Mój temat jest dość banalny ale szukam rozwiązania zagadki.
Moja shadowka wyciąga 120 bez większych problemów udało mi się nawet dolecieć na trasie do 130 z dwa razy :)
Teraz próbujemy kupić drugi motorek (koniecznie biało czerwony) i każdy model którym się bawię nie przekracza 100km i wskaźnik ani drgnie.
Czy ktoś wie może dlaczego? (mówię o rocznikach 2000)
Jakie są Wasze odczucia i osiągi na trasach a nie mogę kupić towarzyszącego mi shadowa, który będzie zostawał z tyłu na prostej :)

Ps. Już mi przyszło do głowy że to może kwestia modeli wychodzących, ja mam naklejkę a te mają logo metalowe

Możesz kolego być w wielkim błędzie jeśli chodzi o tę Twoją prędkość. Ja też tak mocno się podniecałem bo bez problemu rozpędzałem swoją Hankę do 120 km/h. Okazało się jednak, że odczyt prędkości w tym motocyklu realizowany jest na podstawie obrotów silnika (totalna porażka). Zatem każda zmiana ilości zębów w napędzie powoduje zmianę prędkości motoru. Niestety licznik tej zmiany w żaden sposób nie wykrywa i nadal pokazuje prędkość na podstawie silnika. W moim przypadku sprawa wyglądała tak, że morda moja się cieszyła bo Hanię bez żadnego problemu bujałem do 120 km/h a w rzeczywistości leciałem 100 km/h. Jak się okazało niemiaszek zmienił małą zębatkę na 12 zębów i sprawa stała się jasna. Po takiej zmianie motocykl traci na prędkości maksymalnej o około 15% a zyskuje na dynamice te 15%

Przeczytaj mój post z wczoraj z 13:55 w tym wątku.

Poczytaj TEN temat

kolego @borejek343 masz rację przy tej temperaturze trochę reakcję
mam spowolnione .
Pisałem w tym samym czasie co TY

Teoria zacna i słuszna w logice lecz skutecznie obalona kilka minut temu.
Wsiadłem na motor i jechałem w asekuracji dwóch aut dla pewności (opel astra i audi a3) jedno z pomiarem cyfrowym. Prędkości na trasie sprawdzana na migi oznaczeniami 100,110,120. Pomiar za każdym razem zgodny z licznikiem samochodowym.
Zagadka dalej dla mnie nie do ogarnięcia.
(Był kiedyś taki dowcip, że czerwona motorynka jeździ zawsze szybciej niż niebieska...)


[ Dodano: 2015-07-05, 15:30 ]
No to może faktycznie kwestie zapłonów. Muszę poszperać głębiej.

Znakiem tego kolego nie masz nic nakombinowanego z zębatkami i tyle, albo masz z tyłu założoną mniejszą niż fabryczna. Generalnie chodzi o to aby na wjazd nie podniecać się wskazaniami prędkościomierza bo ten nie pokazuje rzeczywistej prędkości toczących się kół. Sprawdzamy, czy mamy założone fabryczne rozmiary zębatek i w tedy dopiero chwalimy się prędkościami. Planuje osobiście zamontować jakiś niezależny prędkościomierz i wtedy powachluje trochę zębatkami. Chce mieć prawidłowy, wiarygodny pomiar prędkości.

Panowie zna ktoś przełożenia skrzyni biegów VT125? gdzieś widziałem posta ale od godziny szukam i nie moge znaleźć;/

no to zna ktoś?

dałbym Ci "lajka" gdyby sie dało

kurna jeszcze jeden temat: jakie jest przełożenie pierwotne w vt 125? może powiem do czego zmierzam. Bawię się w robienie pliku excel który po wpisaniu odpowiednich znanych danych wylicza prędkość na danym biegu przy danej przedkości obrotowej silnika. Wiem pełno takich kalkulatorów i czegoś mi brakuje i jest to właśnie przełożenie pierwotne. wiem że szacunkowo powinno wynosić ok 3,1 - tak mi z obliczeń wychodzi.

po co to robie? ano np ja i wielu z Was mam pseudo "obrotomierz" na prędkościomierzu. i wiem że np na 3 biegu Vmax to ok 80km/h. na tej podstawie mogę stwierdzić że zespół napędowy prawdopodobnie ma fabryczną konfigurację czyli 14/41. Ale niektóre vt nie mają tego "bajeru" i taki plik może sie przydać takim Riderom:) ciekawe czy kolega Borejek ma bajerancki pseudo obrotomierz?

---------------
edit:

już znalazłem, przełożenie pierwotne wynosi 3,722

Mój licznik wygląda jak niżej. Jakiś miesiąc temu zrobiłem fotkę bo przebieg mi się spodobał.