Forum SHOC.PL

[Piwek]

Witam.
Generalnie są dwa modele szyb ze względu na sposób montażu:
1. z możliwością montażu za pomocą "blach" do lag lub kiery - i tu jest sytuacja jednoznaczna,

2. za pomocą "mechanizmu" wysięgników



I tutaj pojawia się moje pytanie:
Pod jakim kątem ją zamontować?
Które miejsce na kierze jest najbardziej odpowiednie do montażu?
Jakie dystanse zachować?

Może jest jakaś zasada, której powinienem się trzymać - jakiś kąt pochylenia ???


A może ktoś z was. kto ma taką szybę mógłby podesłać zdjęcie pozycji, która jest sprawdzona przez was i jest oki...

[januszek]

Mocowanie do kierownicy to..."dzwiczki-zbiliczki" , będziesz miał drgania szyby i...same mankamenty. Co do samego mocowania , to wszystko zależy od rodzaju - kształtu kierownicy , bo to ustrojstwo jest uniwersalne , a jak mawiają babcie : "co jest do wszystkiego , to jest do niczego"

[Piwek]

[Trom]

Kąt ustawienia szyby musisz sobie sam ustalić. Zamocować przejechać się,zobaczyć czy łba nie urywa i już.

[Śp.Generał]

Jak to mówią "mały piwek"

[matejko28]

Super, ale szybę już mam i kupiłem ją z "wiedzą" o jej niedoskonałościach.

Może ktoś, kto jest zadowolony ze swoich ustawień podesłać chociaż jakąś fotę?

Tu masz ciekawe rozwiązanie niedoskonałości szyb tego rodzaju:
http://www.shadow.org.pl/...er=asc&start=15

[Panoramiks]

Zrobiłem zdjęcia jak to zamontowałem na swojej VT500.

https://plus.google.com/u/0/116675909511413743048/posts/cdinbVnKZfh/p/pub?pid=6215209546669293698&oid=116675909511413743048

[Stormwind]

Ja też miałem problem z taką szybą. Teraz widzę, że mogłem to spróbować zrobić jak ma Panoramiks, ale u mnie chyba by nie przeszło - mam trochę chyba większy kąt nachylenia kiery i szyba "leżałaby" na zegarach. Odstawiłem trochę rzeźby i po wstępnych próbach jest ok.
To, co na pewno poprawiałem/zmieniłem to:
1) dołożyłem płaskowniki trzymające w dolnej części do uchwytu lampy - inaczej telepie niemiłosiernie o lampę / zegary.
2) ponieważ te łapki montowane do kiery mam skierowane "do środka", to żeby wsporniki (te L-ki)nie zasłaniały mi zegarów skróciłem nieco ich długość - obciąłem śrubę ;)
3) pościągałem te plastikowe końcówki na wspornikach bo uchwyty trzymają mi w zasadzie na samych ich koniuszkach. Zależało mi na mocniejszym wypionowaniu szyby - inaczej zawirowania powietrza chciały mi urwać głowę. Uczucie, jakby mnie kto po kasku kopał.

Po maksymalnym wypionowaniu jest chyba ok (oczywiście szyba nie jest zupełnie w pionie, gwoli ścisłości ;) ). Po mieście patrzę "ponad szybą", Trochę jeszcze "bije po głowie" powyżej 100 km/h ale wtedy w zasadzie wystaczy trochę się odchylić do tyłu, wyciągnąć szkity do przodu i jest ok.

Postaram się trzasnąć jakieś foty jak odwiedzę garaż...

[sasza]

Przelatałem z taką szybą chyba ze 6 sezonów, najpierw Drag Starem, potem Shadow'ką i dała radę. Jej zaletą jest możliwość ustawienia pod siebie. Ja miałem prawie pionowo, na maksa do przodu i tak żeby patrzeć ponad górną jej krawędzią. Jak będzie odunięta od kiery i zegarów to o nic nie powinna telepać, mocowania są mniej więcej w jej "środku ciężkości" patrząc od przodu więc napór powietrza raczej jej nie odgina ani nie prostuje. U mnie w każdym razie nie była nigdzie zamocowana oprócz oryginalnych mocowań i nawet przy maksymalnej prędkości nic się nie działo. Kwestia ustawić do swojej sylwetki tak żeby jak najmniej telepało kaskiem przy szybkiej jeździe.

[Stormwind]

O, u mnie wyszło tak:

Szyba VT500c

Jak wcześniej wspomniałem - zależało mi na max wypionowaniu szyby a zarazem nie przesłanianiu zegarów... Inaczej się nie dało bo jakieś za krótkie te L-ki mam albo kierę za bardzo pochyloną. Najważniejsze, że działa ;)

[Trom]

A latałeś już z tak ustawioną szybą? Bo kąt ustawienia szyby jest ważny, jak jest zły to łeb urywa przy większej prędkości . Ja ustawiałem doświadczalnie aż ustawiłem .

[Stormwind]

No właśnie latałem. Jak ustawiałem bardziej na "leżąco" to mnie po głowie kopało. Teraz jest w miarę ok choć w dalszą - dłuższą trasę jeszcze nie miałem kiedy się kopsnąć. Powyżej 100 na pewno muszę się i tak nieco "odchylić" w siedzeniu do tyłu i wtedy już patrzę przez szybę, ale nie telepie mi kaskiem...

Mały update: polecam zrobić sobie foto z boku na moto - usiąść i poprosić kogoś o fotkę albo z samowyzwalacza. W kasku oczywiście. Wtedy widać najlepiej czy kąt szyby jest odpowiedni - ja miałem trochę zbyt pionowo chyba i powietrze zamiast odchylać się było chyba w jakiś sposób zawirowywane. A zawirowania tworzyły się w okolicy głowy - stąd pojawiało się "kopanie" przy większych prędkościach. Położyłem nieco bardziej szybę, teraz mam mniej więcej równolegle do lag - jest teraz troszkę więcej szumu ale powietrze przestało "kopać", patrzę spokojnie ponad szybą i ogólnie jakoś tak lepiej...

[derek99]

u mnie działa bez żadnych turbulencji

http://www.shadow.org.pl/...ghlight=#362667

[Stormwind]

derek99, pisałeś, że założyłeś dłuższe uchwyty "L". Skąd je wytrzasnąłeś?

[Leo]

Właśnie wczoraj przerabiałem temat
Niestety jedyna opcja aby podnieść szybę w mojej 500 to zrobić tak jak Ty ale wtedy te L-ki niejako przysłaniają zegary, są w kształcie V patrząc od kanapy
Wróciłem do pierwotnego kształtu czyli ^ za to wysunąłem je do konca rezygnując z zaślepek
Mam wrażenie że trochę uniosło to szybę do pionu
Dotychczas mialem ją dość płasko i zauważyłem że wprawdzie łba mi nie urywa ale w ulewnym deszczu cały strumień wody walił mi w szybę kasku sprawiając że co parę minut musiałem przecierać ją ręką
Nie dało się jechać!!
Też przydałyby mi się dłuższe L-ki