vtx 1300 czy shadow 1100. dylemat |
Autor |
Wiadomość |
dat
Motocykl: deauville 650
Dołączył: 17 Cze 2014 Posty: 3 Skąd: kiedys lublin
|
Wysłany: 2014-06-17, 14:43 vtx 1300 czy shadow 1100. dylemat
|
|
|
witamja w temacie mam dylemat
na ta chwilejezdze na deaunille 650 ale chce zmienic na........
wlasnie i tu sie zaczyna problem
vtx 1300 czy shadow 1100?
pomocy!
moze ktos nial oba i obiektywnie potrafi je ocenic
z gory dzieki za odpowiedzi
lwg |
|
|
|
|
Gabriel
Motocykl: Yamaha XV 1600
Wiek: 43 Dołączył: 24 Paź 2013 Posty: 810 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 2014-06-17, 15:37
|
|
|
Ja bym brał VTXa 1300 lub 1800 |
|
|
|
|
hrataj
Heniek
Motocykl: Honda VTX R 1300 2007r.
Wiek: 55 Dołączył: 07 Sty 2010 Posty: 340 Skąd: Zielon Góra
|
Wysłany: 2014-06-17, 16:07
|
|
|
Przejedz się na jednym i drugim i będzie wszystko jasne, VTX jest dużo bardziej wymagający |
|
|
|
|
Dempsey
Adam
Motocykl: NT1100, był VTX 1800 Neo '04 M-72 Irbit '56
Wiek: 52 Dołączył: 27 Kwi 2012 Posty: 1138 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-17, 18:07
|
|
|
hrataj napisał/a: | VTX jest dużo bardziej wymagający |
Ale jaka radocha z jazdy
Jeśli już pojeździłeś to bierz VTX, a czy 1300, czy 1800, wsiądź i sam zdecyduj |
_________________ I love to ride
I hate to arrive |
|
|
|
|
Max
Motocykl: VT 1100 C 89
Wiek: 42 Dołączył: 16 Cze 2009 Posty: 696 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014-06-17, 18:40
|
|
|
Ja bym brał albo Shadow 1100, albo VTX ale tylko 1800! |
_________________ Loud pipes save lives |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9499 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2014-06-17, 18:43
|
|
|
Powiem tak, to zależy jak masz zamiar jeździć. Chodzi mi o to, że jak w większości będziesz jeździł po mieście i na jakichś krótkich traskach wokół komina, to ja bym brał VT1100. A jeżeli jakieś dłuższe trasy, turystycznie w dwie osoby, to VTX 1300 lub 1800. Miałem VT 1100, a teraz mam VTX 1800 i wiem co mówię. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
Dempsey
Adam
Motocykl: NT1100, był VTX 1800 Neo '04 M-72 Irbit '56
Wiek: 52 Dołączył: 27 Kwi 2012 Posty: 1138 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-17, 18:46
|
|
|
Todek napisał/a: | Miałem VT 1100, a teraz mam VTX 1800 i wiem co mówię. |
Todziu |
_________________ I love to ride
I hate to arrive |
|
|
|
|
Todek
Lone Rider
Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56 Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 9499 Skąd: Kostry/Parczew/LPA
|
Wysłany: 2014-06-17, 18:47
|
|
|
Cytat: | Todziu |
Poczekaj do czwartku. |
_________________ "Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85 |
|
|
|
|
suru
/ Marcin/
Motocykl: TRACER 9
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 1104 Skąd: Rogoźnik k Będzina
|
Wysłany: 2014-06-17, 21:30
|
|
|
Dempsey już masz !!!!!!!
Gratulacje ! |
_________________ Suru |
|
|
|
|
dat
Motocykl: deauville 650
Dołączył: 17 Cze 2014 Posty: 3 Skąd: kiedys lublin
|
Wysłany: 2014-06-17, 21:57
|
|
|
hrataj napisał/a: | .... VTX jest dużo bardziej wymagający |
mozesz mnie oswiecic |
|
|
|
|
hrataj
Heniek
Motocykl: Honda VTX R 1300 2007r.
Wiek: 55 Dołączył: 07 Sty 2010 Posty: 340 Skąd: Zielon Góra
|
Wysłany: 2014-06-17, 22:32
|
|
|
dat napisał/a: | hrataj napisał/a: | .... VTX jest dużo bardziej wymagający |
mozesz mnie oswiecic | o wiele trudniej to kochane bydle prowadzić w zakręty juz z taka łatwością nie wejdziesz a hamowanie to tragedia a poza tym kocham na nim jeździć ;) |
|
|
|
|
dat
Motocykl: deauville 650
Dołączył: 17 Cze 2014 Posty: 3 Skąd: kiedys lublin
|
Wysłany: 2014-06-17, 23:01
|
|
|
tego sie wlasnie najbardziej obawiam.
moja nt659v prowadzi sie bardzo latwo
slyszalem o tym ze vtx1300 "wali sie w zakretach"
jak to z tym jest? |
|
|
|
|
Japa
Motocykl: VN1600 Nomad '07, był VT 600C '89
Wiek: 50 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 968 Skąd: Ostrowiec Św. / TOS
|
Wysłany: 2014-06-17, 23:09
|
|
|
pewnie kazde ciezkie moto sie "wali w zakretach", konstrukcja, waga motocykla sprawia to ze nie jezdzi sie jak na crossie 125cm3 :)
chyba dlatego jest nieco trudniej
chociaz nie wiem jak vtx ale nomad hamuje lepiej jak moja byla vt600 (zasluga dwoch tarcz z przodu pewnie) |
|
|
|
|
Dempsey
Adam
Motocykl: NT1100, był VTX 1800 Neo '04 M-72 Irbit '56
Wiek: 52 Dołączył: 27 Kwi 2012 Posty: 1138 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-17, 23:22
|
|
|
hrataj napisał/a: | w zakręty juz z taka łatwością nie wejdziesz a hamowanie to tragedia a poza tym kocham na nim jeździć ;) |
Być może tak jest w przypadku 1300.
Ja po przesiadce z VT 1100 C3 aero widzę same plusy. A wchodzenie w zakręty to po prostu bajka |
_________________ I love to ride
I hate to arrive |
|
|
|
|
Dziki HTL
Motocykl: VTX 1800F1 `07
Wiek: 48 Dołączył: 16 Cze 2011 Posty: 1607 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-06-18, 06:51
|
|
|
też jeździłem na VT1100 C z 86 roku i teraz jeżdżę na VTX1800C. Nie ma porównania i nie wierz w mity walenia się w zakrętach. VTX jedzie jak po sznurku - wystarczy ruszyć. Ten motocykl ma nisko środek ciężkości. Z każdym motocyklem jest tak że jak przekroczysz dany kąt to leży. Jeśli nastawiasz się na szuranie kolanem po ziemi to fakt, nie pojeździsz :)
Polecam i VT i VTXa |
_________________ Honda - The Power of Dreams |
|
|
|
|
|