Witam.
Miałem podobny problem z ładowaniem i też szykowałem się do wymiany regulatora jednak pierwsze, co zrobiłem to sprawdzenie jakości konektorów na kostkach. Okazało się, żekonektory są zaśniedziałe i dodatkowo jeden z przewodów instalacji (kostka pod siedzeniem) był przełamany i z tego wynikał problem z połączeniem. Wymieniłem konektory i po kłopocie. Wiem, że u Ciebie może faktycznie jest problem z regulatorem jednak czy ze wszystkimi, które podłączasz ?

Konektory mam w stanie można powiedzieć „wzorowym” a nawet w jednym regulatorze jest nowka sztuka zamontowany.
Zreszta zły kontakt = grzanie się połączenia a tutaj specjalnie nie zauwazyłem aby się coś miało istotnie grzać.
Tak wiec mam teraz 3 regulatory:
- oryginalny, który ładował o kilka volt za dużo miło, że później na stole działał poprawnie.
- zamienny 1, na którym zrobiłem ponad 100km z kilkoma postojami bez kłopotów ale po 4 dniach accu było rozładowane a regulator niezbyt chciał ładować.
- zamienny 2, który początkowo dobrze ładowal ale po ok. 20km przeszła mu ochota na wspołpracę.
Nie wiem co z tym zrobię jeszcze - zgłębię zapewne ten problem na elektrodzie o coś wykombinuje.
Te niby nowe/używane regulatory oddam sprzedającemu zapewne bo i tak z nich nie skorzystam.

PS. Na 99.9% nie zostawiłem moto z włączonymi postojowkami 😉

Trzy regulatory tak samo? Może problem jest inny.

Witam ponownie po małej przerwie.
Musiałem kupić jednak nowe accu 😊
Stary raz na jakiś czas dostawał chyba przerwy (coś jak „zimny lut”) i .... lipa.
Jednak na 90% uważam, że oryginalny regulator zaczął fixować i stąd miałem tak wysokie napięcie ładowania.
Ale za to mam sprawdzone jeszcze dwa regulatory 😉
Accu kupiłem „zwykłe” bo nie chciałem czekać prawie tygodnia czasu na żelowy.
Zalałem go elektrolitem i na drugi dzień zainstalowałem w moto.
Nie dysponowałem akurat prostownikiem więc .... był bez ładowania.
Zresztą sprzedający twierdził, że nie jest konieczne jego wstępne ładowanie.
Moto oczywiście bez problemów odpalił 😊
Po minucie pracy na accu było 13.2V i ok 18A prądu ładowania z samego alternatora na biegu jałowym 😊

Przy okazji znalazłem dziurę w airboxie i jakiś dziwny filtr powietrza zrobiony z flizeliny.
Układ dolotowy doprowadziłem do ładu i już silnik kręci się bez kłopotów takich jak to było wcześniej.
Tak więc jest dobrze i tego się trzymajmy 😊

znalazłeś żelowy akumulator o odpowiednich wymiarach?
bo mnie się nie udało, była jakaś Yuasa ale ciut większa od oryginału i trzeba by ją mocno wcisnąć,bałem się zaryzykować bo tam jest wyjątkowo mało miejsca

Mam zaprzyjaźniona firmę, która handluje akumulatorami i mieli mi sprowadzić.
Niestety ale sprowadzenie miało trochę potrwać a ja byłem niecierpliwy ze względu na ładną aurę za oknem 😉
Była opcja wypożyczenia jakiegoś innego o mniejszej pojemności na te kolka dni abym mogl sobie pojeździć zanim nie sprowadza nowego.
Na stanie jednak nic nie mieli takiego aby u mnie zamontować bo jak nie zły wymiar to złe podłączenie.
Ale na dniach może ich podpytam jaki to dokładnie miał być model accu, który zmieściłby się u nas.

spójrz na to - jak kładę głowę po hejt :D
bo mi wiedzy zabrakło chyba, chylę głowę....

https://www.youtube.com/watch?v=VLQB871Q_9Y

Nie brakuje tam czegoś przypadkiem?

pół auta brakuje :D, ale odpaliłem system

Jak tylko będę coś wiedział to napiszę tutaj

a propos czy ktoś wie jaki prąd rozruchowy jest potrzebny do 500?
ja mam akumulator Unibat CB 12 A-A i specyfikacja podaje 165A, dziś zmierzone to 126A i kłopoty z rozruchem, czy taka wartość oznacza padnięty całkowicie aku?
włączyłem ładowanie i jutro powtórzę test