Prostownik - żelowe aku vs. kwasowe
Odpowiedz do tematu

:
Kto w dobie smartfonów czyta instrukcje i to papierowe? :-)8

Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.

Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
:
Todek napisał/a:
robdk napisał/a:
Zwykłym możesz ładować i 5A i więcej w zależności od stanu akumulatora.

Chyba raczej w zależności od pojemności aku. Tak normalnie powinno się ładować maksymalnie prądem o natężeniu 10 razy mniejszym od pojemności aku. Tak więc aku o pojemności 12 Ah, prądem o natężeniu max. 1.2 A.
PS. Ładowarka z Lidla, przy ustawieniu na program ładowania 12 V aku motocyklowych, podaje prąd max 0.8 A.

No jak napisałem to że "i można". Oczywiście procesorowe to same o te 1/10 pojemności dbają. Ale te zwykłe gdzie są tylko cztery pozycje przełącznika transformatorowe to dają tyle ile bierze akumulator i jak jest rozładowany to przy najmniejszym prądzie ładuje dużym prądem.
Ja mam taki stary to sobie dorobiłem układ ściemniacza na pierwotnym i reguluje prąd poziomem napięcia ale to ręcznie i trzeba co jakiś czas sprawdzić.
Ale także mam Ctek-a i ten to sobie już radzi nawet z zasiarczonymi ;)

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk
:
I_T_I napisał/a:
Dwoogie, Może napisz dokładnie co ty za akumulator wstawiłeś bo nadal nie ustaliliśmy czy sucho ładowany masz czy żelowy.
Jeżeli żelowy to nie nadaje się do motocykla i jest już prawdopodobnie martwy, jeżeli sucho ładowany to obsługa jego jest taka sama jak klasycznych kwasowo ołowiowych tylko ze elektrolitu się nie dolewa.

Moje aku:
JMTX20L-BS
A ładowałem go tym prostownikiem z moto-akcesoria:
Saito
Mimo dwóch dób ładowania , kontrolka "Laden" nadal się świeciła.
Co w tej konfiguracji proponujecie, bo widzę ze opinie są dość rozbieżne jak dotąd.
Przy ładowarce wyraźnie jest napisane, ze prąd jest do 0,4 A i ze nadaje się tez do żelowych.
Wiec niby wszystko pasuje. Moze trzeba go było 3 dni ładować? A czy w ogóle takie aku mogło tak permanentnie paść? Nie mam żadnych alarmów, etc, które by ciągnęły rad na postoju.

:
Że zacytuję ze strony sprzedawcy:
Cytat:
ZASADY PRAWIDŁOWEJ EKSPLOATACJI AKUMULATORA:1. Nowy akumulator zalej elektrolitem


Z niego taki żelowy jak ze mnie astronauta... I jeszcze sprzedawca głupoty wypisuje... Eh...

Zwykły prostownik powinien go ruszyć, ale... Te wszystkie automatyczne prostowniki "nie widzą" aku jeśli napięcie spadnie poniżej ustalonej wartości(nie pamiętam jakiej) i tu może być problem.
Może spróbuj po prostownik z regulacją prądu podpiąć, dać mu "kopa" i dopiero później pod automat.

Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.

Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
GhoustDragon napisał/a:


Z niego taki żelowy jak ze mnie astronauta... I jeszcze sprzedawca głupoty wypisuje... Eh...



Nie sądziłem,że mamy w gronie astronautów ;-) Akurat ten akumulator jest żelowy,gdyż posiadam tej samej firmy (jednakże o innych parametrach) i mogę to potwierdzić... I nie jest to AGM w którym są maty.W tym jest elektrolit w postaci żelu i dlatego żelowy... Ale wracając do problemu,to Dwoogie sprawdź jakie masz na nim napięcie,bo rzeczywiście mogło coś złego się z nim przez zimę stać

:
Sprawdź miernikiem napięcie aku - taj jak Smoku pisze - jak jest za bardzo rozładowany to ta ładowarka może "nie widzieć".
Często tak się dzieje z bateriami lipo - po to są do nich alarmy żeby nie rozładować do zera bo trzeba wtedy specjalnego sprzętu do ładowania.
Albo podłącz pod zwykły prostownik.

Silnik, dwa koła i mina wesoła :-)
:
Teraz juz jest naładowany na full, bo mi go przy przeglądzie naładowali w warsztacie., ale przy okazji sprawdzę napięcie. Problem jest nieco inny niż piszecie ( Alabaster i GhostDragon). Tym moim prostownikiem podniosłem go bez problemu i odpalił od razu. Problem wg mnie tkwi w tym ze po dwóch dobach ładowania non stop nadal świeciła dioda ładowania, wskazując ze nadal nie jest naładowany do pelna. Poprzednie aku (chyba było kwasowe - tego nie wiem) potrzebowało jednej nocki i kontrolka gasła.

:
Z moich obserwacji podczas ładowania tegoż akumulatora wynika,że ładowarka wyłącza się przy wyższym napięciu niż przy ładowaniu zwykłego aku. Może tu leży jego "wyjątkowość" . Ładowarka z lidla "dociąga" go do 14,7 V ,a zwykły do 14,4 V. Dlatego może ta Twoja ładowarka ciągle wskazywała,że nie jest naładowany?

:
No i lipa :evil: Tydzień po przeglądzie pojechałem na otwarcie sezonu. Zrobiłem ponad 100 km. Jak go odpalałem pierwszy raz miałem wrażenie, ze trwało to trochę dłużej niż powinno, ale potem było ok. Po tamtym weekendzie moto stało 2 tygodnie w garażu. Wczoraj chciałem sobie pośmigać, schodzę do garażu, odpalam.... i znowu nic, tylko terkotanie i moto nie startuje. Aku martwe. Wkur...em się na maxa. W poniedziałek jadę go reklamować, bo jest jeszcze na gwarancji. Zastanawiam się tylko, czy nie usłyszę czego to ja źle nie zrobiłem, bo aku było ok :koso:
Poprzednie aku zawsze na zimę zostawiałem w motorze i służyło mi wiernie przez 4 lata (i kolejnych kilka poprzedniemu właścicielowi). Czy to możliwe, zeby aku padło po jednym sezonie? Pytam, zeby w razie czego przygotować się do negocjacji ze sprzedawcą.

:
Chyba możliwe :-/ Jakość jest już nie ta co kiedyś przyjacielu .

motocykle to nie wszystko-liczy się pasja

CrusaderRider
:
Cześć,

Po zimie padł akumulator, muszę zakupić nowy. Kręcąc się bliżej tematu, odkryłem, że mój prostownik w danych technicznych cyt."umożliwia ładowanie wszystkich typów akumulatorów samochodowych i motocyklowych 6/12 V" oraz "obsługiwane akumulatory to 10 Ah-50 Ah" (a odkryłem, bo przepadła w czeluściach garażu instr.obsługi). Prostownik ma automatyczną regulację prądu, może ładować max 3.5 A. Podczas ładowania wskazówka ledwo drgnęła, może nawet nie ładowała 1 A. Do zimy raz tylko musiałem ładować moje aku 12V/8Ah. Jak mu się zdechło to okazało się, że jest w technologii AGM (po demontażu przed pierwszą zimą).

Moje pytania:
1) prostownik ma jakieś 2 lata (może mniej) - mam wierzyć producentowi, że mogę ładować wszystkie aku, w tym AGM? :-/
2) skoro prostownik może ładować w przedziale 10Ah-50Ah to jak będę ładował aku w motocyklu o pojemności 8 Ah to go ubiję czy różnica do pominięcia?

"Treat me good, I'll treat You better. Treat me bad, I'll treat You worse."
:
Schabik napisał/a:
Podczas ładowania wskazówka ledwo drgnęła, może nawet nie ładowała 1 A.

skoro prostownik może ładować w przedziale 10Ah-50Ah to jak będę ładował aku w motocyklu o pojemności 8 Ah to go ubiję czy różnica do pominięcia?


Jeśli wskazówka ledwo drgnęła i sądzisz,że nie było nawet 1A,to śmiało ładuj... Ładowanie akumulatora jest poprawnym jeśli ładujesz go prądem wartości 10% jego pojemności przez 10h (normalne ładowanie)...Czyli w Twoim przypadku 800mA przez 10 godzin i powinien być na full ;-) Tylko sprawdzaj go co jakiś czas,czy Ci prąd nie wzrasta

:
Kupiłem VT750 C AERO 2005.Zacząłem robić przegląd. Opony na pewno z fabryki – do wymiany.
Akumulator już słaby oryginał o symbolu FTZ12s / to jest kwasiak /jestem raczej pewny że zamontowany w fabryce. Może znajdę coś odpowiedniego o wymaganych parametrach.
Wymiary dł.150 x szer.87 x wys.110 .
Obecnie jest dużo aku o dużo lepszych parametrach / żelowe i AGM/
O ile wiem te ostatnie nie mogą być ładowane ładowarkami do akumulatorów kwasowych.
Na zewnątrz samo ładowanie ich ogranicza się do zakupu odpowiedniego rodzaju ładowarki i poprawnym jej podłączeniu.
Zastanawia mnie że skoro był akumulator kwasowy to i układ ładowania w motocyklu jest dostosowany do ładowania akumulatorów kwasowych. Czyli nieodpowiedni dla ładowania
żelówek czy AGM.W takim układzie żeby nie przerabiać instalacji w motocyklu logicznym wydaje się zakup akumulatora kwasowego. Choć szkoda bo na przykład AGM wydaje się idealny. Może ktoś przerabiał ten temat i mógłby udzielić mi porady. Jestem nowy na forum i nie mogłem znaleźć potrzebnych informacji.

:
Nie czytałeś postów wyżej?
http://www.shadow.org.pl/...ight=akumulator
Itp.http://www.shadow.org.pl/forum/search.php?mode=results
Odrobina zaangażowania :-P

motocykle to nie wszystko-liczy się pasja

CrusaderRider
:
No tak. Spodziewałem się lekkiego sztorcowania i mam. ;-) Mam tak że bardzo mało śpię i uwierz mi przewertowałem internet w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie i nie znalazłem.Jest tylko jaki kupić akumulator i czym ładować ale z zewnętrznych źródeł.
W skrócie w czym problem.
Wszędzie stoi że aku agm musi ładowany specjalną ładowarka dedykowaną do takich akumulatorów /to są opinie z instrukcji aku i z wielu for /Są nawet w necie foty pogiętych potopionych akumulatorów ładowanych klasycznymi prostownikami.
Moja hanka miała akumulator kwasowy i ma taki układ ładowania.
Przed chwilą kupiłem ładowarkę CTEK MXS 5.0 i noszę się z zamiarem zakupu akumulatora YUASA YTZ14S 12V 11,8Ah 230A L+
To już konkretny wydatek. Tylko co z tego skoro mój motocykl będzie w najlepszym wypadku psuł ten akumulator. Wiem wszyscy wkładają takie akumulatory do motocykli i jakoś to jest , ale może stąd większość narzekań na niską jakość współczesnych często z najwyższych półek akumulatorów.
Ja się nie poddaję, kopie dalej. Może coś znajdę albo wymyślę.

pozdrawiam

Dziś zrobię to , czego innym się nie chce . Jutro zrobię to , czego inni nie będą w stanie ....
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group