Allo,
stoję przed koniecznością zmiany opony z tyłu.
Obecnie mam Dunlop 404 i kopa to straszna, no może na suchym jako tako ale na mokrym lipa.

W VTX miałem Metzlera Marathona, niby ok ale szukam czegoś innego (lepszego).
Trafiłem na takie opony: PIRELLI Night Dragon GT, czy ktoś z Was jeździł na nich?
Cenne każde info.

Mogę u siebie założyć:
- 190/60 17
- 200/55 17

Ewentualnie proszę o sugestię w wyborze opony dobrze trzymającej na mokro.
Budżet do 1200zł

u siebie zakładałem tą , całkiem spoko. Poprzednio też był dunlop

Dragony uważam za świetne opony. Zastąpiłem nimi Avony AM41 w mniejszyn VTX-ie i róźnica kolosalna na korzyść Dragonów. W konkretnym deszczu przy prędkości 100-110km/h na autostradzie nie zauważyłem jakichkolwiek niepokojących objawów. Trwałość gum przy spokojnej jeżdzie - 19000km przód do wywalenia, tył prawie do wywalenia. Będę wymieniał na takie same.
Dziś w większym VTX-ie też je założyłem na koła i mam nadzieję ze będę zadowolony. Niestey koła stoją luzem gdyż doszczetnie posypało się łożysko w zabieraku i czeka na nowe

adamoos72, dzięki za info!
Póki co nabyłem Michelin Commander II 200/55 17 - trafiła się okazja więc grzechem było nie skorzystać.
A gdyby nawet nie było okazji, to polecił mi je Tazman, a lepszej rekomendacji nie potrzebuję

Podepne sie pod temat
Sluchajcie mam dylemat Pirelli Night Dragon czy Dunlop D404?
Czytalem wyzej post ze porownanie Dunlopy vs Pirelki wygrywaja te drugie. Ktos jeszcze ma jakies zdanie na ten temat?

Ponieważ właśnie pozbyłem się Dunlop 404, to od siebie powiem tylko tyle: dobre na suchym gówniane na mokrym.
Jak nie bierzesz innych opon pod uwagę, to bierz Pirelli, zdecydowanie odradzam 404-ki.
Ja kupiłem Michelin i jestem bardzo zadowolony.

Dzieki za odpowied :) nie biore innych pod uwage bo wlasnie te dwa kpl mam u siebie