Siemka.

Tak pod koniec zeszłego sezonu zacząłem solo'wić moją shadowkę. Tak może nie full ortodoxyjnie, bo zdarza mi się czasem młodego podrzucać do szkoły... natomiast poza zostawionymi podnóżkami z tyłu i przeróbką zadupka na wersję minimalistyczną, schodzącą linią do błotnika - to robię solówkę. No i sakwy, oparcie już wyleciało. Rejestracja wylądowała z boku.... a teraz kminię co tu zrobić w tyłkiem. Póki co jest wersja na szybko - zostawiona blaszka "max" i migacze... migacze mogę dać małe przy siedzeniu, ale nie wiem co z lampą, blaszka do wywalenia... może coś podrzucicie pomysł. Od czego może błotnik pasować? Chętnie bym zrobił linię jak w VTXie miałem czyli długi zderzak i na nim lampa z migaczami... może ten jakoś przyciąć? Ale to chyba trzeba by opuścić zawias, żeby nie sterczało... no liczę, że coś konstruktywnego w wątku się uda rozkminić.

Póki co wygląda tak:

Ja bym na Twoim miejscu wstawił pojedynczą kanapę, wywalił błotnik i wstawił błotnik tuż nad tylną oponą, mocowany do wahacza, ruszający się razem z zawieszeniem.

Konkrety. Fotka jakaś, może jakiś namiar na produkt czy wykonawceę?

Bardzo mi się podoba.
Ja na Twoim miejscu błotnika bym nie ruszał.
Zmieniłbym tylne kierunkowskazy, kupił kanapę solo i jakiś gustowny chromowany bagażnik w miejsce siedzenia kierowcy.

Moto już teraz wygląda super ..... ta wysoka kierownica ...... mój styl.

Miłej zabawy.

Dzięki Suru. Kiedyś miałem do takiej shadowki lampę ze stanów - cała biała "clear" z ledowym rozłożeniem stop/migacze... ale w serwisie zanim się zebrałem na montaż to mi gdzieś zapodziali... a na kolejną 500 zł już mi szkoda. Muszę zdjąć tą blaszkę i ściąć trzymianie starej rejestracji, ale mam wrażenie, że będzie optycznie dziura :(

Moim zdaniem blaszka jest ok.
Zanim nie obetniesz mocowania tablicy zawsze możesz wrócić do wersji "przed".

Tak jak piszesz, po zlikwidowaniu blaszki będzie dziura.
Trzeba by było obniżyć tył na progresach.

Kłóci mi się z tym ucieknięciem tablicy na bok, a jednak coś zostaje... może wogóle rzucę się na imienną blachę rejestracyjną i będzie po kłopocie ;)

Suru ma racje jak już usuniesz błotnik to i stelaż i w razie potrzeby nie wrócisz do poprzedniej wersji.
Ja mam zamiast tylnego siedzenia bagażnik z H-D (można coś na nim przewieźć) i siedzenie które sam sobie uszyłem. W razie jak żona lub syn wyrażą chęć wspólnej jazdy to mogę wrócić w 15 min do wersji oryginalnej.

Jakbym umiał wstawiać zdjęcia to wstawiłbym siedzenie solo i oryginał.

Może takie coś Cię zainteresuje.
Tu, ostatnie zdjęcie w trakcie, jeszcze przed malowaniem.
Jakoś pogoda nie dopisuje żeby zrobić foty wersji ukończonej.

Skończę, wrzucę 3 fotki, wtedy ocenicie.
Mnie się linia oryginalna podoba, ale przezwyciężyła linia beggera który kiedyś powstanie. Teraz to pierwszy etap.

edit:
Jak powiedział tak zrobił.