/
|
A teraz się ukręciło :-( |
Autor |
Wiadomość |
dazbesshadow [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-08-21, 20:49 A teraz się ukręciło :-(
|
|
|
Coś mnie pech ostatnio nie opuszcza. Najpierw mi się obrobiło - to zwalczyłem
a teraz ukręciło
Konkretnie zerwałem gwint śruby którą przykręca się siodełko plecaczka z tyłu błotnika.
Śruba ukręcona, część gwintu tkwi w środku.
Zastanawiam się co dalej |
|
|
|
|
Rocker
Motocykl: FLHR
Wiek: 43 Dołączył: 07 Sty 2008 Posty: 266 Skąd: Dobrodzień
|
Wysłany: 2008-08-21, 22:54
|
|
|
Prosto. Jeśli w dziurze wciąż tkwi kawałek śruby to nawiercić małym wiertełkiem i w powstały otwór wbić nieco jakiś pasujący, mały klucz imbusowy i wykręcić. A jeśli zerwany jest jedynie gwint to nagwintować. Akurat przy siodełku nie ma jakiejś nietypowej śruby więc mozna śmiało większą zastąpić. Ja w moim 1100 urwałem całą śrubę, równo z błotnikiem. U mnie nie wręca się śruby tylko przykręca nakrętką. Wywierciłem dziurę w miejscu śruby i od spodu błotnika wkręciłem nową śrubę. Wygląda jak fabrycznie, mozna się jedynie połapać zaglądając pod błotnik.
Powodzenia |
|
|
|
|
bodek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-08-22, 10:21
|
|
|
Witam
nie wiem jaka to śruba była, ale podejrzewam że M8 lub M10. Nawierć jak mówi Rocker, tylko zamiast coś wbijać, możesz kupić wykrętaki, to takie coś jak stożkowe śruby z lewym gwintem z czterokątnym uchwytem jak przy gwintownikach. Im głębiej wkręcasz, tym mocniej się zaciąga i wykręcasz urwaną śrubę. Jeśli masz tendencję do takich poczynań, to napewno się jeszcze przydadzą . |
|
|
|
|
dazbesshadow [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-08-22, 19:33
|
|
|
Tak, było prosto - rozwierciłem delikatnie i samo wypadło, nawet gwint się nie uszkodził za bardzo i nowa śruba trzyma spoko. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|