Witam
Jak juz wspomniałem w powitaniu jestem amatorem jednosladów.
Odebrałem 600 z synchronizacji garnków i podstawowego przegladu przed sezonem i ruszyłem w dziewiczy rejs. Nie ma takiego autka które sprawiło by mi tyle przyjemnosci z jazdy co spokojna podróz VT.
Błędną opinie o cyklistach stwarzają młodzi na "scigaczach", ale wśród cyklistów z grupy chooper i cruser zauważalny jest duży szacunek. .
Nie ukrywam, iż jestem bardzo ostrożny na moto, bo dopiero się poznajemy, ale to taka cecha tego moto. Chcę godnie i z szacunkiem reprezentować moto tego typu.
Już nie zanudzam. Życzę wszystkim wszystkiego dobrego. Do zobaczenia na drodze.
Pozdrawiam
Paweł M
Odpowiedz do tematu
: Pierwsze wrażenia z jazdy.
:
Ja tez zaczynam w sumie,ale nie zgadzam sie ze stwierdzeniem "pierwsze wrażenie"-nie ma pierwszego wrażenia ..jest obłęd w oczach i on sobie poprostu trwa...i trwa...i trwa..
:
Ostatnio zmieniony przez Mateusz 2008-06-04, 13:46, w całości zmieniany 1 raz
Witam serdecznie :)
Tez zostalem szczesliwym posiadaczem Hondy Shadow vt 600 c.
No i nie majac prawa jazdy ruszylem w dziewiczy rejs - niestety tylko do garazu ;(
Ze łzami w oczach wstawilem moje cacko "w odstawke" i oczekuje na egzamin.
Całe szczescie to juz niedlugo a wtedy....
Do zobaczenia na drodze motoromaniacy :))
Tez zostalem szczesliwym posiadaczem Hondy Shadow vt 600 c.
No i nie majac prawa jazdy ruszylem w dziewiczy rejs - niestety tylko do garazu ;(
Ze łzami w oczach wstawilem moje cacko "w odstawke" i oczekuje na egzamin.
Całe szczescie to juz niedlugo a wtedy....
Do zobaczenia na drodze motoromaniacy :))
Ostatnio zmieniony przez Mateusz 2008-06-04, 13:46, w całości zmieniany 1 raz
:
Cześć
Cieszę się, że w końcu dołączył ktoś z mojego rodzinnego miasta
P.S. Powodzenia na egzaminie
glogojar napisał/a: |
Witam serdecznie :)
Tez zostalem szczesliwym posiadaczem Hondy Shadow vt 600 c. No i nie majac prawo jazdy ruszylem w dziewiczy rejs - niestety tylko do garazu ;( Ze łzami w oczach wstawilem moje cacko "w odstawke" i oczekuje na egzamin. Całe szczescie to juz niedlugo a wtedy.... Do zobaczenia na drodze motoromaniacy :)) |
Cześć
Cieszę się, że w końcu dołączył ktoś z mojego rodzinnego miasta
P.S. Powodzenia na egzaminie
:
Również życzę powodzenia na egzaminie swoją drogą już widzę jak Cię korci żeby "legalnie" pojeździć
:
Dzięki :)
Pochwale sie jak poszło
ps. do garażu nie zagladam - mniej boli ;p
Pochwale sie jak poszło
ps. do garażu nie zagladam - mniej boli ;p
:
Ujmę to tak... ekhmm... pierwsze wrażenia? Słowa tego nie opiszą.
pozdrawiam, Krzyś
pozdrawiam, Krzyś
... jestem liściem na wietrze, patrz... jak szybuję...
:
Proszę, proszę, to już będzie druga VT600c z Ostródy. Pozdrawiam
Say no to slow.
:
Dobrze powiedziane: "będzie" hahahaa .... W międzyczasie walczę dopiero z prawkiem - a ciągnie się to pieruńsko niestety, ehh... Ale jakby co: ta nieporadna "eLka" na ulicy to mogę być ja hahaha - (choć niekoniecznie ja, bo razem ze mną uczy się jeszcze jedna kobietka i jeden młody człowiek), więc o wyrozumiałość na drodze proszę
... jestem liściem na wietrze, patrz... jak szybuję...
:
Ostatnio parę razy widziałem tę L-kę na ulicach Ostródy, ale za każdym razem śmigała tym jakaś młoda dziewczyna. Tak czy siak, trzymam kciuki za szybkie i udane zdanie egzaminu
Say no to slow.
:
Mało tego... z jednej dzielnicy
:
Aaaaa, już kojarzę - kiedyś mi wspominałeś. Ciekaw jestem, który to mój sąsiad zakupił sobie Shadowa
Bushi napisał/a: |
Mało tego... z jednej dzielnicy |
Aaaaa, już kojarzę - kiedyś mi wspominałeś. Ciekaw jestem, który to mój sąsiad zakupił sobie Shadowa
Say no to slow.
:
... łatwo mnie znaleźć - jest tylko jeden tartak w Lubajnach - tam praca i mieszkanie (ja samotnik, eremita jestem) - zapraszam gorąco, zawsze to dla mnie okazja czegoś ważnego się dowiedzieć, nauczyć... otwarty jestem na na każdą nową wiedzę - jak mawia mój brat: "moje uszy i mózg są zawsze otwarte jak wrota babilonu";)
... jestem liściem na wietrze, patrz... jak szybuję...
:
W takim razie mieszkamy bliżej siebie niż sądziłem, to naprawdę rzut beretem Jeździsz już na moto czy jeszcze nie ryzykujesz bez prawka? :) Bo jak tak to jutro śmigam po ośrodkach wypoczynkowych w okolicy w celu znalezienia miejsca na zlot, i jeśli miałbyś czas i ochotę, mógłbyś się przyłączyć - zawsze to trochę raźniej w grupie
Say no to slow.
:
Odpowiedz do tematu
hehe... bez prawka nigdzie sie nie ruszę;) nie chcę byc "bombą z opóźnionym zapłonem na drodze", chce sie nauczyć jeździć, a nie zagrażać swoja obecnością ludziom na chodnikach i na drodze - ale zapraszam do siebie, byle po 15:00, jak się robota kończy - można kawkę wypić, pogadać;)
... jestem liściem na wietrze, patrz... jak szybuję...