Gdzie w cieniu VT 600 można sprawdzić poziom plynu chłodniczego?

po prawej stronie, na dole motocykla, za wahaczem jest schowany plastikowy zbiorniczek z płynem. musisz się schylić, żeby go dopatrzeć.

Dzięki, znalazłem. Tylko nie mogę się doszukać na nim zakresu...

Jako świeży nabywca mam pytanie do doświadczonych posiadaczy.
Z racji tego że poprzedni właściciel nie zmieniał płynu chłodniczego postanowiłem to zrobić przed zimą.
Zrobiłem wszystko zgodnie z instrukcjami z tego forum i mam pytanie odnośnie zbiorniczka wyrównawczego.
Zalałem płyn do chłodnicy pod korek i do zbiorniczka wyrównawczego między kreskami min a max.
Odpaliłem silnik i podczas rozgrzewania dolewałem do chłodnicy żeby był na max. Korek miałem odkręcony w celu odpowietrzenia. Jak przestało bąblować to zakręciłem korek i czekałem aż włączy się wentylator. Wentylator włączył się po około 15min.
Czyli wygląda na to że wszystko jest dobrze tylko czy normalne jest to, że płyn w zbiorniczku wyrównawczym jest zimny.
Patrząc po wężach, do zbiorniczka wyrównawczego idzie tylko jeden cienki przewód od korka chłodnicy i jest to chyba przelew. Wnioskuję że skoro do tego zbiorniczka idzie tylko jeden przewód to płyn nie krąży przez ten zbiorniczek tak jak to wygląda w układzie chłodzenia samochodu.
Czy to jest normalne i wobec tego jaką funkcję ma ten zbiorniczek ?
A i jesze pytanie czy normalne jest to, że na wolnych obrotach jak silnik jest rozgrzany to przy odkręconym korku chłodnicy płyn powoli się z niej wylewa. Po zakręcniu nigdzie płynu nie wywala.

To że płyn wyrzucany jest przez otwarty korek przy zwiększaniu obrotów jest rzeczą normalną. Świadczy to o prawidłowej pracy pompy. Jeżeli płyn byłby wyrzucany burzliwe jak np ława z wulkanu to znaczy o uszkodzonej uszczelce głowicy lub innym przedmuchy z układu korbowego. Płyn w zbiorniczku powinien być zimny i to rzecz normalna. Do zbiornika dochodzi jeden wężyk od korka chłodnicy i wychodzi drugi wyrzutowy. Po zagrzaniu silnika do włączenia wentylatora układ radzi sobie sam z temperaturą. Gdybyś nie gasił silnika po włączeniu wentylatora tylko pozwolił mu pracować dalej ( co powinieneś zrobić) zadziałał by układ bezpieczeństwa korka i nadmiar ciśnienia oraz płynu odprowadził by właśnie do naczynka. Warunkiem prawidłowego działania układu chłodniczego jest: odpowiedni poziom płynu, sprawny korek który musi mieć miękka i nie popękana uszczelkę. ,Właściwe dokręcenie korka czyli nie do końca a na drugi klik. Sprawny termostat i zamknięty układ korkiem przy naczynku wyrównawczym. Po rozgrzaniu nadmiar płynu z układu silnik chłodnica zostanie wyrzucany do naczynka a z niego na zewnątrz. Po ostygnięciu podciśnienie zassie z naczynka tyle płynu ile potrzeba do prawidłowego działania układu a reszta (pomiędzy min a Maxx) w naczynku stanowi zapas gdyby gdzieś w układzie ubywało a silnik po zagrzaniu nie zawacha się go zassać. Pamiętaj tylko o korku bo ta podkładka z gumką jest BARDZO ważnym elementem i powinna być czysta miękka i przylegać dobrze do wlewu a sprężyna nie powinna być zardzewiała i pracować swobodnie. Od tego zależy być albo nie być uszczelki pod głowicą.

Dziękuję bardzo za odpowiedz. To rozwiało wszystkie moje wątpliwości. Po włączeniu wentylatora silnik jeszcze długo pracował i wentylator włącza się co jakiś czas. Czyli wszystko dobrze zrobiłem dzięki instrukcją z forum

Dodam coś od siebie bo właśnie jestem na etapie wymiany płynu.
Nie zauważyłem tego żeby ktoś zwrócił uwagę w tym temacie ale do spuszczenia płynu oprócz odkręcenia śruby w pompie to jest jeszcze jedna z tyłu tylnego cylindra, umieszczona bliżej jego lewej strony (łańcucha) tuż nad rozrusznikiem.