują płyny API SG lub JASO MA. Słyszałem że za wysoka klasa może mieć zły wpływ na starsze silniki. |
oznaczenie klasy wg. API
S - przeznaczenie do silników iskrowych (C- wysokoprężne)
kolejna literka np. G czy L to klasa jakości
im wyższa litera alfabetu tym lepsza klasa a L jest obecnie najwyższą. Wcale nie stawia to takiego oleju na piedestale bo obecnie większość osiąga L. To czego nie widać w oznaczeniu a ma duże znaczenie to różne dodatki uszlachetniające np. myjące silnik, pochłaniające spaliny itp. ale informacji o tych nie ma na opakowaniu.
VALVOLINE to dobry olej i oczywiście lepiej wlać SL
:
I stało się jasne. Co prawda na stronie VTX ale jak najbardziej aktualne
http://www.vtxpolska.pl/i...dzie%C4%87.html
http://www.vtxpolska.pl/i...dzie%C4%87.html
:
N jest obecnie najwyższą
| Krzysiek napisał/a: |
| im wyższa litera alfabetu tym lepsza klasa a L jest obecnie najwyższą. |
N jest obecnie najwyższą
:
Ja zalewam Valvoline, mechanik co mi serwisuje moto też do swojego zalewa.Podobno nie jest rozlewany u nas w PL także większe szanse na machloje. 
"...kupiłem a mówią, że nie kupisz miłości "
:
Dużo ludzi ma dobre zdanie na temat tego oleju. Po przejściu z motula 5100 biegi lepiej wchodzą, to silnik chodzi ciszej, same plusy. Zaleje i ja ale i zobaczę ile prawdy w tych superlatywach.
:
Valvoline zalałem w tym roku do samochodu. Polecili mi to w sklepie, mechanik powiedział tez ze to dobry olej. Z moto raczej już eksperymentować nie będę bo uzywam castrola i jest ok. Jednego roku zalałem motulem bo nie wiem czemu pomyślałem ze lepszy. Biegi jakby głośniej i gorzej wchodziły misa olejowa była delikatnie spocona... Wróciłem do castrola. Nie wiem co było z tym motulem czy kupiłem podróbe czy co ale nie zamierzam drugi raz sprawdzać.
Cztery kółka potrafią poruszyć ciało,ale dwa ruszają duszę
:
Odpowiedz do tematu
Ja po sezonie zalałem Valvoline. Nie zrobiłem jeszcze dużo km na nim, ale to co jest zauważalne to bardziej precyzyjne biegi, mniej zgrzytów. Zmiany w głośności nie zauważyłem.