Czy to prawda ?????
Filtry powietrza firmy K&N są tak skonstruowane, aby uzyskiwać wysoki, praktycznie nieograniczony przepływ powietrza przy jednoczesnym zachowaniu koniecznych poziomów filtrowania zapewniających długą żywotność silnika.
Filtry powietrza K&N składają się z czterech do sześciu arkuszy gazy bawełnianej ułożonej warstwami pomiędzy dwoma arkuszami aluminiowej siatki drucianej. Taki materiał jest składany harmonijkowo i nasączany olejem, co poprawia zdolność filtrowania i ogólną wydajność filtrowania. W rezultacie otrzymujemy filtr powietrza, który pozwala na pobrania znacznie większej ilości powietrza do silnika.
Filtry K&N można wielokrotnie myć i używać w motocyklu praktycznie bez ograniczeń. Firma K&N, udziela bowiem gwarancji na jakość produkowanych przez siebie filtrów na dystansie 1,6 miliona kilometrów.
Odpowiedz do tematu
: Filtr powietrza K&N
:
Prawda
używam i jestem zadowolony. Stosuję przy Hyperchargerze i zapomniałem już o papierowych filtrach na amen. Mam do niego dwa preparaty. Jednym pryskam, odstawiam na kilka chwil i potem myje filtr pod bieżącą wodą. Potem pozostawiam do wyschnięcia i nasączam specjalnym olejkiem. Gotowe !!!
Polecam
| Toma napisał/a: |
| Czy to prawda ?????
Filtry powietrza firmy K&N są tak skonstruowane, aby uzyskiwać wysoki, praktycznie nieograniczony przepływ powietrza przy jednoczesnym zachowaniu koniecznych poziomów filtrowania zapewniających długą żywotność silnika. Filtry powietrza K&N składają się z czterech do sześciu arkuszy gazy bawełnianej ułożonej warstwami pomiędzy dwoma arkuszami aluminiowej siatki drucianej. Taki materiał jest składany harmonijkowo i nasączany olejem, co poprawia zdolność filtrowania i ogólną wydajność filtrowania. W rezultacie otrzymujemy filtr powietrza, który pozwala na pobrania znacznie większej ilości powietrza do silnika. Filtry K&N można wielokrotnie myć i używać w motocyklu praktycznie bez ograniczeń. Firma K&N, udziela bowiem gwarancji na jakość produkowanych przez siebie filtrów na dystansie 1,6 miliona kilometrów. |
Prawda
używam i jestem zadowolony. Stosuję przy Hyperchargerze i zapomniałem już o papierowych filtrach na amen. Mam do niego dwa preparaty. Jednym pryskam, odstawiam na kilka chwil i potem myje filtr pod bieżącą wodą. Potem pozostawiam do wyschnięcia i nasączam specjalnym olejkiem. Gotowe !!!
Polecam
Honda - The Power of Dreams
:
No, to masz tak samo jak ja 
| Dziki HTL napisał/a: |
| używam i jestem zadowolony. |
.
:
Potwierdzam w całej rozciągłości.
Życie jest piękne , ale oglądane zsiodła z V-ką między nogami
:
I Ja.
Ukłony dla ciebie Gość .
:
A jak wychodzi koszt eksploatacji ??
:
Raz wydajesz 250-300 zł do tego kupujesz płyn do oliwienia po myciu ok 80-100 zł i masz praktycznie na całe życie motocykla. Raczej sie opłaca 
:
Ja nie mam bo nie znalazłem takiego, który by pasował bez przerabiania VT700 z 1986 r.
:
Dzięki za podpowiedż.
Na skutek Waszych opinii filtr kupiony.
Spojrzałem na Hanię a ona
Na skutek Waszych opinii filtr kupiony.
Spojrzałem na Hanię a ona
:
Teraz jak nie zamienisz dysz w gaziorze to będą strzały z armaty
:
Nie żartuj!
| Matrix napisał/a: |
| Ja nie mam bo nie znalazłem takiego, który by pasował bez przerabiania VT700 z 1986 r. |
Nie żartuj!
:
Bo VT700 to jakiś strasznie porzucony model. Jak w sklepach internetowych wybierze się go jako swój motocykl (o ile w ogóle jest na liście) to z części proponują zwykle filtr oleju. To samo z producentami gmoli, szyb itp. Jakby VT700 nigdy nie istniał.
| As Kier napisał/a: | ||
Nie żartuj! |
Bo VT700 to jakiś strasznie porzucony model. Jak w sklepach internetowych wybierze się go jako swój motocykl (o ile w ogóle jest na liście) to z części proponują zwykle filtr oleju. To samo z producentami gmoli, szyb itp. Jakby VT700 nigdy nie istniał.
___________________________
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
:
Otóż to, niestety to samo dotyczy VT700, VT750 i VT800 z roczników od 1986 do 1988 (ostatni rocznik tylko dla VT800)
:
No I teraz sie zacznie...
Odpowiedz do tematu
| yorguś napisał/a: |
| Teraz jak nie zamienisz dysz w gaziorze to będą strzały z armaty |
No I teraz sie zacznie...