/
|
Przesunięty przez: Globi 2009-04-01, 22:35 |
Niski poziom oleju po kupnie motocykla |
Autor |
Wiadomość |
Drifter [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-09-20, 12:11 Niski poziom oleju po kupnie motocykla
|
|
|
Cześć,
motocykl kupiłem tydzień temu (VT600). Przejechałem nim ok 120 km. Dzisiaj pierwszy raz sprawdziłem poziom oleju i okazało się, że bagnet jest zupełnie suchy, nawet po wkręceniu. Sprawdziłem jeszcze po przechyleniu motoru na prawą stronę na chwilę - wtedy już bagnet był mokry, więc w ogóle olej jest, ale zdecydowanie za mało. W związku z tym proszę o podpowiedzi na dwa pytania:
1) Czy mogę na razie dolać 10W40, np ten polecany Motul http://moto.allegro.pl/it...otocyklowy.html i jeździć a przed zimą zrobić normalną wymianę?
2) Czy tak niski poziom oleju musi świadczyć o problemie (że po prostu silnik bierze olej)? |
|
|
|
|
cotec
Motocykl: NV 400 C 86 Juz 10 lat razem :)
Wiek: 53 Dołączył: 11 Cze 2007 Posty: 321 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2008-09-20, 12:21
|
|
|
Ja tam bym dolal i poczekal z wymiana do wiosny A poki co zrobilbym troche kilometrow i sprawdzil czy dalej ubywa No i popatrz jaki dym masz z wydechow na rozgrzanym silniku |
|
|
|
|
ciachu
Motocykl: Shadow 90 99, GL 1800 17
Wiek: 51 Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 3677 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-09-20, 15:24
|
|
|
Piszesz, że kupiłeś tydzień temu, ale nie napisałeś, czy kupiłeś motocykl od poprzedniego właściciela, czy od handlarza/firmy sprzedającej motocykle
Jeśli od poprzedniego właściciela, powinieneś skontaktować się z nim i ustalić, czy motocykl był w ciągłej eksploatacji, kiedy zmieniał olej i jaki to był olej. To by była najprostsza sprawa, bo wystaczyłoby, żebyś uzupełnił poprostu poziom oleju, lub go wymienił
W drugim przypadku, zwłaszcza, gdy motocykl nie był zarejetrowany można mieć podejrzenia, że olej dosyć dawno nie był zmieniany i bezwzględnie olej trzeba zmienić Chyba, że posiadasz rzetelnie prowadzoną ksiązkę serwisową, gdzie jest wyraźnie określona data wymiany i typ oleju.
Z drugiej strony, osobiście wyznaje zasadę - kupuję nowy motocykl/samochód - wymieniam płyny
Dopóki nie uzupełnisz własciwego poziomu oleju, dosyć trudno będzie Ci określić, czy występuje zjawisko nadmiernego zużycia oleju. |
_________________ UWAGA post zawiera treści potencjalnie obraźliwe
|
|
|
|
|
Blues
Tug Riders
Motocykl: VT 750 C2 00
Wiek: 53 Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 84 Skąd: Hamburg
|
Wysłany: 2008-09-20, 17:01
|
|
|
Odp. 1 - Tak.
Odp. 2 - Niekoniecznie, być może poprzedni właściciel po prostu zapomniał o tej podstawowej sprawie, jak dolanie oleju.
Bez względu na to, czy to nowy, czy używany motocykl, olej musisz dolać, koniecznie. A potem sprawdzaj regularnie jego poziom. Dopiero wówczas będziesz wiedzieć coś więcej.
Zużycie oleju uwarunkowane jest wieloma różnymi czynnikami - mocno wyeksploatowany silnik "bierze" więcej oleju, ale nie jest to żadna tragedia.
Każdy silnik zużywa trochę oleju - to całkiem normalne. Problemem jest zbyt duża ilość.
Od 0,05 do 0,3 ltr. na każde 1000 km jest normą (powtarzam za ORLENEM), ale nawet większe zużycie oleju w starszych silnikach jest normalne.
Zacząłbym się martwić, gdybym musiał dolewać np. 1 ltr. oleju na 1000 km.
pozdr. |
_________________ Jeżdżę wyłącznie w bluesowym tempie... |
|
|
|
|
Drifter [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-09-20, 17:31
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi
Motocykl był kupiony od handlarza i sprowadzony z zagranicy. Dlatego dzisiaj dolewam Motula 10W40, a na poniedziałek jestem już umówiony w serwisie, oddaję motor i zrobią mi cały sezonowy przegląd + wymianę świec i wszystkich płynów.
Bo faktycznie, tutaj tak samo jak z używanym autem, po kupieniu najlepiej to zrobić, wtedy wiadomo na czym się stoi.
A przy okazji regulacji gaźników zlikwidują mi ograniczenie mocy |
|
|
|
|
Drifter [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-09-20, 18:26
|
|
|
Moi drodzy, jeszcze może trywialne ale kluczowe pytanie Czy olej się mierzy, gdy motocykl stoi na bocznej nóżce, czy ma stać prosto Bo mam sprzeczne informacje, a to zupełnie zmienia postać rzeczy... |
|
|
|
|
Divastion
Dawid
Motocykl: GS 11
Wiek: 34 Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 1239 Skąd: Jeżowe
|
Wysłany: 2008-09-20, 18:28
|
|
|
oczywiście jak stoi prosto, na ciepłym silniku jak stoi np. teraz na bocznej stopce, a jest jeszcze ciepły silnik, to siądź na nim, odczekaj ok 5 min aż olej spłynie do misy i wtedy możesz śmiało sprawdzać |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=ziOEOFDQ51o
Come on! |
|
|
|
|
Drifter [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-09-20, 18:35
|
|
|
Ha, no właśnie, a ja źle zrozumiałem instrukcję... i poziom oleju był pewnie dobry Ehh, zaraz zmierzę, mam nadzieję, że nie przelałem
Dzięki za szybką odpowiedź! |
|
|
|
|
Drifter [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-09-20, 20:22
|
|
|
No, wszystko OK, akurat po tym co dolałem jest max na bagnecie. A wcześniej pewnie było pomiędzy, więc też dobrze. Uff... |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-09-30, 11:42
|
|
|
zawsze motocykl w pozycji do jazdy, czyli prosto, bagnet nie wkręcony, silnik ciepły ale trzeba odczekać aż olej spłynie - czasem jest to więcej niż 5 minut, czasem nawet sporo dłużej :) |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
ciachu
Motocykl: Shadow 90 99, GL 1800 17
Wiek: 51 Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 3677 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-09-30, 17:11
|
|
|
Panowie, piszecie, że poziom oleju kontroluje się na ciepłym silniku. Szczerze mówiąc spotykam się po raz pierwszy z taką opinią. Wydaje się być logiczne, że można kontrolować na ciepłym, po uprzednim odczekaniu, aż spłynie olej do miski.
Do tej pory kontrolowałem poziom zazwyczaj przed jazdą, na zimnym silniku.
A więc, jak to jest z tą kontrolą |
_________________ UWAGA post zawiera treści potencjalnie obraźliwe
|
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-09-30, 17:34
|
|
|
Na ciepłym po odczekaniu aż olej spłynie do miski |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
Dziki
Adam
Motocykl: VT 1100 C2 Sabre'04
Wiek: 43 Dołączył: 29 Lip 2008 Posty: 445 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2008-09-30, 19:01
|
|
|
a tak z innej beczki to konkretnie czy jak bagnet jest suchy to silnik nie ma smarowania czy jest jakis margines producenta?
mialem taka akcje zaraz po kupnie ze zobaczylem suchy bagnet po dojechaniu do domu i dolalem calego litra zeby bylo ile trzeba
ani razu mi nie zaswiecil czujnik cisnienia oleju nawet przy ostrym hamowaniu
teraz tez nie odczuwam zadnych nieprawidlowosci w silniku, silnik chodzi jak trzeba, oleju nie bierze , idzie 160 na nadbiegu i pali niecale 5l benzyny na 100 km czyli wszystko wedlug serwisowki |
|
|
|
|
Cezar
Ride Safe Ride Free
Motocykl: VT 500 C 85
Wiek: 39 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 2472 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-09-30, 19:15
|
|
|
Oczywiście że jest dopuszczalna granica błędu, ale optymalnie jest trzymać się z poziomem oleju pomiędzy 1/3 a 3/4 bagnetu |
_________________ Jadę jadę na motorze... |
|
|
|
|
Licho
Krzyś :)
Motocykl: VT 1100 C spirit 00
Wiek: 44 Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-09-30, 20:08
|
|
|
Dziki napisał/a: | a tak z innej beczki to konkretnie czy jak bagnet jest suchy to silnik nie ma smarowania czy jest jakis margines producenta?
mialem taka akcje zaraz po kupnie ze zobaczylem suchy bagnet po dojechaniu do domu i dolalem calego litra zeby bylo ile trzeba
ani razu mi nie zaswiecil czujnik cisnienia oleju nawet przy ostrym hamowaniu
teraz tez nie odczuwam zadnych nieprawidlowosci w silniku, silnik chodzi jak trzeba, oleju nie bierze , idzie 160 na nadbiegu i pali niecale 5l benzyny na 100 km czyli wszystko wedlug serwisowki |
Gdzieś dosłyszałem że silniki hondy zawdzięczają swą niezawodność min. dzięki bardzo sprawnemu systemowi smarowania, ale mniejsza o to.
Przy hamowaniu nie ma prawa ci się zaświecić lampka oleju skoro nie świeci się wcześniej. Pompa oleju ma taką sprawność żę od momentu zaskoczenia zapłonu i wejścia silnika ciut ponad obroty rozruchu, olej osiąga wystarczające cisnienie by dotrzeć wszędzie gdzie powinien, za nim silnik wejdzie na obroty jałowe.
lampka się zaświeci nawet przy 5-6 tyś obrotów jesli pompa nie ma skąd wziąć, lub padła.
Jesli będziesz miał za niski poziom oleju( ponizej wartości wymaganej przez silnik), bo nie sprawdzisz przez dłuzszy okres, możesz zaobserwować wydłużony czas gasnięcia lampki. W tym czasie pompa naciąga do kanałów tyle ile trzeba i lampka zgaśnie.
Podsumowując, jak zapali ci się kiedyś lampka ciśnienia oleju to lepiej zatrzymaj się choćby cię stado Lich goniło i miał bóg wie ile kilo do domu. Jej przenikające czerwone światło świadczy od momencie krytycznym. Nie bez powodu jest czerwona |
_________________ Kupiłem LOKOMOTYWĘ :) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|