Jeśli są użytkownicy posiadający oparcie kierowcy proszę o wyrażenie swoich opinii w kwestii przydatności tego urządzenia. Nie chce traktować tego jako gadżet tylko pomoc dla moich bolących pleców. Czy można dość mocno się na tym oprzeć? Nie wygina się pod masą ciała? Jeśli jest pomocny to konkretnie jaki sprawdzony model posiadacie.

Znalazłem takie coś.

Moje oparcie wytrzymuje moją 100.Podpiera b.dobrze plecy , najbardziej pomocne przy wstecznym

Też myślałem o oparciu jednak te sprzedawane wydają mi się wybitnie badziewne... stąd też podzielam pytanie 'borejka'... Głównie chodzi mi o mocowania - wszyscy kręcą to albo do ramki fotela albo co gorsza na 2 boczne śrubki M6 wkręcane w blaszki o grubości ok 2mm... to chyba bardziej przystrój niż mowa o praktycznych zastosowaniach...

Osobiście myślałem o zrobieniu samemu z mocowaniem do ramy moto a nie do 'ramki siedzenia'... generalnie najlepiej chyba zrobić coś w stylu "odwróconego" oparcia pasażera i przykręcić w to samo miejsce - wtedy stwierdziłbym że będzie stabilne:)

detale zamawiasz z kwasówki na cięciu laserem, obicie robisz samemu i masz za grosze:) gdybyś był z wawy to podałbym Ci namiar na dobrą firmę która wytnie Ci na laserze wszystko co chcesz i zagnie odpowiednio :)

pozdr

Posiadam i polecam

Borejek343 mam podobne, mocowane do tylnego siodełka. Daje rady opierać się moim 100 kilogramom.

Ja mam swoje własnej konstrukcji i daje radę. Blacha 4mm wygięta i przykręcona do podstawy siedzenia.

No właśnie, ktoś tutaj wstawił chyba nawet link do YT jak przerobić sissyback na oparcie dla kierowcy.

Moje jest zamocowane na dość elastycznych blaszkach dzięki czemu może się odginać. Wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem. Oparcie ma być podparciem dla dolnej części kręgosłupa a nie leżanką. Nie działają na nie aż takie siły żeby musiało być supersztywne, a w razie W nie złamie mi kręgosłupa przynajmniej.

Zapodajcie jakieś fotki lub rysunki oparć swojego wykonania.