Mi też pryka. Zapytałem kolegi czy u niego pryka. Stwierdził, że nie a następnego dnia miał pretęsje, że mu o tym powiedziałem bo też mu zaczeło prykać
To taka przypadłość. Powietrze kompresuje się międz klockiem a otworem w tarczy i pryka
Odpowiedz do tematu
:
:
Odpowiedz do tematu
Z tym "pyrkaniem" to tak jak w tym kawale: Przychodzi facet do mechanika i mówi - coś mi stuka w kole , a mechanik na to - wie Pan , aby to stwierdzić trzeba by obliczyć a jak pan wie to obwód koła mierzymy: Pi-r- z chakiem ...i właśnie Ten Hak panu dzwoni....