Forum SHOC.PL

[Morfi 63]

[quote="baton2156"]
Skoro łapie i manetką podkręce delikatnie to obroty utrzymuje też odpada.
Że się tak z głupiego zapytam -a odpalasz na ssaniu?

[baton2156]

Na ssaniu i bez ssania różnicy nie ma. Stal w garażu temperatura caly rok na plusie to chyba oczywiste.

[Gabriel]

Czy iskra była sprawdzana bo już nie doczytałem, tyko, ze świece nowe. Ja kiedyś na jesieni wsadziłem super hiper świece irydowe i po zimie nie odpaliłem moto, wsadziłem stare 10 letnie i gadał jak najęty.

[baton2156]

Iskra jest zreszta skoro pali jak ma wstrzykniete pod swiece to samo przez się odpada...

[Fr0g]

[Gabriel]

Nie zostały jakieś stare świece na podmianke. Kiedyś był tu temat, że motocykl jechał, gasł, a po postoju odpalał i jechał dalej. Winne było odpowietrzania zbiornika paliwa. Tworzyło się podciśnienie i paliwo nie docierało. Można było jechać, ale bez korka wlewu paliwa.
Ale skoro paliwo dochodzi do gaźnika i jest iskra to po drodze tylko gaźnik zostaje niestety. Jeżeli kręci i nie odpala to bedą świece mokre. Jak suche to nie ma paliwa. Mi kiedyś aż głupio było jak z pod cpn nie mogłem odjechać. Kręcił i kręcił i nie palił. Już miałem pchać i nagle oświecenie, wyłącznik awaryjny przy kierownicy.

[eban1000]

U mnie po 1,5 rocznej przerwie jest podobnie... Jak narazie udało mi się zrobić parę rzeczy:

1. Zacząłem od wymiany aku na nowy (poprzedni wskazywał 8V i nawet parę godzin ładowania nie dało efektu). Akumulator exide YB12A-A
2. Kolejną rzeczą była wymiana filtra powietrza, bo jego stan był już dość nieciekawy. Filtr powietrza HIFLO - HONDA VT500 CD/ED/FT
3. Wymiana świec. Świeca NGK DPR8EA-9
4. Spuściłem (starą metodą grawitacyjną) paliwo i zalałem 5L świeżej benzyny

Efekt po tych operacjach - w dalszym ciągu podobny - kręci ale nie odpala

Spróbowałem odpalić przy pomocy samostartu - puki miał dawkę to pracował, ale gdy dawka się wyczerpała gasł.

Dmuchnąłem w taki krótki wężyk, który z jednej strony wchodzi do cylindra a z drugiej do kranika (chyba to ten od podciśnienia) - coś drgnęło bo po tej operacji odpalił normalnie, ale....

..ale chodzi tylko na wolnych obrotach - przy dodaniu gazu gaśnie. Dodatkowo pracuje jedynie przy pełnym ssaniu, (nawet jak już się rozgrzał) - po wyłączeniu ssania odrazu gaśnie.

Wydaje mi się, że będę musiał przyjrzeć się jeszcze czy coś nie jest z kranikiem.

[robdk]

Chwilowo omiń kranik i zbiornik a jaka butelczynę z benzyną podłącz wężykiem do gaźnika. Jeśli będzie wszystko Ok to masz problem przy zbiorniku. Jeśli jeszcze będzie robił bokami to trzeba gaźniki czyścić i regulować.

[Mateusz]

Zanim zaczniecie rozkręcać gaźniki to wykręćcie kranik ze zbiornika, rozbierzcie kranik, wyczyśćcie i sprawdźcie stan membran w kraniku. Plus wymieńcie ten cienki wężyk między kranikiem a cylindrem na nowy, szczelny - polecam sylikonowe.

[robdk]

Mateusz, jak podepnie buteczynę z benzyną to od razu określi gdzie problem czy przy gaźnikach czy przy kraniku i zbiorniku. A to 5 min. roboty a diagnoza precyzyjna.

[Mateusz]

Zgadzam się - dlatego nie pisałem, żeby tak nie zrobić

[Todek]

[eban1000]

[eban1000]

[baton2156]

1) ok akumulator podpięty z auta i też brak jakiegokolwiek rezultatu (czego się nie spodziewałem, sprawdziłem raczej dla świętego spokoju).
2) Świece przy po kręceniu są mokre. Jeśli łapało by lewe powietrze to paliło by ze strzykawki?
Prawda taka, że spod strzykawki też lekko nie pali.
3) Dygresja. W skrzynce od bezpieczników mam brak w postaci 2 sztuk (odkąd kupiłem) są to 10 i 15 A znajdujące się na samym dole 15A po lewej i 10A po prawej. Od czego są?