/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Modtfikacja wydechu czy ktoś robił coś takiego?
Autor Wiadomość
Kristof 


Motocykl: VT 750 Spirit 2003
Wiek: 43
Dołączył: 05 Cze 2014
Posty: 133
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-08-24, 23:45   Modtfikacja wydechu czy ktoś robił coś takiego?

Jak w temacie prosił bym o opinię na temat takiej przeróbki czy faktycznie warto, czy ktoś na forum to robił i czy efekt faktycznie jest taki fajny, jak zachwycają się ci kolesie z filmów

https://www.youtube.com/watch?v=K7S8Vf9gGPY
https://www.youtube.com/watch?v=1OX12h4QIl8
https://www.youtube.com/watch?v=O8AwafK3Ot8
https://www.youtube.com/watch?v=PhA5V6j6zLg
 
 
waludi 
Waldek


Motocykl: honda shadow vt 600
Wiek: 62
Dołączył: 16 Lip 2014
Posty: 590
Skąd: Zabrze, Pradła
Wysłany: 2014-08-25, 09:45   

kupiłem motorek z tak mniej więcej spreparowanymi wydechami , ale jak dla mnie było za głośno więc kombinowałem jak to wyciszyć , no cóż każdemu co innego się podoba i odpowiada
 
 
fotografiks 


Motocykl: Honda VT600 2005r.
Wiek: 38
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 162
Skąd: KR / SBE / SB
Wysłany: 2014-08-25, 11:20   

Jak kilka razy obserwowałem to zazwyczaj historia wyglada tak.

1. Kupno moto
2. Jeden z pierwszych postów brzmi: jak wybebeszyc wydechy
3. Kolejne posty już lądują w temacie: jak wyciszyć wydechy ;)

Jak latasz wokół domu i trasy do 100 km to rób taki "przelot". W uszach będzie Ci piszczeć jedynie paredziesiąt minut;)

Jak latasz więcej to hmm kozacko to brzmi, ale łeb Ci peknie po 400 km :D
Choć znam też takich, który którzy uwielbiają taką fazę i skołowanie po ostrym łomocie przez kilka godzin;) Wiec nie wiem do jakiej grupy należysz;D

Zawsze możesz z tych wyciągniętych bebechów od razu zrobić wkładki tłumiące - w sumie to świetne gotowce na tzw. DB killery tylko rozkmiń jakiś sposób montażu i bedziesz miał głośno po okolicy i kulturalnie w długiej trasie jak je zapniesz;)
 
 
Panoramiks 
Sławek


Motocykl: DL 1000 V Strom
Wiek: 37
Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 1707
Skąd: Sanok
Wysłany: 2014-08-25, 11:31   

W poprzednim moto miałem głośny wydech, i musiałem zawsze w sakwie wozić ibuprom bo po godzinie jazdy łeb pękał.
_________________
NIL MORTIFI SINE LUCRE
 
 
MCY 
Marcin


Motocykl: VT600C-93 JAWA350-82 VTX1300S-06
Wiek: 51
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 2199
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2014-08-25, 12:45   

Xexepan napisał/a:
W poprzednim moto miałem głośny wydech, i musiałem zawsze w sakwie wozić ibuprom bo po godzinie jazdy łeb pękał.

Zdrowsze są zatyczki do uszu.
_________________
Marcin
 
 
Asgalt 


Motocykl: VTX 1300 '03
Wiek: 56
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 1363
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-08-25, 17:34   

Moją Zochę kupiłem już z pustymi wydechami. Ale żeby mi jakoweś sensacyje z tego powodu się działy, to nie potwierdzam, a kilka tras w tym sezonie zrobiłem.
_________________
Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.

Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
 
 
waludi 
Waldek


Motocykl: honda shadow vt 600
Wiek: 62
Dołączył: 16 Lip 2014
Posty: 590
Skąd: Zabrze, Pradła
Wysłany: 2014-08-25, 19:09   

nic przyjemniejszego jak jazda w kolumnie za motorkiem z takimi wydechami, zwłaszcza jak się gania dosyć szybko i i dłuższe odcinki
 
 
mordimer 

Motocykl: Honda
Dołączył: 01 Maj 2014
Posty: 182
Skąd: tu_i_tam
Wysłany: 2014-08-25, 19:20   


:toast:
Ostatnio zmieniony przez mordimer 2015-01-07, 22:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jajacek 


Motocykl: F6C 1500'98 vt750'01 vt600'88
Wiek: 59
Dołączył: 08 Lip 2012
Posty: 660
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2014-08-25, 21:27   

Ja Zuzię kupiłem z DB kilerami.Bez kilerów zrobiłem 14 km,z jedną górką i wystarczy.Rury są ciut większe,niż oryginalne-ryczą zbyt mocno.Jeżdżę z kilerami,a jeśli są chętni do posłuchania na pusto,to demontaż kilerów trwa mniej niż minutę.
 
 
 
Asgalt 


Motocykl: VTX 1300 '03
Wiek: 56
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 1363
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-08-25, 23:56   

mordimer napisał/a:
Co tam gadacie Asgalt!?


Samą prawdę, Panoczku :mrgreen:

Chłopaki z Poznania ganiają ze mną, przede mną i za mną i jakoś żadnemu uszu ani głowy nie urwało :-)8
_________________
Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.

Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
 
 
Kristof 


Motocykl: VT 750 Spirit 2003
Wiek: 43
Dołączył: 05 Cze 2014
Posty: 133
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-08-26, 00:04   

Tras dalekich na razie nie robię raczej po okolicy czasem do pracy. W turystyku bym wydechów nie ruszał ale chopper może byś głośny. Jak porównywałem na filmach to takie wybebeszone rury nie były wcale głośniejsze od np. wydechów Cobry za które trzeba pewnie wydoić ze dwa tysie których na razie nie mam na taki bajer więc kombinuję swoimi siłami. Ale youtube to nie to samo co na żywo posłuchać. Chodzi mi też o to żeby fajny basior był i aby się nie okazało że po wycięciu spaprał się całkowicie dźwięk motocykla
 
 
Alabaster 
Maciej


Motocykl: VT 1100 C Spirit '03 SC18
Wiek: 52
Dołączył: 18 Paź 2012
Posty: 2818
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-08-26, 06:19   

Kristof napisał/a:
Jak porównywałem na filmach to takie wybebeszone rury nie były wcale głośniejsze od np. wydechów Cobry

Oj się nie zgodzę :-)
Jak ja jadę przez swoją wiochę to tylko mleko kwaśnieje (a mam Cobry).
Jak wpadnie kumpel swoim boberkiem (a ma 600) to kury dwa tygodnie jaj nie znoszą ;-)
_________________
Silnik, dwa koła i mina wesoła :-)
 
 
fotografiks 


Motocykl: Honda VT600 2005r.
Wiek: 38
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 162
Skąd: KR / SBE / SB
Wysłany: 2014-08-26, 11:43   

MCY napisał/a:
Xexepan napisał/a:
W poprzednim moto miałem głośny wydech, i musiałem zawsze w sakwie wozić ibuprom bo po godzinie jazdy łeb pękał.

Zdrowsze są zatyczki do uszu.


To jak jazda na rowerze w słuchawkach czyli w sumie trochę samobójstwo;)


Jak pisałem są tacy którzy to uwielbiają ;) Jak im dobrze grzmoci i huczy w czaszce;)
Sa ludzie słuchający trash i death metalu na słuchawkach na pełnym fullu i spokojnie podrużują w autobusach;)
Wiec to kwestie osobiste:D Nie spróbujesz to się nie dowiesz.
Trzeba spróbować jak nie będziesz miał konwulsji lub innych niepokojących objawów po 4 godzinach jazdy to wytrzymasz wszystko:D i polubisz to jeszcze bardziej;)

Ja mam taki średnio głośny - i po 5 godzinach jazdy na zlot pewień stopień ogłupiającej fazy już jest, ale pozytwnej i na mnie działa to motywująco oraz przedewszsytkim nie meczy wiec nie trace koncentracji:)
Także ja jestem tak po środku i w sumie lubię jak schodzę ze sprzetu taki lekko sfazowany :D


PS
Jest jeszcze jedna kwestia -> kasku;)

Otwarty z pełną szybą zbiera jeszcze trochę dźwięku z dołu i wali jeszcze mocniej po czerepie;)

Jak masz integral albo cos innego szczękowego i dobrze zabudowanego lub dobrze wytłumionego to napewno będzie też inaczej...
 
 
k0d0 


Motocykl: Honda Shadow VT750 C2 ACE
Wiek: 36
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 134
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-08-26, 13:12   

Wybebesz tłumiki tylko zrób to tak żeby w razie czego zamontować DB killer ;-) Będziesz miał głośno a jak Ci się znudzi lub będziesz chciał to sobie zawsze będziesz mógł je wyciszyć.

Fajny patent jest nawiercanie wokół głównej rury małych otworów(np. 4 na jeden wydech) w które możesz sobie wkręcić śruby np. otwór fi 9.5 mm i wkręcasz M10 żeby zaślepić. Przetestowane śruba nie wypada. A na początek masz regulacje głośności ;-)

A najsensowniej kupić setowe wydechy i tyle :-P
 
 
Kristof 


Motocykl: VT 750 Spirit 2003
Wiek: 43
Dołączył: 05 Cze 2014
Posty: 133
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-08-27, 00:20   

Skoro kolega Alabaster mówi że Cobry są takie głośne i da się z tym jeździć to chyba przy rozwierconym oryginale nie będzie przesadnie głośno bo tam w środku chyba jest jeszcze jakaś przegroda ?
Nawet bardziej chodzi mi o opinię w jakim kierunki idzie dźwięk czy robi się donośny basowy bulgot czy metaliczne brzęczenie tego drugiego bym nie chciał jak wiadomo youtube nie zawsze prawdę ci powie nie ma to jak opinie ludzi co to przerabiali na własnej skórze. Mam tylko jeden wydech więc muszę mieć pewność zanim coś wywiercę :-)
Kupno wydechu jest najlepszym rozwiązaniem no ale koszty są dosyć znaczne :-/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM