wymiana oleju
Odpowiedz do tematu

:
Dzida napisał/a:
Dziękuję. Czy Twój cień to wersja amerykańska?


Nie mam zielonego pojęcia :-) Nie znalazłem tego "dopalacza spalin" więc na pewno nie kalifornijska ...

:
Myślę że jeśli licznik masz wyskalowany w milach i miałeś może przerabianą elektrykę na warunki europejskie to będzie wersja USA

Jadę jadę na motorze...
:
Mateusz napisał/a:
Dzida napisał/a:
Dziękuję. Czy Twój cień to wersja amerykańska?


Nie mam zielonego pojęcia :-) Nie znalazłem tego "dopalacza spalin" więc na pewno nie kalifornijska ...




Posiadam w garażu kalifornie i usa

Różnią sie tylko licznikiem

:
Cezar napisał/a:
Myślę że jeśli licznik masz wyskalowany w milach i miałeś może przerabianą elektrykę na warunki europejskie to będzie wersja USA


Mam w milach a elektryka nie była przerabiana - pozycyjne miał w kierunkach. Teraz nie ma bo mu zmieniłem kierunki :-) Więc pewnie USA sprowadzona z Holandii :-)

:
Dziubek napisał/a:
Mateusz napisał/a:
Dzida napisał/a:
Dziękuję. Czy Twój cień to wersja amerykańska?


Nie mam zielonego pojęcia :-) Nie znalazłem tego "dopalacza spalin" więc na pewno nie kalifornijska ...




Posiadam w garażu kalifornie i usa

Różnią sie tylko licznikiem


A kalifornia nie ma tego "dopalacza"? Shadok takie coś u siebie ostatnio demontował, a ja nie znalazłem żadnych dodatkowych ustrojstw w okolicach gaźników, baku itp. I żadnych dodatkowych rurek :-) Ale pies wie - upewnię się, jak będę rozbierał.



A swoją drogą, Dziubek, jak tam kierunek? Trzyma się, chodzi? :-)

:
A ja trochę z innej beczki :oops: Czy dolewanie oleju między przeglądami (co ok 6000 km), nie jest objawem niepokojącym ?

Podobno żadna praca nie hańbi - oprócz fizycznej.
:
Srawdze jeszcze raz .

Może obie są usa tylko jedna licznik ma zmieniony

Sprawdze po numerkach

Dzida
[Usunięty]
:
zeza napisał/a:
A ja trochę z innej beczki :oops: Czy dolewanie oleju między przeglądami (co ok 6000 km), nie jest objawem niepokojącym ?


A ile dolewasz?

:
zeza napisał/a:
A ja trochę z innej beczki :oops: Czy dolewanie oleju między przeglądami (co ok 6000 km), nie jest objawem niepokojącym ?


Zależy ile. Jak jakieś 100 - 200 ml to spoko, jak litr to już ciut gorzej. Ale ... pogrzebię, może będzie w jakiejś specyfikacji, jaki ma "limit serwisowy" ... Moja stara fiesta miała litr na 1000 km wg instrukcji :-)

:
Ja na szczęście nic nie dolewam :-P , ale kolega ma taki problem i uważa ,że uzupełnianie oliwy jest normalne. Pytanko: czy jak pojadę ostrzej w dłuższą trasę, to będę musiał ze sobą zabrać coś na dolewkę ?

Podobno żadna praca nie hańbi - oprócz fizycznej.
:
Jeśli ta trasa to ładnie ponad 1000km i będziesz jechał na maxa to moim zdaniem na pewno :)

Jadę jadę na motorze...
:
Cezar napisał/a:
Jeśli ta trasa to ładnie ponad 1000km i będziesz jechał na maxa to moim zdaniem na pewno :)


Różnie to bywa Cezar :-)

:
Mateusz napisał/a:
Cezar napisał/a:
Jeśli ta trasa to ładnie ponad 1000km i będziesz jechał na maxa to moim zdaniem na pewno :)


Różnie to bywa Cezar :-)


Nie no masz oczywiście rację.

Ale nie należy się przejmować tym, jeśli komuś podczas ostrej jazdy, jeszcze lepiej podczas gorącego dnia silnik spije trochę oleju ;)

Jadę jadę na motorze...
:
Cezar napisał/a:
Mateusz napisał/a:
Cezar napisał/a:
Jeśli ta trasa to ładnie ponad 1000km i będziesz jechał na maxa to moim zdaniem na pewno :)


Różnie to bywa Cezar :-)


Nie no masz oczywiście rację.

Ale nie należy się przejmować tym, jeśli komuś podczas ostrej jazdy, jeszcze lepiej podczas gorącego dnia silnik spije trochę oleju ;)


Podpisuje się pod tym wszystkimi 2 kołami :-)

:
Przejechałem ponad 2000km i nic nie widać aby brał oliwę - to chyba dobrze :roll:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group