Dziś piękne słoneczko więc trzeba było skóry z szafy wyciągnąc i w droge
Pierwsze 10km wszystko ok pierwsze wyprzedzanie bieg 4 100 km/h piątka i co moto nie jedzie a do końca wyprzedzania jeszcze troche . Wiem że już pare razy pisałem o tej przyczynie ale teraz jak rozwiązałem problem z tym że moto już przyśpiesza od 60km/h na 5 to przyszedł nowy jak go się troche rozbujało. Jakie macie zębatki przy swoich motorkach bo wiem że śa 2 rodzaje.
Teraz opisze problem jade sobie 60 na 5 dodaje gazu żaden kłopot aby jechać 90km/h ale później do 100km/h to wręcz niemożliwe.
W moto wymieniłem już olej+filt, filtr powietrza, tłumnik(pusty przelot ta na 100% ma), dziś gaźniki przeszły synchronizacje i dalej nic się nie zmieniło moje pomusły dobiegły końca może wam przyjdzie coś do głowy dodam że motorek jest z niemczech i słyszałem że zakładają tam blokady ale nie wiem czy takie objawy przyczyniają się jak ma śie blokady jakby ktoś wiedział gdzie są one umieszczane to chętnie się dowiem.
Z góry wszystkim dziękuje za pomoc i liczę na was

Według danych motocykla v-max to 110 km/h więc wiele Ci nie brakuje, myślę ze masz prawidłowe osiągi jak na to co opisujesz i motocykl który posiadasz. Niestety później maszynce jest już coraz ciężej rozpędzać :)

Siemka;)
No to tak - nie dziw sie ze hondzia powoli bedzie powoli przyspieszac na 5-tce od 90-ciu - to jest normalne, najbardziej uzaleznione od wiatru w klate, nachylenia drogi itp spowalniaczy ;) Ogólnie to jest tak ze 90km/h to dla niej najgorszza predkosc (czyt silny wiatr itp). gdyż jest to dosyc dużo na 4-ke zeby rozpedzic, a za mało na 5-tke. Ogólnie 5-tke w vt125 mozna traktowac jako nadbieg raczej.
Z takich rad, jak chcesz wyprzedzic ciezarowke ktora jedzie ~90km/h, to nie jedz zaraz za nia i wyskakuj, liczac na przyspieszenie, pozwalajace na bezpieczne wyprzedzenie, bo idzie sie zdziwic czasami. Najlepiej wziac rozped i wtedy;)

Piszesz o tych predkosciach - sprawdz sobie cisnienie w kolach, bo to tez niedosc ze zwiesza spalanie, to jeszcze zmniejsza bezpieczenstwo, jak i Twoj upragniony vmax;) Ja przy silniku nie grzebałem nic w celach podniesienia mocy, wystarczalo mi to co mialem, gdyz zalezało mi na długiej żywotności.

Jak już gdzies pisałem - do shadowki trzeba sie przyzwyczaic, nauczyc nia jezdzic, jezdzilem nia 3 sezony, nawinalem jakies 35 k km - i mam wrazenie ze przez pierwsze 2 sezony ciagle ja odkrywalem;)
Ogólnie to cięzko to wszystko opisac, tymbardziej ze shadowki juz nie mam, a odczucia wiadomo teraz mam nieco inne. Co do blokady na niemcy- vt125 byly blokowane do 80 km/h ( o wtedy mozna tam jezdzic na kat b). Wiec blokad nie masz raczej.

Podsumowując - licz sie z tym, ze manetke gazu masz czesto odkrecona na maxa, no moze 7/8 w trasie. żeby utrzymywac ta predkosc marszowa w granicach 100km/h - miej litosc dla tego niesamowitego silniczka.

A jeszcze pytałeś o zębatki - ja miałem bodajze 15/40 fabrycznie, potem przy wymianie zalozyłem 15/38, wiekszej roznicy nie bylo. Duża zmiane w osiagach, dała by zmiana przedniej zebatki na 16(vmax) lub (14-przyspieszenie), ale tutaj juz nie kombinowalem, wieec sie nie wypowiem.

Pozdro.

Możesz obadać jeszcze iglicę w gaźnikach, na jakim poziomie jest ustawiona. Robiłam tak kiedyś z moto żeby mniej paliło :P ale kosztem moc.

Kubus dzięki za wszystkie informacje. Tylko wzorując się na opisach innych to moja shadow to jakaś katastrofa. Ogólnie to nie chodzi mi o to aby ją piłować cały czas i jechać v max tylko ja najczęściej jeżdżę w grupach i obawiam się że nie dam rady jechąc równo z nimi a co dopiero wyprzedzić jakieś autko które jedzie 90 km/h
Moja po prostu dojdzie to 100km/h i nic więcej przeciągne na 4 to tak 110 znowu 5 i 100
A jeszcze miały one zakładane filtr paliwa bo ja u siebie jeszcze nie widziałem.

Filtra paliwa nie ma.
Moja mi sie wydawała żwawa, niewiem może sprawdz czy masz równą kompresje w cylindrach, te cisnienia, sprawdz czy np nie masz za wysoko hamulca tylnego (bo np po naciagnieciu lancucha zapomniales popuscic). Poki co mi tyle do glowy przychodzi. Możesz sobie wlać ze 2 razy jakas lepsza benzyne, chociaż to to juz naprawde prawie nie ma roznicy w odczuciach raczej.
Wracając do zębatek to policz sobie zęby i napisz ile masz, bo ja nigdy na 4ce ponad 100 nie jechałem... Coprawda nie miałem odciecia jeszcze, ale wydawalo mi sie ze strasznie juz piłuje.

Zębatki mam takie przednia 14 a tylnia 41 i nie wiem czy są to orginalne bo na allegro jest wiele rodzai .
Moje biegi kończą sie tak
1-45km/h
2-70km/h
3-100km/h
4-110km/h
5- spada do 100km/h a nawet niżej
Po prostu nie potrafię utrzymać tej 100km/h

Szok GREGOR7_233 , ja smigam vt 500 która ma 37KW czyli 50 koników , i jakos wole jezdzic spacerowo max 10okm/h ale to zawsze jest 90 km/h lub mniej i powyzej 120km/h to mi szkoda silnika a ty masz silniczek malutki a dusisz go jak szlifierke az mi szkoda tego twojego moto.

Hmm no to mnie zaskoczyłeś z tym przełozeniem. Chociaż vt125 ma pomiar predkości ze skrzyni, więc to jakie masz zebatki, nie wplywa na to co widzisz na liczniku ;d Ja bym sie na niej poprostu musiał przejechać i wtedy bym Ci powiedział co i jak - może kiedyś Cie odwiedze.
Jeszcze pozostaje pytanie ile wazysz i ile masz wzrostu ? Ja na mojej hondzi z pasazerem nawet wyciagałem licznikowe 120 w porywach przy wyprzedzaniu.
Ale jak mówie sprawdz sobie to, czy obraca Ci sie tylne koło z tyłu lekko(wysokosc hamulca) noi kompresje w cylindrach. Z tego co pamietam synchro w gaźnikach juz robiłeś, więc to odpada.
Tak mi jeszcze przyszło do głowy, że mozesz sprawdzic kolor świecy (powinna mieć kolor taki brązowawy, mowią na to cappucino czy jakos tak)- może masz za uboga mieszanke, i dlatego brakuje jej mocy? To już jest wszystko dość naciągane, no ale;)
Tylko jakbyś wykrecał świece, pamiętaj żeby to robić na zimnym silniku!

Edit:
Herbatnik, a jeździłes kiedys na vt125 ?;) Bo ten motor uwielbia wysokie obroty. Zobacz samo to, że moment ma dopiero przy bodajze 9500, a moc przy ponad 11 tys obrotów! Sam jeżdze teraz na magnie, i w zasadzie predkosci w trasie sie mało zmieniły, tyle że jest to bardziej równa jazda, noi nie mam problemow z żebraniem o predkosc podczas wyprzedzania;)

Kubus fajnie by było jakbyśmu się spotkali to wymienilibyśmy sie zdaniami

A jedziesz może na rozpoczęcie sezonu do częstochowy? Bo ja będę na 100% więc może byśmy się tam spotkali

Jade;) zawsze tam bywam ;)

Ciśnienie na cylindrach ma mniej więcej takie same po tak powyżej 10 atmosfer na każdy cylinder

No to trzeba sie cieszyc, bo jakby kompresja była nierówna, to kosztyyyyy. A ten hamulec sprawdzales?