proszę o szybką pomoc, jestem po wymianie płynu, niestety poza ostatnimi dwoma punktami, bo mój akumulator umarł, czy bezwzględnie konieczne jest odpalenie po nalaniu płynu czy może postać parę dni aż kupię aku albo podładuję stare , chodzi mi tydzień dwa bo wyjeżdżam na dłużej. co się może stać?, proszę o radę bo jak trzeba bezwzględnie odpowietrzyć to z rana wsiadam w samochód i jadę szukać aku .

Spoko montek, niech stoi. Odpalisz jak będziesz mógł, nic się nie stanie.

Nic się nie stanie, tylko nie zapomnij później odpowietrzyć

dzięki wam wielkie

a czy ktoś z kolegów mógłby mi podpowiedzieć z której strony i na jakiej wysokości jest w vt 600 śruba do spuszczania płynu z cylindra? Rysunek w serwisówce jest bardzo kiepski a tam są dwie śruby na różnych wysokościach - rozumiem, że jest to śruba po prawej stronie - mile by było widziane foto tejże śruby spustowej. Z góry dziękuję

http://picasaweb.google.c...feat=directlink

- czy to ta śruba?

Z samego cylindra nie spuścisz wody/płynu. No chyba że się mylę. Szukaj śruby w pobliżu pompy pod spodem silnika. Jeżeli Ci się nie uda, to wypnij gumowy przewód biegnący pod spodem chłodnicy.



Ja nie dawno tak to właśnie robiłem, i schodzi cały płyn, z cylindrów też

to że trzeba spuścić na dole to wiem - tylko, że napisali żeby spuścić również z cylindra - to co? znaczy że w mojej Hance nie ma tej śruby w cylindrze?

Tak, to ta śruba. Serwisówka prawidłowo podaje by spuścić płyn przy użyciu dwóch śrub (tej z tylnego cylindra i tej przy pompie). U mnie wyleciały więcej niż 3 krople - dokładnie już nie pamiętam ile. Wiele pracy to nie kosztuje by ją wykręcić, ale wg. mnie jak coś robić przy moto, to porządnie - decyzję podejmiesz sam