Zobacz temat - Proszę o pinię (1100C z 2007r.)

2016-10-10, 00:18

: Proszę o pinię (1100C z 2007r.)

Witam
Wiem, że o oleju już było, ale pytanie mam co myślicie o oleju

MOTUL 7100 4T, 10w40.

Myślę o wymianie przed zimą i właśnie nim zalanie mojej Hondzi.

Co Wy o tym myślicie ... ???

Liczy się co jest ... nie co było

garnett

2016-10-10, 00:49

:

Bardzo dobry olej, ale do Twojego moto wystarczy 5100

Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać.

GhoustDragon

2016-10-10, 06:31

: Re: Proszę o pinię (1100C z 2007r.)

markson napisał/a:

Witam
Wiem, że o oleju już było, ale pytanie mam co myślicie o oleju

MOTUL 7100 4T, 10w40.

Myślę o wymianie przed zimą i właśnie nim zalanie mojej Hondzi.

Co Wy o tym myślicie ... ???

Myślę, że szkoda "dzięgów"...

Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.

Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.

Marlboro

2016-10-10, 12:34

:

Przed zimą? Nie wiem czy słusznie ale ja zimę trzymałem na stary oleju żeby przed sezonem wlać nowy.

Maruda od urodzenia :omg:

Todek

2016-10-10, 14:50

:

A ja wymieniam po zakończeniu sezonu, przed zima. Coby silnik stał z czystym olejem. :mrgreen:

Bo to widzisz, są dwie szkoły, otwocka i falenicka. :mrgreen:

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85

Piwek

2016-10-10, 14:54

:

Ostatnio czytałem, że otwocka różni się od falenickiej tym, że:
- jak moto zimuje w zimnym, to olej na koniec sezony
- jak moto zimuje w ciepłym, to olej na wiosnę...

...ale ile w tym prawdy i słuszności - nie mam pojęcia.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche

Pozdrawiam
Tomek

Goldix

2016-10-10, 15:12

:

Ja łączę dwa sposoby:

Wymieniam w połowie sezonu zimowego (styczeń-luty).

To nie było moje marzenie, ale zaskoczyło.

https://www.facebook.com/shadowontheroad/

oktan77

2016-10-10, 16:32

:

Todek napisał/a:

A ja wymieniam po zakończeniu sezonu, przed zima. Coby silnik stał z czystym olejem. :mrgreen:

Ja też.

"Nie ma, nie może być słynniejszej muzyki od tej, kiedy w piecu huczy ogień, a za oknem duje wiatr" E.S.

Marlboro

2016-10-10, 17:51

:

Todek napisał/a:

A ja wymieniam po zakończeniu sezonu, przed zima. Coby silnik stał z czystym olejem. :mrgreen:

Bo to widzisz, są dwie szkoły, otwocka i falenicka. :mrgreen:

Piwek napisał/a:

Ostatnio czytałem, że otwocka różni się od falenickiej tym, że:
- jak moto zimuje w zimnym, to olej na koniec sezony
- jak moto zimuje w ciepłym, to olej na wiosnę...

...ale ile w tym prawdy i słuszności - nie mam pojęcia.

No tak teorie mają coś w sobie ale...

Przy staniu w chłodnym pomieszczeniu potrafi się wydzielać rosa - wewnątrz silnika pewnie nie wiele ale zapewne coś - więc zalewając nowym olejem na jesieni i zimując taki moto na wiosnę możemy mieć olej gorszej jakości na którym będziemy przez sezon jeździli.

Z drugiej strony jak olej stoi to elementy zawiesiste potrafią się osadzać - a po przebytym sezonie może być ich trochę oraz trochę nieczystości wodnistych co przy mrozie będą tworzyć formy "masłowate".

Kurka po co ja wnikałem w temat - teraz będę miał nad czyms ię zastanawiać ... z tego by wynikało że najlepiej na zimę wymienić na jakoś tani olej (o lepkości danej do naszego silnika) a na wiosnę wymienić już na taki na jakim będziemy jeździli.

Maruda od urodzenia :omg:

markson

2016-10-10, 22:11

:

Marlboro napisał/a:

Kurka po co ja wnikałem w temat - teraz będę miał nad czyms ię zastanawiać ... z tego by wynikało że najlepiej na zimę wymienić na jakoś tani olej (o lepkości danej do naszego silnika) a na wiosnę wymienić już na taki na jakim będziemy jeździli.

A może spuścić olej ... po prostu ...

Powiem Wam, że coś w tych osadach jest na rzeczy ... ja też słyszałem właśnie, żeby po sezonie wymienić bo szlam się osadza...

Liczy się co jest ... nie co było

Marlboro

2016-10-10, 22:34

:

markson napisał/a:

A może spuścić olej ... po prostu ...

Na sucho to też nie za dobrze - to co gęściejsze co jednak w silniku zostanie może wyschnąć na skorupę - piszę tak bo parę razy widziałem łoża maszyn poprzetargowych - które nie były długo w pracy i często gęsto pozostałości po oleju trzeba było szpachelką skrobać.

Maruda od urodzenia :omg:

markson

2016-10-10, 22:40

:

Marlboro napisał/a:

markson napisał/a:

A może spuścić olej ... po prostu ...

Na sucho to też nie za dobrze - to co gęściejsze co jednak w silniku zostanie może wyschnąć na skorupę - piszę tak bo parę razy widziałem łoża maszyn poprzetargowych - które nie były długo w pracy i często gęsto pozostałości po oleju trzeba było szpachelką skrobać.

RACJA ... o tym nie pomyślałem ... :omg:

Ja w każdym razie wymieniam ...

Jeszcze jedno ... gość zaproponował mi filtr mana (zamiennik) zamiast HF 303 ... BRAĆ czy NIE BRAĆ ... :roll:

Liczy się co jest ... nie co było

Alabaster

2016-10-11, 06:13

:

Jeździłem na takim filtrze i wszystko było ok.

Silnik, dwa koła i mina wesoła :-)

kraniec świata

2016-10-11, 09:17

:

Jak się ma sprawa w Hondzie to nie mam pojęcia ale mam też motocykl Suzuki i producent zaleca spuszczenie oleju na zimę, ma stać na pusto za to do świec należy wlać troszkę oleju i poruszać tłokami żeby olej się rozprowadził po cylindrach.

Gabriel

2016-10-11, 10:55

:

Nie wiem o jakim przestoju powiadacie :) Ja w zeszłym roku sezon zakończyłem 20 grudnia, a rozpocząłem w styczniu. Tak pogoda pozwoliła. Ciekawe jak w tym roku będzie.