OPONY DO VT1100C
Odpowiedz do tematu

shadowbogdan
[Usunięty]
:
Nie, nie przeszkadza aż tak, ale jestem zawodowym kierowcą i trudno jest się przyzwyczaić. Teraz za jakies 2 sezony dopiero będę zmieniał opony.

:
shadowbogdan napisał/a:
Nie, nie przeszkadza aż tak, ale jestem zawodowym kierowcą i trudno jest się przyzwyczaić. Teraz za jakies 2 sezony dopiero będę zmieniał opony.


No to sam sobie odpowiedziałeś :-) Jak nie chcesz zmieniać opony lub kółka to się dwa sezony musisz pomęczyć "-)

:
Proponuję patent Gadka - nakleił na liczniku paski by lepiej widzieć prędkość przy 60 ,80 120 -km na godzinę .najlepszy patent jeśli nie chcesz wymienić felgi bo sama wymiana opony też nie do końca pomoże :!:

nie kasa , nie maszyna , ale ludzie wokół ciebie są twoją miarą

ważne by człowiek był człowiekiem a nie dupą z uszami
shadowbogdan
[Usunięty]
:
Dzięki wielkie za pomoc, nakleje sobie te paseczki. :mrgreen:

:
nie przesadzaj z tym przeklamywaniem.



kiedys jezdzilem caly sezon bez predkosciomierza i bylo super

:mrgreen:

:
Witam, wracając do tematu. Od razu zaznaczę, że : Tak wiem, że są lepsze marki, które się nawet powinno wkładać do Vt1100 ale niestety sytuacja materialna jest taka a nie inna, tak więc dobrze by się było zmieścić w 600zł w komplecie NOWYCH opon. Tak więc proszę o opinie na temat tych 2 marek:

*Shinko. Np:

tył

przód

*Kenda Np.

tył

przód

Jak ktoś by miał wybierać z tych 2, to którą by wybrał? Trzymanie się na suchym, mokrym, na winklach i w ogóle odczucia z jazdy. Miał ktoś już jakieś doświadczenie z nimi? O dziwo czytałem o nich w zasadzie same pochwały, także myślę, że nie ma się co zrażać tym, że to chińszczyzna i Koreańce :lol: i też w pełni sobie zdaję sprawę z tego, że robię to na własne ryzyko i takie tam :chytrusek: Wydaje mi się, że lepsza takowa nowa oponka, niż tak jak mam w chwili obecnej w VT: 15-letni Dunlop K555 i 4-letni Dunlop404. Dzięki z góry wszystkim. Pozdrawiam. :thx:

:
Ja tez miałem problem przy wymianie opon w swoim moto. :-( Pytałem, rozmawiałem, i ostatecznie wybrałem opony m-ki Haidenau, Made in Germany. Za komplet, z wymianą, w serwisie Yamahy, w Lublinie zapłaciłem 550 zeta. :lol: Pan z serwisu bardzo zachwalał te gumy. Nie ukrywam, że duży wpływ na mój wybór miały kwestie finansowe.

Do wymiany jeździłem z tyłu na kilkuletniej gumie m-ki DURO, made in Taiwan, a z przodu miałem AVONA, Made in England. Przelatałem cały sezon w słońcu i w deszczu, bez żadnych problemów. :lol:

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Tak więc Todku dochodzimy niejako do zbieżnych wniosków: Tajwańskie DURO też nie okazały się takim syfem, jakim by się po nich człowiek spodziewał :mrgreen: Okej, w sumie to na razie stoimy w tym temacie... Proszę o rady od innych. Co do Haidenau'ów to słyszałem baaaaaaaaaardzo dużo o nich konkretnie o k65 na tył, że strasznie śliskie... poza tym też trochę kasy też sobie kosztują :-/

AREKPL11
[Usunięty]
:
Divastion napisał/a:
Tak więc Todku dochodzimy niejako do zbieżnych wniosków: Tajwańskie DURO też nie okazały się takim syfem, jakim by się po nich człowiek spodziewał :mrgreen: Okej, w sumie to na razie stoimy w tym temacie... Proszę o rady od innych. Co do Haidenau'ów to słyszałem baaaaaaaaaardzo dużo o nich konkretnie o k65 na tył, że strasznie śliskie... poza tym też trochę kasy też sobie kosztują :-/




JA KUPIŁEM MOTO NA SHINKO PRZÓD I TYŁ Z TYM ŻE TYŁ BORDZO BIDNY ŁYSAWA I POPĘKANA ! WYMIENIŁEM NA NÓWKE TAKĄ SAMĄ I NA SUHYM KLEI SIĘ SUPER A NA MOKRYM NIEMOGE SIĘ WYPOWIADAĆ BO NIEMIAŁEM OKAZJI SPRAWDZIĆ! WIĘC TO TEŻ NIE TAKI SYF JAK MAWIAJĄ :mrgreen: ACHA DAŁEM 350 ZETA. :chytrusek:

:
AREKPL11 napisał/a:
Divastion napisał/a:
Tak więc Todku dochodzimy niejako do zbieżnych wniosków: Tajwańskie DURO też nie okazały się takim syfem, jakim by się po nich człowiek spodziewał :mrgreen: Okej, w sumie to na razie stoimy w tym temacie... Proszę o rady od innych. Co do Haidenau'ów to słyszałem baaaaaaaaaardzo dużo o nich konkretnie o k65 na tył, że strasznie śliskie... poza tym też trochę kasy też sobie kosztują :-/




JA KUPIŁEM MOTO NA SHINKO PRZÓD I TYŁ Z TYM ŻE TYŁ BORDZO BIDNY ŁYSAWA I POPĘKANA ! WYMIENIŁEM NA NÓWKE TAKĄ SAMĄ I NA SUHYM KLEI SIĘ SUPER A NA MOKRYM NIEMOGE SIĘ WYPOWIADAĆ BO NIEMIAŁEM OKAZJI SPRAWDZIĆ! WIĘC TO TEŻ NIE TAKI SYF JAK MAWIAJĄ :mrgreen: ACHA DAŁEM 350 ZETA. :chytrusek:




No to ja Cię uzupełnię :lol: :lol:



Shinko kur**sko dobre opony (jakość/cena) :lol: (a co! trzeba w końcu jakiś konkret) :-) Jechałem w taką ulewę, że aż mi moduł zapłonowy zalało i powiem tylko, że na początku bałem się wykładać w taką ulewę z zakrętach... a potem to już śmiało. A na mokrym i w dodatku po najechaniu na linię rozdzielającą pasy ruchu, czułem jak zaczyna mi przód moto uciekać (4-letni Dunlop 404) więc od razu do pionu i jedziemy dalej :lol:



P.S. W przyszłości postaraj się pisać bez włączonego Caps Lock'a... :-)

:
Haidenau-y były kiedyś zakładane fabrycznie do Wirażek, więc chyba powinny być dobre. Ja niestety zamówiłem Dunlopa 404 na przód (taka była do tej pory tylko że łysa :twisted: ) a chciałem Metzelera marathona 880 (w poprzednim moto założyłem i byłem zachwycony) lecz niestety u polskich dystrybutorów jest nieosiągalna na dziś (to co zamieszczają na stronach to wielka bujda).



widziałem że oponę Kendo znalazłeś w Lesznie, ale pamiętaj, że mają tam opony fabrycznie nowe ale często przesezonowane tzn. kilkuletnie i taka opona choć nie jeżdżona może być po prostu np. sparciała i po sezonie zacznie się kruszyć.

:
KaKa napisał/a:
a chciałem Metzelera marathona 880 (w poprzednim moto założyłem i byłem zachwycony) lecz niestety u polskich dystrybutorów jest nieosiągalna na dziś (to co zamieszczają na stronach to wielka bujda).


O ile dobrze pamiętam, to mi proponowali Metzelery w Świętochłowicach.

Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.
:
KaKa napisał/a:
Haidenau-y były kiedyś zakładane fabrycznie do Wirażek, więc chyba powinny być dobre. Ja niestety zamówiłem Dunlopa 404 na przód (taka była do tej pory tylko że łysa :twisted: ) a chciałem Metzelera marathona 880 (w poprzednim moto założyłem i byłem zachwycony) lecz niestety u polskich dystrybutorów jest nieosiągalna na dziś (to co zamieszczają na stronach to wielka bujda).



widziałem że oponę Kendo znalazłeś w Lesznie, ale pamiętaj, że mają tam opony fabrycznie nowe ale często przesezonowane tzn. kilkuletnie i taka opona choć nie jeżdżona może być po prostu np. sparciała i po sezonie zacznie się kruszyć.




Niestety, z tego co czytałem na forum Virago, to każdy odradza zakup Heidenau K65, inna guma spod tej bandery może jest lepsza :-)

AREKPL11
[Usunięty]
:
Cytat:
Cytat:
JA KUPIŁEM MOTO NA SHINKO PRZÓD I TYŁ Z TYM ŻE TYŁ BORDZO BIDNY ŁYSAWA I POPĘKANA ! WYMIENIŁEM NA NÓWKE TAKĄ SAMĄ I NA SUHYM KLEI SIĘ SUPER A NA MOKRYM NIEMOGE SIĘ WYPOWIADAĆ BO NIEMIAŁEM OKAZJI SPRAWDZIĆ! WIĘC TO TEŻ NIE TAKI SYF JAK MAWIAJĄ :mrgreen: ACHA DAŁEM 350 ZETA. :chytrusek:




No to ja Cię uzupełnię :lol: :lol:



Shinko kur**sko dobre opony (jakość/cena) :lol: (a co! trzeba w końcu jakiś konkret) :-) Jechałem w taką ulewę, że aż mi moduł zapłonowy zalało i powiem tylko, że na początku bałem się wykładać w taką ulewę z zakrętach... a potem to już śmiało. A na mokrym i w dodatku po najechaniu na linię rozdzielającą pasy ruchu, czułem jak zaczyna mi przód moto uciekać (4-letni Dunlop 404) więc od razu do pionu i jedziemy dalej :lol:



P.S. W przyszłości postaraj się pisać bez włączonego Caps Lock'a... :-)




:-D Miałem okazję też już na mokro sprawdzić gumy może być :-D więc potwierdzam twoją tezę o Shinko :mrgreen:



P.S. jak tak bardzo ci przeszkadzają te DUŻE litery to proszę bardzo. :-)8 :oops:





Wątek dużych liter już wyjaśniłem koledze na privie.

Wracamy do dyskusji o oponach - Mod Globi

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group